Witam. W mojej p12 rozwaliła się skrzynia( wspominałem kiedyś na ten temat). Zmieniłem skrzynie wraz ze sprzęgłęm i po wymianie miałem dziwne odgłosy (ustawały przy wciśnięciu sprzęgła).
wszyscy mówili, że są to łożyska w skrzyni biegów. No to na wariata kupiłem skrzynie po regeneracji (do tego modelu nie jest to tanie) i zmieniłem ponownie. Ponownie było słychać dzźwięki. Montowałem sprzęgło LUKA. Po przejechaniu 7 tys km moje sprzęgło rozsypało się!!! Sprężyny na tarczy w drobny mak. Tym razem zamontowałem sprzęgło firmy na litere M (podobno montowane jako pierwsze wyjeżdżające z salonu). Do tego wróciłem do 1 skrzyni dodatkowo zmieniając w niej synchronizatory i łożyska! żeby mić pewność że wszystko jest ok. Po tygodniu dźwięki wróciły. Dodam że jeśli puszczę pedał sprzęgła szybko to są one b głośne, jeśli puszczę pedał sprzęgła przesadnie powoli są prawie niesłyszalne. Dodam, że używam samochodu w pacy czasem jest mocniej załadowany dodatkowo jazdy pod górkę ale bez przesady żeby sprzęgło wytrzymywało tak krótko! Wiecie może co może wpływać na tak szybkie zużywanie sprzęgła? Co tak hałasuje?Jakieś senowne rozwiązania? Ktoś już może przechodził przez podobny problem?
Mega problem ze sprzęgłem Primera p12 1.6 16v 2004/2005
Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol