FORUM NISSAN ZONE

Mam pewien problem, doradźcie mi.

Gdy jeżdżę po mieście to temperatura cieczy chłodzącej bez problemu osiąga 90 stopni Celsjusza. Ale np. Dzisiaj jechałem na trasie około 30 km. spokojnie, nie szybko i nie osiągnął mi pełnych 90 stopni tylko trochę poniżej, a jazda trwała z 20-30 minut.

Czy to jest coś czym powinienem się przejmować (termostat?), czy nie?

Ewentualnie co może się stać gdyby to był termostat, a ja z tym jeżdżę?

w sumie mrozów nie ma więc temperaturę powinieneś mieć ok. Gdyby to był termostat to czy w mieście czy w trasie nie osiągnąłbyś 90 stopni. Możliwe że pęd zimnego powietrza trochę wychłodził płyn.

Skutki niedogrzanego silnika:

Tłoki, pierścienie itp. przystosowane do pracy w wysokich temperaturach nie osiągają swojej nominalnej wielkości, co powoduje szybsze zużycie tych części, podobnie z gładzią cylindra i pierścieniami.

co do termostatu to sprawa wyglada tak najczesciej (90%)zacina sie tak ze nie otwiera a jak nie otworzy to nie wlaczy sie wentylator i dojdzie wskaznik na max a jezeli na miescie masz 90% to sprawa normalna jest to ze na trasie jak kolega Piotrek napisal ped powietrza chlodzi chlodnice i tylko w jeden sposob mozna to ominac a mianowicie zaslonic chlodnice ale tylko na zime bo znam takich co zaslonili zima a latem dzwonili do mnie ze auto sie grzeje juz nie bede pisl czemu

Ale przeciez jak ped powietrza 'bije' w chlodnice to termostat zamyka 2-gi obieg i nie ochladza cieczy. Wiec to czy zaslonisz grill czy nie przy sprawnym termostacie nie ma znaczenia. Na zime ludziska zaslaniaja aby silnik sie szybciej nagrzewal

pzdr
rz

Przeprowadziłem mały test Kiedy stoję i silnik pracuje to temperatura ładnie trzyma się w ok 90stopni C Lecz gdy przejadę paręset metrów nawet w mieście z prędkością 50km/h to temperatura odraz spada Kiedy jadę w trasie to wskazówka jest ma tej samej wysokości. Po zmierzeniu temperatury okazało się ze jest to 80stopni. Leczy gdy przycisnąłem trochę bardziej rozpędziłem się do 160km/h to znowu wskazówka pokazywała 90stopni.

Nie wiem czy jest taka możliwość ale może termostat po prostu się nie domyka (zamyka się tylko częściowo nie do końca) co powoduje nadmierne ochładzanie przy delikatnej jeździe na trasie.

Jak kupiłem Almerkę to miałem ten sam objaw, tj. nie dogrzewała sie a w korkach w mieście łapała właściwą temp.. Wymieniłem termostat i jest OK.

Termostat to koszt 25zl. Nie gadac tylko wymieniac

To ja się podepnę pod temat, bo moja co prawda trzyma temperature idealnie, ale mam wrażenie, że wcześniej dłużej stygła i szybciej sie narzewała... to też sprawa termostatu, czy może jakiejś innej przyczyny powinnam szukać?

Zima

Jak jest zima to musi być zimno - takie jest odwieczne prawo natury

no ale kupiałam auto tez w zimie a nagrzewało sie lepiej... i dłużej trzymało ciepło

A płyn i jego poziom ok

Płyn niedawno wymieniany pozom płynu też ok

To wymień termostat jak pisali, kosztuje 25 zł warto zaryzykować bo jazda na niedogrzanym silniku może się źle skończyć

Ja mimo wszystko stawiam na nizsze temperatury, Czasami 3-4 stopnie moga juz znaczaca wplynac na czas grzania/stygniecia auta. Jak duza jest teraz roznica jesli chodzi o szybkosc grzania/stygniecia auta?

wiesz tak ogólnie to nie mierzyłam... ale wiem że jak jeździłam do znajomego ok.5km to był już ciepły a teraz pojade i wróce i dopiero sie zagrzeje...

To 10km na nagrzanie auta to faktycznie dlugo. Chyba, ze dlugo przesiadujesz u znajomego wtedy 5km na zagrzanie sie to raczej norma przy temperaturach bliskich 0 lub ciut nizszych.

spróbuje wymienić ten termostat to może bedzie lepiej...
ps. ten termostat za te ok. 30zł to bedzie jakiś byle jaki chiński czy w miarę dobry?

Byłem u mechanika powiedzał ze to napewno termostat Kazał kupic nowy do tego dwa litry płynu i jutro sie okaze czy to jest to

[ Dodano: 2009-12-15, 22:34 ]
Po wymianie termostatu auto szybciej się nagrzewa i trzyma temperaturę idealnie

u mnie też termostat jednak dzisiaj wymieniałam

i ile was to kosztowało z wymianą

za wymianę nie płaciłam bo moj chłopak mi to wymienił a jak chodzi o koszt samego termostatu to ja kupiłam ponoc jakis lepszy i dałam 48zł(ponoć japoński) bo były jeszcze jakies po 35 ale chińskie... sama wymiana jest dość prosta niestety czasochłonna bo ok. godziny to robił (może dlatego ze pierwszy raz) i jest dość głupi dostęp do termostatu.

a to w Wiśle mi Twoj chlopak wytłumaczy co i jak to moze sam wymienie

spoko myśle ze nie bedzie problemu ps. weź termostat ze sobą to zrobisz sobie to na miejscu:P

nie jadę swoją nysą
poza tym i tak pewnie nie był bym w stanie tego ogarnąć tam

Jaś pisze:poza tym i tak pewnie nie był bym w stanie tego ogarnąć

ot i podejście

Jaś pisze: poza tym i tak pewnie nie był bym w stanie tego ogarnąć tam

Wymiana jest bardzo prosta tylko dojście trochę kiepskie
No i po wymianie musisz układ odpowietrzyć

właśnie to odpowietrzenie mnie martwi. Nie wiem jak

Możesz poczytać w instrukcji