SR20 głośne szklanki przy odpalaniu
Moderatorzy: Ryba, Sajmooon, Zielkq, Maniek-ol
SR20 głośne szklanki przy odpalaniu
Witam
Czy to normalne w SR20 że przy odpalaniu silnika na zimno słychać szklanki? Odgłos cichnie po tym jak olej osiągnie odpowiednie ciśnienie.
Czy szklanka nie powinna być na tyle szczelna aby nie tracić ciśnienia oleju po wyłączeniu silnika?
Mam teraz drugą z kolei Primerkę SR20 i tak samo się zachowuje. Przebieg ponad 200k.
Czy to normalne w SR20 że przy odpalaniu silnika na zimno słychać szklanki? Odgłos cichnie po tym jak olej osiągnie odpowiednie ciśnienie.
Czy szklanka nie powinna być na tyle szczelna aby nie tracić ciśnienia oleju po wyłączeniu silnika?
Mam teraz drugą z kolei Primerkę SR20 i tak samo się zachowuje. Przebieg ponad 200k.
ring_s, jaki masz olej zalany?
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
ring_s, te silniki dużo lepiej pracują na 5W i nie ma co się bać zmiany z 10W na 5W. Mobil nie jest dobrym olejem.......
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
ring_s, bo zamienniki uszczelek pod dekiel są nieco niższe niż OEM, dlatego trzeba poskładać na silikon - porządny - Elring DIRKO HT.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
Kupiłem nawet uszczelkę kompletną, razem z oringami do świec i 'grzybkami pod nakrętki. Jeżeli wszystkie elementy mają identyczną wysokość to powinno równo dociągnąć wszędzie, bo się licuje. Ewentualnie można jeszcze w grzybek pod gumkę podkładkę włożyć, ale ciekawe czy nie zwichruje to uszczelek/pokrywy. Na sylikon (dobry sylikon) nic nie pomogło.
Ale odbiegamy od tematu.
Zastanawia mnie to w jaki sposób są regenerowane HLA? Znalazłem w necie informację że jakoby dobre umycie, wyczyszczenie ze starego oleju i osadów wewnętrznych , daje zadowalający efekt. Któregoś razu jak podnosiłem dekiel, to też wyjąłem hydro i je odpowietrzyłem, tak jak to opisują w serwisówce, miałem przez miesiąc spokój. Myślałem że to wystarczy. Ale teraz gdzieś, chyba na sr20forum wyczytałem że konieczne jest gruntowne umycie, wypłukanie ze środka starego oleju. Więc zanim się zdecyduję na regenerowane sprawdzę czy to zda egzamin.
Ale odbiegamy od tematu.
Zastanawia mnie to w jaki sposób są regenerowane HLA? Znalazłem w necie informację że jakoby dobre umycie, wyczyszczenie ze starego oleju i osadów wewnętrznych , daje zadowalający efekt. Któregoś razu jak podnosiłem dekiel, to też wyjąłem hydro i je odpowietrzyłem, tak jak to opisują w serwisówce, miałem przez miesiąc spokój. Myślałem że to wystarczy. Ale teraz gdzieś, chyba na sr20forum wyczytałem że konieczne jest gruntowne umycie, wypłukanie ze środka starego oleju. Więc zanim się zdecyduję na regenerowane sprawdzę czy to zda egzamin.
ring_s, od razu ci mówię że nie zda. Sam pałowałem się kilka reazy z moimi HLA. Mycie moczenie i inne akrobacje nie działają. Jak oddałem na regenerację to jest cisza i spokój, odpalanie to tzw rys rozrusznika. Olej 5w50 gulfa
viewtopic.php?t=20528
od razu poproszę upa tematu co by nie spadł do piekła...
tak więc kolego, posłuchaj się mojego doświadczenia, szkoda czasu na brandzlowanie się w rożne internetowe sposoby bo przerobiłem wszystkie. lepiej dać do fachowca i tyle. Po za brakiem Hałasu zyskujesz tez cos w gratisie. Poczytaj w moim temacie w temacie na performance i w temacie z giełdy.
Cena za HLA to uszczerbek nowych OEMów
viewtopic.php?t=20528
od razu poproszę upa tematu co by nie spadł do piekła...
tak więc kolego, posłuchaj się mojego doświadczenia, szkoda czasu na brandzlowanie się w rożne internetowe sposoby bo przerobiłem wszystkie. lepiej dać do fachowca i tyle. Po za brakiem Hałasu zyskujesz tez cos w gratisie. Poczytaj w moim temacie w temacie na performance i w temacie z giełdy.
