Od września jestem szczęśliwym posiadaczem już drugiej Primery w życiu, tym razem jest to wersja po lifcie, rok 2000, silnik 2.0 TD / 90 KM, skrzynia manualna, w tej chwili najechane 320k km.
Trapią mnie dwa problemy i bardzo was proszę o pomoc w diagnozie. W wyszukiwarce nie znalazłem takiego. Widziałem co najwyżej objawy typu "hałas ze sprzęgła, jak wciskam sprzęgło to przestaje".
A zatem:
Od kilkudziesięciu kilometrów z okolic skrzyni biegów/sprzegła, zaczęły dochodzić odgłosy "terkotania" wraz ze wzrostem obrotów silnika.
- Odgłos jest słyszalny na każdym biegu (naturalnie na najniższych najbardziej intensywnie).
- Na luzie odgłos ustaje, niezależnie czy jest to na postoju, czy w trakcie jazdy i niezaleznie od tego czy dodaję gaz czy nie.
- W momencie, gdy mam wrzucony dowolny bieg i wciskam sprzęgło z wbitym biegiem czy bez, problemu nie ma.
Drugi problem jest związany prawdopodobnie z tym samym podzespołem i trwa już duzo dłużej:
Zauważyłem, że w momencie zmiany biegu na "2" (dokładniej: w momencie puszczenia sprzęgła, gdy mam wbity drugi bieg) przy prędkości około 25 km/h i więcej, pojawia się nieprzyjemne szarpnięcie. Trwa ono około pół sekundy i charakteryzuje się wieloma krótkimi szarpnięciami, dosłownie jakby zazębiały się tryby w skrzyni biegów (że tak obrazowo to okreslę
). Szarpnięcia są dość miękkie, nie są metaliczne. Podobny objaw zauważyłem kilkukrotnie także na trzecim biegu. Na pierwszym biegu natomiast, szarpanie pojawia się w trakcie ruszania. Samochód nieprzyjemnie telepie się, gdy ruszam powoli puszczając sprzęgło.Moje ogólne wrażenie w sprawie drugiego problemu zamyka się w tym, że szarpanie pojawia się prawdopodobnie na wszystkich biegach, tylko im bieg jest niższy, tym szarpanie jest bardziej intensywne. Na pierwszym biegu zatem samochód się telepie, na drugim czuję szarpnięcie, na trzecim czasami delikatnie zaterkocze, a na dwóch ostatnich nie zauważam nic. W trakcie jazdy drugi problem już nie wystepuje, tylko w momencie puszczania sprzegła na biegu. Dodam tylko, że po przejechaniu pierwszych 100 km tym samochodem uwałem półoś (w pierwszym Nissanie tez mi się to zdarzyło
). Nie mam pewności, ale wydaje mi się że przed wymianą półosi u mechanika, problem nie wystepował, aczkolwiek nie jestem absolutnie pewien, bo za krótko jeździłem. Nie wiem jaki to może mieć wpływ, ponieważ praca półosi/przegubu jest związana tylko z prędkością samochodu, a nie z prędkością obrotową silnika. Mam racje?Robiłem prosty test na pracę koła dwumasowego. Przy 30 km/h wbiłem "5" i gaz do dechy. Nie zauważyłem nadmiernego szarpania, ponad to, które pewnie generuje przeciążony silnik.
Jestem przygotowany własnie na inwestycję w to auto, jestem gotów do zmiany sprzęgła, czy skrzyni biegów czy koła dwumasowego, tylko bardzo proszę Was o poradę: co to takiego jest z tym autem i co należy wymienić.
Będę wdzięczny za każda odpowiedź. W poniedziałek udaję się do mechanika.
Pozdrawiam
Jakub
PS. Poduszki silnika też mam już wytrzaskane, szarpie przy dodawaniu i odejmowaniu gazu.