[N16] Akumulator-Ekstrakcja?!?!

GiGi · Post autor: **GiGi** » 2010-01-25, 15:31

A wiec jak napisalem tak tez i pytam szanowne grono.Otoz zima dopierniczyla takie temp ze aku mi podziekowal.Tzn kreci ale slabiussko no i z almerka nie mozemy nigdzie sie ruszyc.Aku ma jakas dziwna kleme na plusie z zamoantowanym naniej portem z ktorego odchodza dwa grube kable przykrecone pozlacanymi srubkami.To jest jedno minus na miekko sie odkreca ale dostac sie do sruby zaciskajace kleme na plusie to juz wyzsza szkola jazdy gdyz miesci sie pod portem ni jak nie ma dojsca chyba ze demontaz obudowy filtra powietrza?Czy ktos umie mi po ludzku wytlumaczyc jak sie tam dostac?

mufmiem · Post autor: **mufmiem** » 2010-01-27, 15:21

Jaka wersja slinikowa?
Z opisu wnioskuję, że benzyna, jeśli nie masz kontaktu z +.

GiGi · Post autor: **GiGi** » 2010-01-27, 16:19

Tak tak 1,5 benzyna i nie wiem jak sie dobrac do +

Mas · Post autor: **Mas** » 2010-01-27, 17:50

Wrzuć fotę jak to wygląda u Ciebie - nie pamiętam żebym miał jakieś problemy z wymianą aku 2 lata temu.
Chyba, że masz rzeczywiście jakiś dziwny patent

GiGi · Post autor: **GiGi** » 2010-01-27, 18:25

Juz po operacji klema na +ma dziwny port z grubymi kablami z trudnym dojsciem do nakretki zaciskajacej kleme, wiec uslyszalem ze tylko servis nissana ma takie klucze to sie uchachalem i zostalo zdjete przez klucze zwykle z delikatnym akompaniamentem zrubokreta nic nie peklo nic nei porysowane.Jeczal strasznie bo tydzien stal na mrozie,ale po pojekiwaniu zapyrkotal i dziala.Dziekuje bardzo serdecznie za udzielone odpowiedzi na moj apel o pomoc.Ciesze si ebardzo ze w tym klubie spolecznosc nie jest dretwa na bolaczki innych klubowiczow nawet najporstszych.Pozdrawiam.