Słoneczko padło ;(
: 2014-09-27, 13:41
Witam właśnie założyłem konto na forum, wiec jestem tutaj nowy. Mam taki problem z moim słoneczkiem. Mianowicie chodzi o to że autko w pewnym momencie "zmarło" Byłem na stacji paliw zatankowałem samochodzik za 150 zł , przejechałem na tym blisko ponad 20 Km w pewnym momencie podczas jazdy wrzuciłem bieg 4 i samochód nagle stracił moc... gdy wciskałem pedał gazu działał tak jakby hamował gdy potem puściłem gaz autko zwalniało ;( pomyslałem ze po prostu mam zbyt wysoki bieg a z byt małe obroty dlatego zredukowałem do 3 biegu ale stało sie to samo autko "zwalniało" gdy wciskałem pedał gazu... w tym momencie wrzuciłem na luz i samochod dokulał sie na luzie do stacji benzynowej Orlen tam po prostu zanim sie zatrzymałem samochód zgasł. Nie było szans go odpalic. Rozrusznik krecił ale silnik nie odpalał... pierwsza myśl akumulator, ale nie mozliwe bo by rozrusznik nie zakrecił prawidłowo (tak sie mi wydaje przynajniej) próbowałem przez kable odpalac i tak samo nic... Autko próbowałem zapalac i niestety bez rezultatów... Dobrze ze kolega mnie holował bo nic nie dało sie zrobić ;( po czym gdy samochodzik zaholowalismy do domu po ok 2 godzinach postanowiłem spróbować ponownie go odpalić i odziwo zapalił lecz miał biede. Nie wiem co robić bo teraz juz akumulator słaby ładuje sie. Co mogło być powodem takiego zdarzenia ? Mój Sunny to rocznik 95 1.4 16v na gaźniku Typ n14. bardzo bym prosił o porady bo jestem zielony ;( z Góry dziękuje . PS. przepraszam za błędy ortograficzne.