Cena za HLA to uszczerbek nowych OEMów
Ostatnio zmieniony 2015-10-23, 09:27 przez Ad@mus, łącznie zmieniany 1 raz.
Sprzedam głowicę do SR20DE lowport po remoncie power up tuning madafaka
450zł-info w giełdzie i na PW
450zł-info w giełdzie i na PW
Ad@mus, nie wątpię w to co piszesz, zastanawia mnie jednak sposób regeneracji. Bo analizując budowę HLA wychodzi na to ze jest prosta jak budowa cepa. 2 tłoczki, kapsel, 2 sprężynki i kulka. Zastanawia mnie w jaki sposób się to regeneruje. jedyne co mi przychodzi do głowy to szlif/wygładzenie powierzchni do której przylega kulka (tak jak w zaworach w głowicy) i ewentualnie wymiana kulki. Drugi element w którym może wystąpić nieszczelność to powierzchnia zewnętrzna wewnętrznego tłoczka i wewnętrzna zewnętrznego. I w tym miejscu nie widzę możliwości poprawienia tego. Każda ingerencja w tym miejscu powoduje zwiększenie szczeliny więc co za tym idzie, zmniejszenie szczelności. to samo tyczy się łoża hydro, które z czasem też się będzie 'wyślizgiwać', ale to raczej nie ma wpływu na działanie całego układu tylko zmniejszenie ciśnienia oleju w układzie.
BTW
Kiedyś oddałem skrzynię do regeneracji(słychać było dyferencjał), do polecanego zakładu. Na pytanie 'Czy wszystkie łożyska zostaną wymienione na nowe?', pracownik powiedział że tylko te które będą tego wymagały wymiany, jednak po powrocie z regeneracji nie mógł określić które wymienili, pomimo tego że oznajmił 'że jak wszystkie będą wymagały wymiany to wymienią wszystkie, bez podnoszenia ceny usługi'. Skrzynia po zamontowaniu chodziła super, przez ok 3 miesiące. Gwarancji nie uznali bo nie miałem żadnego rachunku, nawet go nie wystawili. Po rozebraniu skrzyni okazało się że wymienili łożyska 'na lewą stronę' zapewne. W zaprzyjaźnionym warsztacie sam naprawiłem skrzynię, tak ja należy i chodziła 5 lat bez problemu, do czasu złomowania auta z powodu korozji.
Dlatego też w związku z tym co piszę o skrzyni, chciał bym wiedzieć w jaki sposób są regenerowane HLA? które elementy odpowiedzialne za szczelność są regenerowane?
Z tego co zauważyłem to założyłeś je u siebie dość niedawno. Na ile czasu dają gwarancję na tą robotę?
BTW
Kiedyś oddałem skrzynię do regeneracji(słychać było dyferencjał), do polecanego zakładu. Na pytanie 'Czy wszystkie łożyska zostaną wymienione na nowe?', pracownik powiedział że tylko te które będą tego wymagały wymiany, jednak po powrocie z regeneracji nie mógł określić które wymienili, pomimo tego że oznajmił 'że jak wszystkie będą wymagały wymiany to wymienią wszystkie, bez podnoszenia ceny usługi'. Skrzynia po zamontowaniu chodziła super, przez ok 3 miesiące. Gwarancji nie uznali bo nie miałem żadnego rachunku, nawet go nie wystawili. Po rozebraniu skrzyni okazało się że wymienili łożyska 'na lewą stronę' zapewne. W zaprzyjaźnionym warsztacie sam naprawiłem skrzynię, tak ja należy i chodziła 5 lat bez problemu, do czasu złomowania auta z powodu korozji.
Dlatego też w związku z tym co piszę o skrzyni, chciał bym wiedzieć w jaki sposób są regenerowane HLA? które elementy odpowiedzialne za szczelność są regenerowane?
Z tego co zauważyłem to założyłeś je u siebie dość niedawno. Na ile czasu dają gwarancję na tą robotę?
po 1.
po 2
po 3.
