FORUM NISSAN ZONE

Dziś zaczęła migać mi kontrolka airbag tak sama z siebie bez przyczyny, miał może ktoś coś podobnego i co z tym zrobić? tylko elektryk zostaje czy można coś samemu posprawdzać? Ps. autem jeżdziła żona i zastanawiam się czy przesuwając fotel nie pociągneła za kable pod fotelem (czy one są od poduszek?)- na moje oko nic nie urwała ale kto wie ....

już zrobione w/g tej metody u mnie działa:
Kasowanie błędu AIR BAG-mruga kontrolka poduszek


przekrecic kluczyk na ON-wszystko sie pali, silnik nie chodzi,
1. kontrolka AIR BAG zapala sie na 7 sek. czekamy dzielnie i uwaga gaśnie aby mrugać i wtedy (to jest ta 1 sekunda jak tylko zgasnie z trybu 7 sek)
2. cofamy kluczyk na ACC (pozycja wszystko gasnie ale jeszcze klucza nie wyjmiemy-jest oznaczenie na stacyjce) i liczymy 3 sek., najlepiej 121,121,121 i ponownie kluczyk do przodu na ON (pozycja punkt 1) wszystko sie zapala
3. czekamy, czekamy-lampka AIR pali sie ciagiem i gaśnie i w tym momencie kluczyk na ACC i znowu 121,121,121 (w myslach oczywiscie )
4. znowu na ON i powtarzamy punkty 1-2 (czyli zabawa z kluczykiem 3 razy) i teraz
5. cofamy kluczyk do końca czyli na OFF i do przodu na ON i patrzymy a kontrolka AIR po 7 sekundach świecenia ciagiem zapala się duzo wolniej i na dłużej w cyklach co 3 sekundy na czas 1 sek. i to jest radość bo oznacza, że komp. poduszek przeszedł do trybu naprawczego-teraz wypalamy papierosa, usmiechamy sie do siebie :sylwester: i
8. cofamy kluczyk na OFF (jak do wyjecia ale nie wyjmujemy) i
9. dajemy do przodu na ON i patrzymy a tu AIR bAG jak nowy po 7 sekundach gaśni

job done!

u mnie coś poszło nie tak, bo po wykonaniu tej operacji nadal miga z tym że z inną częstotliwością

zapala się na około 2s, gaśnie na ok. 1s, znów się zapala na ok. 2s, gaśnie na 1s i zapala się dość szybko dwókrotnie.
i tak w kółko

po postoju w garażu przez całą noc znów mryga do 1s.
znów powtórzyłem tą procedurę.
efekt taki sam jak powyżej.

może znacie jakiegoś magika, który zrobi mi ten reset?
jestem z okolic szczecina.

-EDIT-

okazało się, że procedura nie zawiodła.
podczas jazdy pomacałem pod siedzeniem i wyczułem kostkę.
wcisnąłem ją mocniej w gniazdo i kontrolka zaczęła migać tak jak w opisie.
zatrzymałem się, wyłączyłem silnik, poczekałem 5s, włączyłem, kontrolka się zapaliła na 7s i zgasła na dobre