Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

Poradnik DIY-lakierowana pokrywa zaworów

Awatar użytkownika
Ad@mus
fanatyk nissana
Posty: 4155
Rejestracja: 2012-12-13, 19:28
Lokalizacja: Orzesze

Poradnik DIY-lakierowana pokrywa zaworów

Post autor: Ad@mus » 2014-09-25, 22:06

Niby temat prosty jak świński ogonek ale jest kilka małych szczegółów które warto wyjaśnić co by nasze pokrywy lśniały jak należy przez długi czas.

Pokrywę możemy oddać do zakładu na lakierowanie proszkowe i po temacie-ale czy o to chodzi w DIY, renowacja elementów samodzielnie jest dużo bardziej fun od gotowych rozwiązań, pozatym gama kolorów lakierów w mieszalniach jest niemal nieograniczona więc i mamy mniej ograniczeń dla naszej bujnej jak wąsy Wałęsy fantazyji.

1. Rekonesans, trzeba odkręcić pokrywę od głowicy, ściągamy więc wszystkie gumowe krućce, wypinamy linkę gazu aby nie przeszkadzała w dalszej pracy oraz odkręcamy śruby mocujące wokół pokrywy oraz te między slotami świec zapłonowych. Delikatnie podważamy śrubokrętami na rogach, aż uszczelka uwolni nam czapkę

2. Przygotowanie. Lakiery generalnie nie lubiom się z olejami, więc pierwszym etapem jest dokładne umycie pokrywy, genialnie sprawdza się ludwik do mycia gryli:
Obrazek
dodatkowo podczas mycia używamy pędzelka, pomaga szybciej i efektowniej umyć to co mamy do umycia

3. Gdy pokrywa jest umyta. Są dwie opcje, albo mamy pokrywę już lakierowaną (eGT lub sunny GTI) albo golasa w czystym aluminium, dla mnie lepsza opcja to golas. Golasa musimy dokładnie oczyścić z utlenień powierzniowych
-wstępnie mozna użyć szczotki na szlifierkę kontową z miękkim drutem, nie napieramy co by nie pokaleczyć materiału.
-dalej używamy papierów, najlepiej na sucho 240->400->600
Nie musimy się bardzo mocno doszukiwać mankamentów ponieważ całość będzie podkładowana!
Obrazek
Foto zapożyczone z google obrazuje poprawnie przygotowaną pokrywę

Pryskamy
Zalecam używania farb i lakierów w szpreju. I to jest bardzo cenna uwaga i Trick patentowy. Dlaczego? Spraye zawierają dużo mniej, a nawet powiem, że śladowe ilości utwardzaczy. W czym rzecz? Takie lakiery będą bardziej elastyczne i pod wpływem temperatury nam nie popękają!
Więc używamy:
-podkład akrylowy-spray
-baza-spray lub;
-akryl spray->nie nakłądamy bezbarwnego (kolory z palety rala, niemetalizowane)
-jeśli baza to-> bezbarwny spray

4. Podkład.
Pierwsze napylenie bardzo cienką warstewką, tak zwany wykurz, zapewni lepszą przyczepność kolejnym warstwą. Następne warstwy co 15minut, zalecam 4 warstwy, ostatnią trochę grubszą od pozostałych. Schniemy 24h!!!
Nie mam foto po podkładzie, ale dobry efekt poznacie sami, nie doróbki czy zacieki można zawsze przeszlifować.

5. Szlif podkładu. Po 24h w suchym i ciepłym miejscu odparowały wszystkie rozpuszczalniki z naszego podkładu, więc możemy zająć się szlifem, uzywamy papierku 600 na mokro, ponieważ niedoskonałości podkładu z puszki są nie wielkie. Suszymy i odtłuszczamy nitro.
Obrazek
Jak wygląda papier każdy wie, ale im więcej fot tym manual przyjemniejszy.

6. Baza. Wybraną bazę wypylamy od miejsc schowanych (zagłębienie świec), oraz po krawędzi pokrywy. Następnie przechodzimy do powierzchni płaskich. Jest to bardzo ważna kolejność ponieważ miejsca trudno dostępne przy nakładaniu na Hurra zaczną nam spływać przy próbach poprawienia niedomalowanych sekcji. Tak więc najpierw dokładnie zakamarki a potem to co jest widoczne tj czoło pokrywy i boki. Nakładamy dwie kryjące warstwy, jeśli nasz lakier słabo kryje dajemy 3 dobre warstwy (nakładamy jedna po drugie po odstępach 10min)


7. Bezbarwny. Tutaj zalecam dokładne rozprowadzenie w kolejności wskazanej w pkt nr 6! UWAGA!! bezbarwny spływa dużo łatwiej od bazy, tak więc dajemy warstwy mniej tłuste, ale i nie za biedne, za biednie = skórka pomarańczy, za bogato = zaciek. Z racji że to finał prac polecam przygotowanie odpowiedniego miejsca, dobrze wysprzątanego, bez paprochów oraz z dobrym oświetleniem. Każda warstwa odpoczywa 5-10min i przykrywamy kolejną.
Obrazek

8. Sznyt! Piękne napisy z pokrywy warto wyeksponować, tutaj kolejna wskazówka DIY. Napisy z pokrywy lepiej wycierać po skończeniu prac malarskich niż bawić się w zaklejanie i innego typu patenty (kremy nivea itp).
Napis oklejamy dookoła grubą taśmą, papierowa, po kilka pasków co by przez przypadek nie odrapać czapeczki, bo było by szkoda. Do wycierania napisu zalecam... UWAGA!! pilniczek do tipsów twojej dziewczyny!
Obrazek
Jest twardy i równy, szybko zbiera lakier oraz znajdziemy go w każdym domu! Przecieramy w jedną stronę aby linie szlifu wyglądały estetycznie. Polerowanie do głupi pomysł bo szybko efekt się ulotni, natomiast satynowe wykończenie jest bardziej trwałe a jego odświeżenie mniej pracochłonne
Obrazek

8. Montaż w odwrotnej kolejności według logiki używając pasty montażowej! :)
Polecam umyć całą komorę po montażu:)

Życzę błyszczących pokrywek!
Sprzedam głowicę do SR20DE lowport po remoncie power up tuning madafaka

450zł-info w giełdzie i na PW

ODPOWIEDZ

Wróć do „Naprawy blacharsko-lakiernicze”