A tak podsumowując, powiedzmy że sprzedaje się usługę a nie towar, powiedzmy że użytkownik leje słabej jakości oleje i nie wiadomo co jeszcze... dziwnie się czuję dając jaką kolwiek gwarancję w takich okolicznościach.
ps. pomyśl tez o wymianie napinacza, koniecznie z drobnym zębem i koniecznie po przeglądzie
chce ci się nad tym myśleć i kombinować i ostatecznie zniszczyć pare HLA żeby poskromić tą wiedzę? Masz za 25zł/szt gotowe rozwiązanie, tanio szybko i pewniering_s pisze:analizując budowę HLA wychodzi na to ze jest prosta jak budowa cepa. 2 tłoczki, kapsel, 2 sprężynki i kulka. Zastanawia mnie w jaki sposób się to regeneruje. jedyne co mi przychodzi do głowy to szlif/wygładzenie powierzchni do której przylega kulka (tak jak w zaworach w głowicy) i ewentualnie wymiana kulki. Drugi element w którym może wystąpić nieszczelność to powierzchnia zewnętrzna wewnętrznego tłoczka i wewnętrzna zewnętrznego. I w tym miejscu nie widzę możliwości poprawienia tego. Każda ingerencja w tym miejscu powoduje zwiększenie szczeliny więc co za tym idzie, zmniejszenie szczelności. to samo tyczy się łoża hydro, które z czasem też się będzie 'wyślizgiwać', ale to raczej nie ma wpływu na działanie całego układu tylko zmniejszenie ciśnienia oleju w układzie.
po 2
to nie jest skrzynia i nie wnikaj jak zrobić regeneracje bo i tak tego się nie dowiesz - to jest know how i zapewne nikt inny tego nie robi, ani w Polsce ani na swiece. HLA nie tylko występują w Nissanie i nie od wczoraj ten zakład je robi.ring_s pisze:Kiedyś oddałem skrzynię do regeneracji(słychać było dyferencjał), do polecanego zakładu. Na pytanie 'Czy wszystkie łożyska zostaną wymienione na nowe?', pracownik powiedział że tylko te które będą tego wymagały wymiany, jednak po powrocie z regeneracji nie mógł określić które wymienili, pomimo tego że oznajmił 'że jak wszystkie będą wymagały wymiany to wymienią wszystkie, bez podnoszenia ceny usługi'. Skrzynia po zamontowaniu chodziła super, przez ok 3 miesiące. Gwarancji nie uznali bo nie miałem żadnego rachunku, nawet go nie wystawili.
po 3.
są regenerowane w taki sposób, że są jak nowe. Utrzymują ciśnienie i są twarde przez co niwelują luzy zaworowe jak każdy inny nowy fabryczny lub sprawny HLAring_s pisze:Dlatego też w związku z tym co piszę o skrzyni, chciał bym wiedzieć w jaki sposób są regenerowane HLA? które elementy odpowiedzialne za szczelność są regenerowane?
Jak na razie mam 2500km objechane, temperatura się obniżyła, olej postarzał a odpalanie jest takie jak zaraz po. Na moje oko można mówić o dożywotniej gwarancji, bo jeśli coś się z nimi zacznie dziać to buda podejrzewam będzie już na złomie. Jak chcesz to dostaniesz gwarancje rozruchową na dzień dobryZ tego co zauważyłem to założyłeś je u siebie dość niedawno. Na ile czasu dają gwarancję na tą robotę?
A tak podsumowując, powiedzmy że sprzedaje się usługę a nie towar, powiedzmy że użytkownik leje słabej jakości oleje i nie wiadomo co jeszcze... dziwnie się czuję dając jaką kolwiek gwarancję w takich okolicznościach.
ps. pomyśl tez o wymianie napinacza, koniecznie z drobnym zębem i koniecznie po przeglądzie
Sprzedam głowicę do SR20DE lowport po remoncie power up tuning madafaka
450zł-info w giełdzie i na PW
450zł-info w giełdzie i na PW
Re: SR20 głośne szklanki przy odpalaniu
w sr 20 na bank nie możesz słyszeć szklanek bo po prostu ich nie maring_s pisze:Witam
Czy to normalne w SR20 że przy odpalaniu silnika na zimno słychać szklanki? Odgłos cichnie po tym jak olej osiągnie odpowiednie ciśnienie.
Czy szklanka nie powinna być na tyle szczelna aby nie tracić ciśnienia oleju po wyłączeniu silnika?
Mam teraz drugą z kolei Primerkę SR20 i tak samo się zachowuje. Przebieg ponad 200k.
