FORUM NISSAN ZONE

Witam

Ostatnimi czasy auto dość ciężko kręciło, wyraźnie było słychać, że rozrusznik kręci powoli i dość długo bo ok 3 sekund. Nie było to zapalanie przez "dotyk".
Wczoraj i dziś rano miałem taką sytuację, że auta nie odpaliłem wcale. tzn. po przekręceniu kluczyka było tylko słychać pracującą pompę, elektryka ładnie działała tzn wszystkie odbiorniki.

Nie było słychać w ogóle pracy rozrusznika, cisza totalna. Odpaliłem go w obu przypadkach na pych. Teraz pali niby ok.

Co konkretnie może być przyczyną takich zachowań tzn tego ciężkiego kręcenia i tych 2 przypadków zerowej reakcji rozrusznika ? Jego finisz ? Szczotki wytarte ? Myślałem, że to może masa gdzieś jest przerwana, ale wtedy chyba nie działałyby inne odbiorniki prawidłowo jak światła czy pompa - taki mi się wydaje przynajmniej.

pozdrawiam

P.S.
Aku nowe, dla pewności sprawdzone, klemy czyste.

Ja proponuje wymiane szczotek (koszt ok 60zł) i rozkręcenie automatu (wyczyścić go też).

[ Dodano: 2010-04-14, 21:00 ]
Ja miałem ten sam przypadek

No właśnie też wspomniałem wyżej o szczotkach bo tak coś mi pod to podchodzi, że mogą być już wytarte.

Ja miałem pył i prawie wogóle szczotek nie było

Ryan1987, a ile Cię to kosztowało ? Zleciłeś całość jakiemuś magikowi czy w zaopatrzenie w części sam się bawiłeś ?

Też miałem taki problem, rozkręciłem rozrusznik, szczotki były całe. Okazało się, że to kostka stacyjki nie styka. Przeczyściłem ją i odpala.

Kostka stacyjki to wydaje mi się, zę jakby nie stykała to na zasadzie 0-1 czyli działa albo nie, a nie pośrednio, czyli kreci rozrusznikiem bardzo ciężko. Tak mi się wydaje przynajmniej.

[ Dodano: 2010-04-21, 22:20 ]
Już problem rozwiązany. To co przypuszczałem czyli wyrobione szczotki Wymienione na nowe z tulejkami. Teraz elegancko pali na dotyk, szybko kręci.