Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

[P/WP11.144] Problem z pierwszym i wstecznym biegiem...

Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol

Awatar użytkownika
saturn745
wiem o czym pisze
Posty: 46
Rejestracja: 2010-10-02, 18:28
Lokalizacja: wrocław

[P/WP11.144] Problem z pierwszym i wstecznym biegiem...

Post autor: saturn745 » 2014-09-23, 12:21

Witam koledzy
Mam następujący problem. Po rozgrzaniu silnika do nominału i TYLKO WTEDY (jak ostygnie wszystko oki) ciężko wbić jedynkę, dwa razy trzeba wysprzęglić, dwójka no w miarę tak jakby haczyła lekko przy zazębianiu, reszta biegów dobrze. No ale wsteczny to masakra. Nieraz muszę zgasić silnik przy zawracaniu (co jest stresujące, bo wszyscy czekają... hehe) i wtedy wchodzi bez problemu. Dosłownie naciskam na wsteczny i nic lekko się poddaje w jego miejsce wbicia, ale nie wchodzi. Lewą ręką gaszę silnik i jak tylko motor stanie pyk, wsteczny jest. Trwa to od początku jej posiadania - trzy lata. Wymieniłem olej, poduszki wszystkie cztery silnika, usztywniłem tulejki na drążku zmiany przy skrzyni, przy lewarku, stabilizator lewarka, guma stabilizująca. Wiele godzin spędzonych w kanale z odpalonym silnikiem i kolesiem wachlującym gałką, ustawianie sprzęgła cięgłem przy pompce co idzie do pedała, można wydłużać lub skracać branie sprzęgła. Już tak regulowałem, że brało od połowy, żeby dobrze wysprzęglić i mogę powiedzieć jasno, że problem tkwi w skrzyni bądź raczej w obracającym lub chcącym się obracać stale wałku sprzęgłowym choć podniesione koło i odpalony silnik z wbitym biegiem i wysprzęgleniem, tego nie dowodzą bo koło stoi w miejscu i niby niema tendencji do obracania, ale napór widocznie nawet niewielki przez docisk czy obracające się łożysko oporowe na tarcze i wałek sprzęgłowy musi być czy co, bo to wystarcza żeby skrzynia była nie odluzowana. Tak jak na zgaszonym czy zimnym silniku zresztą, to wynika z przeczytania wszystkich postów na gogle związanych z tą skrzynią i podobnymi problemami. Wiara pisze, że tam olej, poduszki tulejki powymieniali i lepiej, (oczywiście z podobnym problemem) h...ja lepiej, nie wieże. Nie jestem fachowcem od skrzyń, ale mam nadzieje, że ktoś się znajdzie, albo kto wie może kto dał taką skrzynie do przeglądu albo naprawy. Może jakiś kolega z forum robi w skrzyniach. Nie wiem pozostało jedno wymiana sprzęgła, ale jak pomyślę, że tylko po to, żeby było tak samo k...a z nowym. Jak te jest dobre to aż dlatego pozwoliłem sobie zabrać głos może ktoś coś wie ktoś coś widział. Panowie tylko proszę nie piszcie o olejach, poduszkach, cięgłach i lewarkach, bo to przerabiałem na wylot chyba??? Pozdrawiam tęgie głowy.
Ostatnio zmieniony 2014-09-23, 13:06 przez saturn745, łącznie zmieniany 1 raz.
SATURN745

vixo
fanatyk nissana
Posty: 5683
Rejestracja: 2010-11-16, 21:13
Lokalizacja: EOP

Post autor: vixo » 2014-09-23, 12:33

Dobra podstawowe pytanie.
Jaka to skrzynia ?
W10 2.0SLX-sold
P10 2.0eGT-crash
P10 2.0eGT-race
P10 1.6SRI-sold
P10 2.0eGT-sold
P10 2.0LX-daily
P10 1.6 SRI-crash
N14 GTI-sold
G20-daily
W10 2.0-race
200sx s13-reborn
P10 eGT-daily

Awatar użytkownika
saturn745
wiem o czym pisze
Posty: 46
Rejestracja: 2010-10-02, 18:28
Lokalizacja: wrocław

Post autor: saturn745 » 2014-09-23, 13:10

Oznaczenia nie znam ale manual przy SR20DE 140km primera po lifcie z 2001r...kolega z zaprzyjażnionego forum mi napisał i raczej skłaniam się do tego .....cytat... (Miałem identyczne problemy. Po kolei eliminując po przez wymianę oleju, kasacji luzów na dzwigni. Męczyłem się 1,5roku. Sprzęgło nie dawało oznak ślizgania. Ale w końcu gdy doszło do czętego blokowania 1 i R, gdzie można było w bić bieg bo zgaszeniu motorka(ewidentna wina sprzęgła). Wkońcu się wku... I wymieniłem sprzęgło na nowe Exedy(kompletne) i jest jak w raju! :-)
P.s. Co ciekawe stare wyjęte nie było w tak kiepskim stanie :-S )....Nie wiem co o tym myśleć ale jeżeli skrzynia nie uszkodzona a raczej nie wygląda to tylko sprzęgło...???
SATURN745

Awatar użytkownika
Wiooreck
fanatyk nissana
Posty: 1468
Rejestracja: 2010-05-19, 23:24
Lokalizacja: Łódź/Przysucha

Post autor: Wiooreck » 2014-09-23, 13:38

Tak kolego saturn745. Może nie tyle całego sprzęgła, co docisku. Jeśli wymieniłeś olej, kombinowałeś z pozycją wysprzęglika, nawet wymieniłeś poduchy, to jak teraz wymienisz sprzęgło, będziesz miał spokój na dłuuuuugie lata.

Awatar użytkownika
saturn745
wiem o czym pisze
Posty: 46
Rejestracja: 2010-10-02, 18:28
Lokalizacja: wrocław

Post autor: saturn745 » 2014-09-23, 21:17

Koledzy tylko niech ktoś wytłumaczy jaki może być problem z tym sprzęgłem ....dociskiem że tak sie dzieje...??? paru kolesi moich w miarę mechaników ze starej szkoły analizując mój problem skłania się do osadzenia wałka sprzęgłowego skrzyni w wale korbowym,(wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ,wałek po dopchnięciu skrzyni do bloku silnika wchodzi nieznacznie w wał korbowy jest podparty w nim )...w jednych motorach jest stosowane łożysko w moim o ile patrze na manual jest tulejka,i teraz ...ich teoria jest taka że tarcza sprzęgłowa ma znikome bicie i mimo wysprzęglenia na biegu ma tendencje o ocieranie o tulejkę w wale muskanie wałkiem sprzęgłowym co przy nawet wolnych obrotach daje jakby trwały efekt zabierania wałka w kierunku obrotu silnika mimo że stoi w miejscu ale napina wszystko w skrzyni delikatnie tak jakby samochód jechał, albo lekko lużne łożysko w skrzyni wałka sprzegłowego co daje te same objawy bicia wałka i muskanie w wale o ścianki tulejki i tendencje do zabierania go w kierunku obrotowym silnika,albo przytarta tak zabrudzona syfem z tarczy ta tulejka w wale, że jak wał a więc i ona nabierze temperatury to zaczyna zabierać wałek ...robić się za pasowna co skutkuje tendęcją do chęci obracania wałkiem mimo że jest sprzęgło wysprzęglone...i raczej na to ostatnie stawiają...Bo przypominam tylko to się dzieje na rozgrzanym silniku...i dlatego jest efekt dość ciężkiego wbicia jedynki i wręcz niemożności całkowitego wbicia wstecznego bo dla skrzyni samochód jedzie ...a on przecież stoi....co sądzicie ...???


