FORUM NISSAN ZONE

Cześć, od kilkunastu dni zmagam się z problemem buczenia, jakby tarcia przy skręcie w lewo. Dźwięk występuje dopiero po przejechaniu 30-40 km. Wcześniej wymieniałem tarcze, klocki z przodu i wszystkie opony na nowe. Płyn od wspomagania jest świeży i na maks, pasek napędowy założony miesiąc temu. Objawy metalicznego buczenia są tylko przy skręcie w lewo, po wyprostowaniu kierownicy po chwili ustępują a przy skręcie w prawo nie ma żadnych niepokojących objawów. Na słuch wychodzi mi, że buczenie dochodzi z przodu z lewej strony. Wydaje mi się też, że felga z tej strony mocniej się grzeje. Miałem też przypadek, że po trasie ok 40 km przy jeździe na wprost, pojawił się głośny metaliczny zgrzyt. Podniosłem auto na lewarku i pokręciłem wszystkimi kołami. Oprócz oporu klocków nie zauważyłem, żeby coś nie grało z łożyskami. Macie jakiś pomysł?

Ja stawiam na łożysko. Piast są chyba zamienne. Zrób to i zobacz czy teraz buczy przy skręcie w prawo.
Nie zaszkodzi dokładnie obejrzeć układ hamulcowy. Może gdzieś coś trze albo klocki nie odbijają skoro felga sie grzeje?
Auto jedzie prosto? Jak puścisz kierownicę ma tendencje do ściągania?

Auto jedzie prosto, nie ściąga. Na maglownicy jest syf z kurzu i oleju, ubytków płynu wspomagania nie widać. Pod autem nic nie kapie poza wodą z klimy. Przy wymianie tarcz i klocków wyczyściłem i posmarowałem miedziowym wszystkie części ruchome hamulców. Zastanawia mnie dlaczego odgłosy są tylko po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów. Nie ma stuków, terkotania, zgrzytów, pisków. Tylko wycie czy buczenie jakby metal o metal.

Sprawdź jeszcze czy osłona tarczy nie jest zbyt blisko tarczy być może jak się nagrzeje to dotyka do tarczy.
Jednak obstawiał bym łożysko po przejechaniu jakiegoś dystansu nagrzewa się i wtedy zaczyna hałasować .
Uważam że zamiana piast jest bez sensu, pracy przy tym tyle ze lepiej od razu wymienić łożysko.

Czyli zgodnie z prawami fizyki zająć się łożyskiem w prawej piaście?

keey pisze:Na słuch wychodzi mi, że buczenie dochodzi z przodu z lewej strony.

Czyli lewa.

Zapytałem o prawą stronę, gdyż przeglądając inne fora, natrafiłem na esej o tym jak przenoszone jest obciążenie przy skręcaniu. I wychodziło, że gdy w lewo to łożysko prawe i odwrotnie. Jednak ze względu na to, że mocniej grzeje się lewa felgo, to zaatakuję z tej strony. Dzięki za poświęcony czas.

Piszesz ,że posmarowałeś wszystkie ruchome części zacisku hamulcowego. A czy posmarowałeś miejsce styku klocków z tymi blaszkami przeciw drgającymi klocków ? Tam też lubi się zapiec , złapać klocek. Jeśli chodzi o zasadę uszkodzonego łożyska to przy skręcie w prawo padło lewe łożysko , a przy skręcie w lewo padło prawe łożysko.

Maniek a ja je wywalilem a tez halasuje

Maniek-ol pisze:Jeśli chodzi o zasadę uszkodzonego łożyska to przy skręcie w prawo padło lewe łożysko

I tu jestem aktualnym przykładem bo u mnie tak własnie się objawia chore łożysko, na wprost jest raczej cicho.

Zgłaszam reklamacje odnośnie określenia, które łożysko do wymiany . Wymieniłem prawe i dalej występują niepożądane objawy. Teraz zakupię kolejne i wymienię tym razem z lewej strony. No chyba, że to nie łożysko?