FORUM NISSAN ZONE

Koledzy mam pytanie. Od kiedy mam Almere jeżdżę na oponach 175/75 R13 lecz na wiosnę chce sobie wstawić Alusy z oponami 195/50 R15 Czego mogę się spodziewać po takiej zmianie

Zmniejszy się komfort, poprzez zmianę wysokości opony, która też ma wpływ na amortyzację. Trochę Ci też maszynę przymuli.
Natomiast trakcja na zakrętach i przy szybszej jeździe będzie pewniejsza.

Ja na Twoim miejscu dałbym kółka 185/60/14. Natomiast jeżeli chodzi o wizual to 195/50/15 będzie OK. Z resztą opon w rozmiarze 195/50/15 jest sporo i w całkiem niezłych cenach.

no no johny_fellow, szybki jesteś

taka zmiana to wyzwanie

rasowy wyglad.... ale to nie to

podstawa to prowadzenie... auto nie wozi sie przy hamowaniu i na zakretach....

co prawda troche jest twadziej... ale przy seryjnym zawieszeniu jest idealnie..

ja pokusilem sie o zmiane na -30 i jest idealnie na trasie powiedzmy komfort przy 100 na oponach w standardzie masz przy ok 140 na 15"...... w miescie troche gorzej.... daja sie odczuc studzienki zapadniete i itp wady nawierzchni... ale zawieszenie jest ok.. generalnie nie ma strat jak w audi A4

ja mam u siebie przod 195/50/15 wskaznik predkosci do 240... troche sie slizga na mokrym, a tyl 195/55/15 z uwagi na to by odrobine podniesc tyl.. i nieco wiekszy komfort...

prezencja rewelka... i dobra przyczepnosc.... nie zrywa przy ruszaniu tak jak w standardzie..

pozdro...

slawq pisze:przod 195/50/15 wskaznik predkosci do 240... troche sie slizga na mokrym, a tyl 195/55/15 z uwagi na to by odrobine podniesc tyl.. i nieco wiekszy komfort...

No i właśnie przez różnicę pomiędzy przodem a tyłem może Ci się ślizgać samochód na mokrym.
Profil większy o 5 nie powinien tego powodować, poza tym przy oponach 195/50 czy 195/55 Almera nie ma prawa się ślizgać. No chyba, że masz kaszaniaste opony, wtedy wszystko może się dziać. Moja Prima ślizgała się na 185/65/14 ale na 195/60/15 nie ma szans na poślizg. U Ciebie tym bardziej, przy niższym profilu powinno być lepiej.
slawq opisz to ślizganie, w jakiej sytuacji, przy jakich prędkościach etc.

Ja jeżdżę już trzeci rok na 205/50/15 i taki zestaw to faktycznie delikatne obniżenie komfortu ale bez przesady, aż takiej ogromnej różnicy nie ma. Jest za to dużo lepsze czucie auta, ścianki opon się tak nie kładą (aczkolwiek to zależy jeszcze od marki ). Z napewno odczuwalnych mankamentów to zwiększone spalanie i "zmulenie" auta, między 175/60/14 a 205/50/15. W momencie kiedy przyszła zima i założyłem 195/70/15 to już jest przepaść niesamowita...

Ja mam na zime 175/75/13 a na lato 195/50/15 i powiem CI nie masz co się zastanawiać, ja praktycznie nie odczuwam ubytku na komforcie, może na dużych dziurach,(mam standardowe zawieszenie) za to różnica w prowadzeniu jest nieziemska, trzymanie w zakrętach jest o niebo lepsze i droga hamowania również na tym zyskała.
Mikey_one, opony 205 nie wystają Ci poza przednie błotniki?Wiesz może jaki największy rozmiar opony wchodzi do Y10?Chodzi mi o cale i szerokość, na przyszłość chciałbym wrzucić coś większego.Z góry dzieki, Pozdrawiam:)

1. Lepszy wygląd
2. Lepsze trzymanie na zakrętach
3. Niewielki spadek mocy
4. Mniejszy komfort (bardziej twardo)

Jak będziesz kupowac R14, R15 to uważaj żeby nie kupić takich, które mają zbyt małe ET. Jak tak sie zdarzy no możesz sie zdziwić że ci przyciera o ranty nawet na małych dołkach.

86mateusz pisze:Koledzy mam pytanie. Od kiedy mam Almere jeżdżę na oponach 175/75 R13 lecz na wiosnę chce sobie wstawić Alusy z oponami 195/50 R15 Czego mogę się spodziewać po takiej zmianie

Auto może trochę pływać po koleinach ale idzie się przyzwyczaić . Rekompensatą jest za to dużo lepsze prowadzenie po zakrętach, oczywiście jeśli założysz mądre oponki

Nie napisałeś jaki masz silnik ale wnioskuję że 1.6.