POPRAWIĆ!
Janusz
Ostatnio zmieniony 2014-10-13, 20:42 przez saturn745, łącznie zmieniany 2 razy.
SATURN745

Awatar użytkownika
Wiooreck
fanatyk nissana
Posty: 1468
Rejestracja: 2010-05-19, 23:24
Lokalizacja: Łódź/Przysucha

Post autor: Wiooreck » 2014-09-23, 23:14

saturn745, mam kolegę, który do bardziej zagadkowych bolączek w aucie podchodził mocno teoretycznie, żadne z tych teoretyzowań się nigdy nie sprawdziło. Mniejsza o to. Wysnuwając takie dywagacje, już nie pytam się, czy znasz budowę kompletu sprzęgłowego (tj. tarcza, docisk i łożysko), bo żeby próbowsać cokolwiek na ten temat pisać trzeba znać.

Próbując już nie zagłębiać się w teorię, wytrzymałość materiałów, wytrzymałość termiczną itp, chciałbym napisać krótko i na temat (chociaż nie wiem czy mi się to uda tak ująć jakbym chciał). Każdy element i automatycznie materiał ma swoje właściwości, które niestety wraz z zużyciem danego elementu się pogarszają. Zacznijmy od prostego ślizgania się sprzęgła, dlaczego tak się dzieje? Bo okładziny tarczy sprzęgłowej są zbyt małej grubości i docisk nie generuje odpowiedniej siły, by "skleić" wszystko do koła zamachowego. Dodatkowo, cienka warstwa okładziny o wiele szybciej się nagrzewa, a co za tym idzie, dochodzi szybciej do przegrzania okładzin, a tym samym do pogorszenia współczynnika tarcia między kompletem. Przechodząc dalej zastanówmy się nad dociskiem, zbudowanego z wielu elementów, z tym, że tak na prawdę liczą się tu dwa elementy: sprężyna talerzowa i tarcza dociskowa. Tarcza dociskowa zużywa się bardzo powoli, więc ją można pominąć, ale sprężyna talerzowa wykonuje bardzo dużo roboty. Przez to, że musi z odpowiednią siłą odciągać cały docisk i robić to miliony razy w ciągu żywota sprzęgła, po prostu się zużywa, tak jak i każdego rodzaju inna sprężyna. Z czasem zaczyna generować coraz mniejszą siłę, co doprowadza do niecałkowitego rozłączania sprzęgła (czyli krótko ślizgania się) i to najprawdopodobniej jest przyczyną problemów z biegami w Twoim aucie.

Dlatego też, nie do końca dobrą taktyką jest wymianie samej tarczy i łożyska w leciwym aucie, ponieważ docisk też już swoje przeżył, co we współpracy z nową tarczą, z czasem może dawać takie objawy.

Bicie, ocieranie itp, mało mnie przekonuje. Pisząc to, miałeś na myśli jedynie niskie, bądź niewiele większe prędkości obrotowe biegu jałowego. Ale weź pod uwagę to, że są tzw. prędkości rezonansowe, które są najbardziej niebezpieczne dla silnika i jego komponentów (włącznie z napędem). Jeśli konstruktor by się przed tym nie zabezpieczył, to silnik w najlepszym wypadku szybciej by się zużywał (włącznie z napędem), a w najgorszym po prostu by się rozleciał po paruset km.
Ostatnio zmieniony 2014-09-23, 23:22 przez Wiooreck, łącznie zmieniany 1 raz.

vixo
fanatyk nissana
Posty: 5683
Rejestracja: 2010-11-16, 21:13
Lokalizacja: EOP

Post autor: vixo » 2014-09-24, 00:58

Stawoam na sprężynke, która wypadła z tarczy :D
W10 2.0SLX-sold
P10 2.0eGT-crash
P10 2.0eGT-race
P10 1.6SRI-sold
P10 2.0eGT-sold
P10 2.0LX-daily
P10 1.6 SRI-crash
N14 GTI-sold
G20-daily
W10 2.0-race
200sx s13-reborn
P10 eGT-daily

Awatar użytkownika
Wiooreck
fanatyk nissana
Posty: 1468
Rejestracja: 2010-05-19, 23:24
Lokalizacja: Łódź/Przysucha

Post autor: Wiooreck » 2014-09-24, 10:39

O vixo dobrze zauważył, też dzieją się takie rzeczy i to też może być przyczyną problemów z biegami.

