Oleje rozlewane u nas maja 2 bazy: Trzebinia i Czechowice Dziedzice. Tam kupują wszyscy (Ci którzy rozlewają u nas) bazę.
To co z nią każdy robi dalej, tego nie wiemy, ale...można się domyślić
Natomiast co do testu nie zmienia faktu, że Valvoline (na którym sam jeżdżę dobre 6-7 lat) jest bardzo dobrym olejem nie podrabianym masowo jak inni znani na rynku, jak i oleje Royal Purple, czyli fioletowy olej
![:)](./images/smilies/wesoly.gif)
Prawdziwy syntetyk ma 2 bazy: albo estry albo składniki PAO. Nie ma innych baz olejowych służących do produkcji pełnych syntetyków!
ps, kiedyś go wypróbuję Royal'a, tylko cenowo nie jest tanio 250zł, za 4-5l, ale, jak ma być dobrze to nie będzie tanio ...
![;)](./images/smilies/oczko.gif)