Myślę że 195/50R15 będzie najlepszym rozwiązaniem. Wyglądowo już będzie fajnie a i Km Ci nie zabierze a zapas przyczepności będziesz miał spokojnie.

Daj jakieś fajne ET felgi i będzie wózek ładnie się prezencił Ja bym celował coś koło ET 35.

marceli pisze:Nie napisałeś jaki masz silnik ale wnioskuję że 1.6.

Myślę że 195/50R15 będzie najlepszym rozwiązaniem. Wyglądowo już będzie fajnie a i Km Ci nie zabierze a zapas przyczepności będziesz miał spokojnie.

Daj jakieś fajne ET felgi i będzie wózek ładnie się prezencił Ja bym celował coś koło ET 35.

Ja śmigałem przez 2 sezony na 15", silnik mam 1.4 i daje to radę . Zrobiłem na tym zestawie ok 60 tys km i nie zauważyłem jakiegoś drastycznego spadku mocy- napewno nie takiego aby utrudniał jazdę . To samo tyczy się oponek- 195/50- nie jest to na tyle niska opona żeby nie dało rady jezdzić na naszych kochanych drogach .
Co do ET to faktycznie najlepiej prezenci się ok 35 ale mniejszego bym już nie zakładał bo z przodu- przynajmniej w suniaczu panowie miski mogłyby się doczepić że wystają.

hansior pisze:silnik mam 1.4 i daje to radę[...]nie zauważyłem jakiegoś drastycznego spadku mocy- napewno nie takiego aby utrudniał jazdę

no właśnie ja mam tak samo, jakiś tam "komfort" pozostał przy 195/45/15 mimo sztywniejszego zawiasu, spalanie nie wzrosło a osiągi nie spadły także polecam, bo ładnie się to prezentuje

johny_fellow pisze:
Trochę Ci też maszynę przymuli.

Ani trochę. Nowe koła (15 195/50) mają mniejszą średnicę o 17mm

johny_fellow pisze: Natomiast trakcja na zakrętach i przy szybszej jeździe będzie pewniejsza.

Zdecydowanie.

Plawgo ja mam u siebie felgę 7,5" na 15" (ET jakieś nie za duże - jak sobie przypomnę to Ci napiszę) i oponę 205/50/15 - to wydaje mi się, jeśli chodzi o szerokość max (opona od amorka o przysłowiową grubość włosa a już jest na granicy obrysu auta), wysokość też już chyba jest na granicy rozsądku (16" pewnie by wlazło ale na jakimś chorym profilu 40 lub jeszcze mniej)...

johny_fellow pisze:

slawq pisze:przod 195/50/15 wskaznik predkosci do 240... troche sie slizga na mokrym, a tyl 195/55/15 z uwagi na to by odrobine podniesc tyl.. i nieco wiekszy komfort...

No i właśnie przez różnicę pomiędzy przodem a tyłem może Ci się ślizgać samochód na mokrym.
Profil większy o 5 nie powinien tego powodować, poza tym przy oponach 195/50 czy 195/55 Almera nie ma prawa się ślizgać. No chyba, że masz kaszaniaste opony, wtedy wszystko może się dziać. Moja Prima ślizgała się na 185/65/14 ale na 195/60/15 nie ma szans na poślizg. U Ciebie tym bardziej, przy niższym profilu powinno być lepiej.
slawq opisz to ślizganie, w jakiej sytuacji, przy jakich prędkościach etc.

przod Pneumant PN 550 195/50/15 82V. V-max: 240km/h bieznik ok....

tyl michelin pilot primacy 195/55/15 85h bieznik ok...

odnosnie slizgania.... mozliwe ze wplyw na to ma to iz auto ma z tylu bebny i sila hamowania nie jest rozna.... przy przyspieszaniu.... zrywa przyczepnosc moze z uwagi na wysoki wskaznik prednosci co wskazuje na wieksza twardosc opony niz o nizszych wskaznikach...

jesli chodzi o sucha nawierzchnie... rewelacja... auto przyklejone do drogi.... i plynie az milo.... oczywiscie azot w oponach....

pozdro.

Sorki za OT, ale co daje azot w oponach skoro w powietrzu jest go około 80%?

