FORUM NISSAN ZONE

Witam, wczoraj zakupiłem białą żarówkę LED T4W i chciałem zmienić sobie żarówkę na białą. Po włożeniu żarówki LED światło nie świeciło, gdy z powrotem zamontowałem starą żarówkę zwykłą działa normalnie. Jakieś pomysły ? http://i00.i.aliimg.com/img/pb/914/184/ ... 14_176.jpg
LINK DO ŻARÓWKI.
Dzięki za pomoc. Pozdrawiam

A w drugą stone próbowałeś włożyc tą LED

vixo, Jak można tą żarówkę włożyć inaczej to nie jest rurkowa

Dobra mój błąd
A na krótko świeci
Czy też nie
Jak nie świeci to spalona
Jak tak to plus z minusem trzeba będzie zamienić przy lampce

W domu podłączałem ją kabelkami na krótko to działa LED, mam 2 sztuki i 2 wkładałem różnie próbowałem wkładać i nic. Bezpiecznik wymieniałem na większy ale też nic nie dało.

Tak jak vixo mówi. trzeba zmienić biegunowość w lampce. Czyli zamienić kabelki

Lampka może mieć masę z nadwozia

Sądząc po żarówce jest to przednia lampka wiec na kostkę i nie jest z masowana z nadwoziem

Dzięki za pomoc, a mógłby ktoś mniej więcej powiedzieć jak to zrobić ? Ponieważ z elektryką wspólnego nic nigdy nie miałem i zielony jestem w tym temacie.

kwt.exelent, najzwyczajniej po rozebraniu lampki, zamieniasz kable do niej dochodzace miejscami. Plusowy na miejsce masy, masa na miejsce plusa. Dasz rade =)
Pozdrawiam

Ok dzięki któregoś dnia się za to zabiorę i dam znać. Pozdrawiam i dzięki za rady.

kwt.exelent na początek zobacz, w które miejsce dochodzi czarny przewód - na środek oprawki, czy na styk po obwodzie. Jak na styk po obwodzie to nie ruszaj tego. Dwa to zobacz na jakie napięcia były żarówki.

Wstawianie bezpiecznika o większym amperażu - największa głupota jaką można zrobić!

janusz, mozesz prosze rozwinac temat dochodzenia masy do zarowki?

Ogólnoświatowy standard zakłada, że faza/żyła gorąca/plus jest zawsze na środku. Chodzi o ochronę przed porażeniem prądem elektrycznym. Masę/zero zawsze daje się na zewnątrz. To się tyczy zarówno instalacji stało i zmiennoprądowych oraz nisko, średnio i wysokonapięciowych (tu różnie są definiowane niskie, średnie i wysokie napięcia - zależy od grupy - dla mnie niskie napięcia to są tak do 10 kV, średnie do 50 kV, a wysokie ponad 50 kV).

Może być tak, że po porostu nie ma styku Wtedy wystarczy podgiąć blaszkę w oprawce Jednaj najpierw trzeba wyciągnąć bezpiecznik, żeby nie zrobić zwarcia.

Obie żarówki zwykła i LED-owa były na 12V

To nie pozostaje nic innego jak podgiąć blaszki w oprawce

To znaczy ? Jak je odgiąć ? Nie zmieniać mam kabli w lampce ?

janusz, a widzisz, oczywistosc w takim razie, bo ja sie dziwnych rzeczy zaczalem doszukiwac przez stwierdzenie 'nie ruszaj tego'
Zawsze mozna wziac miernik w reke i sprawdzic, gdzie jest plus, a gdzie masa w lampce i podlaczajac sobie gdzies indziej 'na krotko' LEDa zapamietac, gdzie powinien byc plus, a gdzie minus. Wtedy wyjdzie, czy trzeba zamieniac miejscami kable.
(a blaszki przygiac 'do srodka', bo moga nie dotykac stykow zarowki)

Pozdrawiam

A mogę sprawdzić tą żarówkę w taki sposób, że wezmę kawałek kabelka i odwrotnie zetknę żarówkę z tymi blaszkami ?

Kwt.exelent zrób na początku to, co Ci napisałem. Podegnij trochę blaski w oprawce. Tylko najpierw wyciągnij bezpiecznik. Blaszkę podegnij tak, żeby bardziej dolegała do wyprowadzenia diody.

Dioda jest elementem półprzewodnikowym, więc bardzo nie lubi odwrotnej polaryzacji Weź miernik ustaw na pomiar napięcia stałego 20 VDC. Jeden koniec przyłóż do budy (czarny), a drugi (czerwony) do środkowego wyprowadzenia oprawki. I zobacz jaki będzie odczyt

Zielkq miernik to najprostszy tester Choć jego dokładność pozostawia wiele do życzenia. Trzeba sobie kupić taki za 150zł to wtedy możemy rozmawiać o jakiejś dokładności

kwt.exelent pisze:mogę sprawdzić tą żarówkę w taki sposób, że wezmę kawałek kabelka i odwrotnie zetknę żarówkę z tymi blaszkami ?

Możesz

Vixo gorzej będzie jak ten moduł dostanie pełne napięcie wsteczne Może być tak, że będzie miał żywot krótki, aczkolwiek intensywny.

BTW, żeś uniknął cytowania całego postu

Jak już odwrotnie przykładał i nic nie było więc nic się nie powinno stać


Jakoś musiałem uniknąć

Jeśli ktoś pomyślał i podpiął tam w odpowiedni sposób dwójnik szeregowy RD (zwykła dioda prostownicza połączoną szeregowo z rezystorem), to to powinno przeżyć.

Witam ponownie, przytknąłem tą żarówkę LED-ową odwrotnie i zadziałała normalnie. Zdejmowałem osłonę od całego panelu i tu pytanie. Wystarczy zamienić kable w tych blaszkach ? I czy trzeba to lutować bo z tym będzie ciężko żeby podłączyć lutownicę. Można jakoś owinąć kabel wokół blaszki lub jakiś inny pomysł ? Pozdrawiam

Przerzuć przewody w blaszkach. Albo znajdź kostkę, która doprowadza prąd do lampki podsufitki i zamień przewody w niej.
Szczerze powiedziawszy dziwna sytuacja, że plus jest na zewnątrz.

Ok, jak zrobię to dam znać. Nie chcę zakładać nowego tematu i tylko chciałem zapytać czy ktoś wie jaka żarówka jest do podświetlenia popielniczki ? Wyjąłem kostkę z żarówką lecz nie dałem rady jej wyjąć(przekręcałem i wyciągałem i robiłem to przez gumową rękawiczkę żeby nie było poślizgu) wreszcie za mocno sciśnięta pękła. Reszta jakoś wydłubałem i teraz pytanie czy czegoś nie uszkodziłem w tej wtyczce bo mam tylko 2 małe dziurki jakby była żarówka taka jak w podświetleniu przycisków ( z wąsem). Nie załączę zdjęcia ponieważ nie mam aparatu żeby zrobić zdjęcie tych małych dziurek, a telefonem nie dam rady. Pozdrawiam

Najprawdopodobniej była taka lutowana na wąsach - 12V 50mA.

Ok, dzięki za pomoc. Pozdrawiam

[ Dodano: 2014-02-04, 15:39 ]
Witam zamieniłem kable w kostce, wszystko działa ładnie świeci, a w nocy pewnie ładniej bo w dzień to robiłem . Pozdrawiam i dzięki za pomoc