Problematyczne kabelki po swapie
: 2017-05-03, 13:35
Witam. Od jakiś dwóch tygodni w mojej n16 siedzi wszystkim znany SR20. Piszę do was z potrzeby uzyskania rady. Otóż mam pewne komplikacje z elektryką i nawet jeżeli kogoś nie spotkał ten przypadek w podobnej sytuacji, to może po prostu coś będziecie w stanie mi doradzić, z własnego doświadczenia. Otóż po licznych próbach udało się odpalić silnik i nawet całkiem nieźle pracował, ale pojawiło się kilka komplikacji i teraz potrzebuję waszej rady.
1. Komputer nie wysterowywuje przekaźnika głównego (powinien podać masę na cewkę przekaźnika, aby go zewrzeć), jednak gdy ja podam masę na ten przekaźnik, to jakoś przez komputer jest wtedy już zapętlany sygnał i tutaj kolejny problem, że po wyjęciu kluczyka ze stacyjki, ten przekaźnik nie jest rozłączany. Czyli.... jeżeli chcę odpalić silnik, muszę przytknąć na ułamek sekundy kabelek do masy (wtedy już odpali) jednak nie da się go zgasić (wyjęcie kluczyka nie odcina zapłonu) - po czasie zgaśnie, bo pompka paliwa przestaje podawać no i w gruncie rzeczy tak to jest.
2. Komputer nie podaje tego ~pięciosekundowego sygnału na przekaźnik pompy paliwa, po przekręceniu kluczyka w stan zapłonu. Co może być tego przyczyną? Usterka ECU? Bo podczas rozruchu, jak i pracy silnika, przekaźnik pompy jest zwarty i pompka podaje paliwo.
3. Kolejnym problemem jest to, czy możliwym jest, aby pompa paliwa dedykowana do SR'a (w almerze tino był takowy silnik i z niego mam pompę), miała zbyt małą wydajność do zasilenia tego silnika? (no na mój rozum nie). Dlaczego może występować problem z rozruchem - należy dość długo kręcić rozrusznikiem zanim załapie, albo do dolotu wstrzyknąć dawkę paliwa. Później już auto pracuje dobrze. Podczas kręcenia, nie czuć z wydechu zapachu paliwa. Regulator ciśnienia uszkodzony?
W sumie to nie wszystko, ale na ten moment to najpilniejsze sprawy. Jeszcze dodam tylko, że próbuję połączyć obie wiązki (nie wyrzucając mojej starej z Almery). Stawiam krate piwa za pomoc w tym przedsięwzięciu. Pozdrawiam
1. Komputer nie wysterowywuje przekaźnika głównego (powinien podać masę na cewkę przekaźnika, aby go zewrzeć), jednak gdy ja podam masę na ten przekaźnik, to jakoś przez komputer jest wtedy już zapętlany sygnał i tutaj kolejny problem, że po wyjęciu kluczyka ze stacyjki, ten przekaźnik nie jest rozłączany. Czyli.... jeżeli chcę odpalić silnik, muszę przytknąć na ułamek sekundy kabelek do masy (wtedy już odpali) jednak nie da się go zgasić (wyjęcie kluczyka nie odcina zapłonu) - po czasie zgaśnie, bo pompka paliwa przestaje podawać no i w gruncie rzeczy tak to jest.
2. Komputer nie podaje tego ~pięciosekundowego sygnału na przekaźnik pompy paliwa, po przekręceniu kluczyka w stan zapłonu. Co może być tego przyczyną? Usterka ECU? Bo podczas rozruchu, jak i pracy silnika, przekaźnik pompy jest zwarty i pompka podaje paliwo.
3. Kolejnym problemem jest to, czy możliwym jest, aby pompa paliwa dedykowana do SR'a (w almerze tino był takowy silnik i z niego mam pompę), miała zbyt małą wydajność do zasilenia tego silnika? (no na mój rozum nie). Dlaczego może występować problem z rozruchem - należy dość długo kręcić rozrusznikiem zanim załapie, albo do dolotu wstrzyknąć dawkę paliwa. Później już auto pracuje dobrze. Podczas kręcenia, nie czuć z wydechu zapachu paliwa. Regulator ciśnienia uszkodzony?
W sumie to nie wszystko, ale na ten moment to najpilniejsze sprawy. Jeszcze dodam tylko, że próbuję połączyć obie wiązki (nie wyrzucając mojej starej z Almery). Stawiam krate piwa za pomoc w tym przedsięwzięciu. Pozdrawiam