Azot?

lepsze zachowanie na drodze... lzej pokonuje pekniecia na drodze poprzeczne...

ew:

http://www.motofakty.pl/artykul/azot_za ... etrza.html

http://www.oponeo.pl/artykuly/v/182/101 ... nach.htmlx

http://www.netcar.pl/x_C_X__P_SAS__P2_4736.html

http://www.opony.com.pl/encyklopedia/99 ... zotem.html

polecam lekture...

pozdro

I niby te 20% więcej dużo polepsza prowadzenie? Nie wierzę...
Dla porównania:
gęstość azotu to 1,25 g/l
gęstość tlenu to 1,43 g/l

Zakładając że mamy mieszankę 80% azotu i 20% tlenu (powietrze), średnia gęstość wychodzi w okolicach 1,29 g/l czyli tylko 0,04 g/l więcej niż czysty azot, co stanowi tylko 3,2% więcej. Myślisz że 3% aż tyle dają? Więcej chyba daje autosugestia.

Aha, i żeby nie było że nie czytałem: pompowanie azotem daje tyle, że nie zardzewieje nam obręcz, ciśnienie będzie się utrzymywać niezależnie od temperatury (bardzo małe zmiany), no i nie ucieka przez mikropory w gumie tak bardzo jak zwykłe powietrze Co do tego ostatniego jestem sceptycznie nastawiony bo 78% powietrza to właśnie azot).

Ale co ma azot do prowadzenia się samochodu?

theant pisze: Myślisz że 3% aż tyle dają? Więcej chyba daje autosugestia.

co daje azot jak sam napisales:

- pompowanie azotem daje tyle, że nie zardzewieje nam obręcz,
- ciśnienie będzie się utrzymywać niezależnie od temperatury (bardzo małe zmiany),
- no i nie ucieka przez mikropory w gumie tak bardzo jak zwykłe powietrze

wiec? tylko 3% i jest roznica... a co do ostatniego?

sprawdzilem sam.. nie trzeba uzupelniac cisnienia...

Ale co ma azot do prowadzenia się samochodu?

trakcja opon... naprawde lepiej wybiera pekniecia i koleiny....

polecam.. nie przekonasz sie jak nie sprawdzisz... z tego co czytam

ps. najbardziej odczuwalne jest przy oponach niskoprofilowych...
pozdro

slawq pisze:naprawde lepiej wybiera pekniecia i koleiny....

????

Koniec OT.

slawq pisze: - pompowanie azotem daje tyle, że nie zardzewieje nam obręcz,

A niby jak azot chroni zewnętrzną część felgi?

slawq pisze: - ciśnienie będzie się utrzymywać niezależnie od temperatury (bardzo małe zmiany),

Bzdura!

slawq pisze: - no i nie ucieka przez mikropory w gumie tak bardzo jak zwykłe powietrze
sprawdzilem sam.. nie trzeba uzupelniac cisnienia...

slawq pisze: sprawdzilem sam.. nie trzeba uzupelniac cisnienia...

Co 2 lata zmieniam wentyle i nie dopompowuję opon, mimo iż ciśnienie sprawdzam dość regularnie.

slawq pisze: Ale co ma azot do prowadzenia się samochodu?
trakcja opon... naprawde lepiej wybiera pekniecia i koleiny....
ps. najbardziej odczuwalne jest przy oponach niskoprofilowych...
pozdro

Jak to możliwe?

Dla chcących wiedzieć jak jest z azotem: http://blogsilnika.blogspot.com/2009/07 ... h-raz.html

No i wszystko na temat - z resztą jak pisałem wielokrotnie 80% powietrza stanowi azot, więc...

theant pisze:z resztą jak pisałem wielokrotnie 80% powietrza stanowi azot, więc...

dokładnie.
a ludzi którzy daja sie nabierać na te bajki o azocie i nie daj Boże jeszcze za to płacą dla mnei są śmieszni i bezmyślni nie wspomne już o głupocie

Witam,jesli mozna to podepne sie pod temat.
Chcial bym sie zapytac czy jesli mam zalozone opony 165/70 r13 na stalowce,to czy moge zalozyc na nia 175/70 r 13 i czy weszlo by maxymalnie 185/70 r13 na taka stalowke??
Bo ona jest raczej seryjna pisze 13x5j. Jak by weszla 185 to profil 70,65 czy 60?? Jesli ktos mial by wiedze na ten temat to prosze o odpowiedz. Pozdro.

175/70 r 13 wejdą na ta stalówkę 185/70 r13 tez wejdą są one tylko o 10 i 20 mm szersze od tych które masz założone. A profil to już zależy od ciebie każdy będzie pasował. Pamiętaj o tym im szersza opona tym opory toczenia będą większe co za tym idzie będzie troszkę więcej palił minimalnie go zamuli ale tez będzie lepiej hamował i trzymał na zakrętach

86mateusz pisze:będzie troszkę więcej palił minimalnie go zamuli ale tez będzie lepiej hamował i trzymał na zakrętach

Nie jest to regułą, aczkolwiek w większości przypadków potwierdza się.