FORUM NISSAN ZONE

No właśnie jak myjecie samochody?
Ja używam myjki ciśnieniowej i opryskiwacza.
W opryskiwaczu mam zrobiony roztwór 1:40 wody z Dimerem, tym pryskam auto zaczynając od spodu. Auto musi być zimne jeśli jest nagrzane płukam wodą, żeby ostygło oraz musi stać w cieniu. Gdy opryskam auto biorę myjkę i myję od dołu auto koniecznie od dołu, dlatego że gdy płuczemy od góry to umyjemy górę auta a dół będzie brudny bo woda spłuka chemię.
Myjąc od spodu chemia pieni się i czyści auto. Tym sposobem bez dotykania auta umyjemy dokładnie auto. Później biorę silikonową sciągaczkę żeby pozbyć się wody i auto umyte. Bez plam, smug, zacieków.
A wy jak myjecie?

Po dłuższym stosowaniu Dimera na ciężarówkach widać było jego siłę - wszystko płowiało, zwłaszcza elementy plastikowe. Prawie każdy po jakimś czasie z Dimerem wraca do szczotek. Taka mocna chemia jest dobra - do ramy, zawieszenia i silnika w ciężarówce. Do lakieru jednak są to trochę zbyt mocne specyfiki.

pio13, podbija,, stary lakier szybko wypłowieje po dimerze i innych specyfikach do tirów.
Piszę to z autopsji

W takim rozcieńczeniu raczej nic sie nie stanie. Na odwrocie pisze że do mycia samochodu 1 : 40. Ale skoro tak to co polecacie do mycia? Jakaś piana aktywna byle by mozna bylo do opryskiwacza.

Wszystko, co do opryskiwacza, będzie dawało ten sam efekt. To są tylko półśrodki. Ja zawsze używam szamponów. Preparaty które są na tyle silne, żeby zmyły wszystko z lakieru bez dotykania, zawsze będą szkodziły lakierowi.

Toudi1995, myjąc w ten sposób, tzn. mycie bezdotykowe + ściągaczka za każdym razem niszczysz lakier.
Bez dotknięcia lakieru nie można go dokładnie umyć.
Najbezpieczniejsza i najskuteczniejsza metoda jaka istnieje to tzw. mycie na dwa wiadra.

Jak ze wszystkim, pojawia się pytanie: co kto lubi?/na czym komu zalezy?/na co ma czas?/na co ma pieniądze?
Dla jednego mycie to 5 minut i 5 zł na myjni bezdotykowej, a dla innego tydzień w garażu
Odnośnie chemii do mycia i pielęgnacji samochodu wybór jest na prawdę ogromny i Dimmer(zbieznośc z moim nickiem przypadkowa ) nie jest jedyny i niezastąpiony.
Jeśli trzeba chętnie się podzielę informacjami nt. kosmetyki samochodowej.

Ja korzystam z węża ogrodowego, zmywam nim pierwszą warstwę brudu, potem szampon z rękawicą, zmywam szampon, wycieram ręcznikiem, glinkuje samochód, potem znowu myje szamponem, a na sam koniec nakładam wosk jak przygotowywuję się do sezonu letniego/zimowego.

Ps. niestety zajmuje mi to z 5h

Ja jednak wole pojechać sobie na myjkę kiedyś złapałem mandat za mycie auta pod domem i teraz korzystam tylko z myjni.

Najtaniej wychodzą myjnie na wodę zimną. Ciśnienie jest duże, ale lepsze właściwości czyszczące ma woda ciepła. Niestety myjki na ciepłą wodę, nie należą do najtańszych i tutaj pojawia się dylemat.
Tego rodzaju myjki dostępne są oczywiście w myjniach samoobsługowych, tyle tylko, że w nich woda podgrzewana jest z wykorzystaniem kotłów gazowych.
Zachęcam jeszcze do sprawdzenia tutaj pod linkiem.

Tak jak wspominają wyżej, najtaniej wychodzi na myjni i najszybciej.

Ja głównie myję sam. Raz zdarzyło mi się , żeby zlecić komuś mycie samochodu to mi ekipa zepsuła podłokietnik ....

Raz na dwa tygodnie robię takie gruntowne mycie. Na myjnie w nocy z gąbką, później pod blokiem - wiaderko i mycie w środku.