[ Dodano: 2015-10-23, 21:00 ]
a że tak brzydko powiem... gówno prawda )janusz pisze:ring_s, te silniki dużo lepiej pracują na 5W i nie ma co się bać zmiany z 10W na 5W. Mobil nie jest dobrym olejem.......
[ Dodano: 2015-10-23, 21:03 ]
chyba Ajusa....janusz pisze: bo zamienniki uszczelek pod dekiel są nieco niższe niż OEM, dlatego trzeba poskładać na silikon
XXX
VE Killer, mój na 10W pracował tragicznie, po przejściu na 5W zrobiło mu się dużo lepiej. Ostatnio, po wymianie pierścieni miałem zalanego Eneosa 10W40, ostatnio zmieniłem na 5W60 od Penrite - zmiana kolosalna w kulturze pracy.
Nawet na Elringu się poci Ale Elring + silikon i jest spokój
Nawet na Elringu się poci Ale Elring + silikon i jest spokój
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
No to Penrite taki jest Nawet przy temp. na poziomie 70-75°C lepi się jak głupi.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
VE Killer, jaki masz sprawdzony?:)
100NX... 17 rok i nadal jeździ..
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
Motul 300V 15W50
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
Re: SR20 głośne szklanki przy odpalaniu
a czy na pewno to słychać szklanki ?ring_s pisze:Witam
Czy to normalne w SR20 że przy odpalaniu silnika na zimno słychać szklanki? Odgłos cichnie po tym jak olej osiągnie odpowiednie ciśnienie.
Czy szklanka nie powinna być na tyle szczelna aby nie tracić ciśnienia oleju po wyłączeniu silnika?
Mam teraz drugą z kolei Primerkę SR20 i tak samo się zachowuje. Przebieg ponad 200k.
ja bym raczej obstawiał że to łańcuch,do chwili kiedy nie nabierze napinacz odpowiedniego ciśnienia i nie napnie łańcucha (słychać po dłuższym postoju)
u mnie było podobnie, było bo zmieniłem filtr oleju knecht z OC195 na OC1052 (różni się długością o 6 mm) knecht obecnie podaje go jako właściwy filtr do SR20
efekt
kontrolka ciśnienia gaśnie już na rozruszniku (na OC195 tak nie było) i nic nie słychać spod maski
przebieg 280tyś, olej 10w40 shell
No akurat wiem jak klepią zawory. Hydro bez ucisku nie straci oleju więc jak wałek stanie na nieszczelnym to zaczyna klepać. Tak jak wcześniej pisałem nie jest tak zawsze, więc z całą pewnością mogę stwierdzić ze to hydro
Jak zwał tak zwał, w niektórych autach są szklanki, w niektórych ich się tak nie nazywa. Ważne że to samą funkcje pełnią[/quote]
w sr 20 na bank nie możesz słyszeć szklanek bo po prostu ich nie ma
Jak zwał tak zwał, w niektórych autach są szklanki, w niektórych ich się tak nie nazywa. Ważne że to samą funkcje pełnią[/quote]
ale nie mówimy o niektórych autach tylko o Nissanie i do tego o konkretnym silniku. popularnie zwane szklanki są bezpośrednio na zaworze i na nie naciska wałek. w SR20 wałek naciska na dzwigienke która wsparta jest na samoregulatorze (HLA) i 2 zaworach.ring_s pisze:Jak zwał tak zwał, w niektórych autach są szklanki, w niektórych ich się tak nie nazywa
a co to ma do tego??skoro HLA nie jest w pełni nabite to zawory po prostu nie uzyskują pełnego liftu stukanie przy odpalaniu pochodzi bezposrednio od HLA które wcisniete do końca przez nacisk wałka po prostu wydaje w skrajnym położeniu taki dźwięk. dźwięk ustaje po kilku obrotach silnika gdy ciśnienie oleju uzupełni HLA.ring_s pisze:No akurat wiem jak klepią zawory
też tak może być z tym ze napinacz jak wiemy ma ząbki i blokadę i nawet jeśli nie trzyma ciśnienia nie cofnie się do końca wtedy słychać dźwięk lużniedo łańcucha jest on trochę inny niż przy HLA.jswistow pisze:ja bym raczej obstawiał że to łańcuch,do chwili kiedy nie nabierze napinacz odpowiedniego ciśnienia
XXX