Awatar użytkownika
saturn745
wiem o czym pisze
Posty: 46
Rejestracja: 2010-10-02, 18:28
Lokalizacja: wrocław

Post autor: saturn745 » 2014-10-13, 13:42

Witam Panowie jestem po sobotnim wymienianiu sprzęgła ...AISIN KN-116 ...z kolegą w kanale po malutku 8 godzin pracy z obiadem i piwkiem ...i ...jest bajka,a jak lekko chodzi...miód malina żadnych problemów z biegami ...wsteczny książkowo...od razu simering na wale ,koło zamachowe udarem elektrycznym...!!! dobrze że mam....bo za hu hu niczym innym... a niema jak porządnie zablokować wału żeby ciągnąć na przedłużce 8 śrób i to główka koronkowa ...nie torx zewnętrzny...,uszczelniacze półosi lewy prawy.......miałem jeszcze simering wałka sprzęgłowego nowy skrzyni...ale zonk nie dopatrzyłem w serwisówce....trzeba rozpoławiac skrzynie bo jest od wewnątrz wkładany...tuleja łożyska oporowego jest całością z misą sprzęgłową skrzyni odlana...ale było suchutko to się nie przejmowałem będzie stał na telewizorze...hehe szarpnąłem się bez zdejmowania prawej półosi...było ciężko póżniej wcelować wałkiem sprzęgłowym i półosią równocześnie i lekko przestawiając koło zamachowe żeby wałek sprzęgłowy skrzyni na wieloklin tarczy trafił a równocześnie nie uszkodzić uszczelniacza nowego półosi prawej....najbardziej mnie nurtowało to co pisałem wcześniej ....wałek sprzęgłowy wchodzi w wał korbowy i na końcu jest zatoczenie i widać że lekko wyślizgane ale sucho jak pieprz,jakby nożem tokarskim liznął ...i to mogła byc przyczyna zabierania tego wałka...bo sprzęgło było całkiem całkiem ...2/3 zurzycia (nowa tarcza 1,8mm do nita stara 0.7mm a dopuczczalne 0,3mm) teraz tam nasmarowane smarem litowym ,wieloklin tarczy i wałek lekko miedziowym (bo tylko posów) ,łozysko na tulei wałka sprzęgłowego i łapki dociskowe i sam wałek w korpusie skrzyni też miedziowym...tylko z umiarem żeby nie rozrzuciło potem na tarczę...i to wszystko w temacie.. i zycie moje i nismo stało się prostrze....i to za parę piwek postawione kumplowi...a ile nauki i doświadczeń...pozdrawiam kolegów i dzięki za pomoc i sugestie...jak coś to pytac...


Poprawić.
Janusz
Ostatnio zmieniony 2014-10-13, 20:40 przez saturn745, łącznie zmieniany 1 raz.
SATURN745

Awatar użytkownika
radziejwwl
fanatyk nissana
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-12-10, 18:09
Lokalizacja: Wołomin

Post autor: radziejwwl » 2014-10-13, 17:40

saturn745, Totalnie nie mam pojecuia co chciales przekazac ;P

Awatar użytkownika
saturn745
wiem o czym pisze
Posty: 46
Rejestracja: 2010-10-02, 18:28
Lokalizacja: wrocław

Post autor: saturn745 » 2014-10-13, 20:21

No w sumie totalnie nic...takie tam glupoty w temacie ...nie na temat...mozna zamykać ...kogo to obchodzi....ogólnie...
SATURN745

Awatar użytkownika
Zielkq
fanatyk nissana
Posty: 3591
Rejestracja: 2012-05-31, 09:31
Lokalizacja: Vratislavia
Kontakt:

Post autor: Zielkq » 2014-10-13, 20:36

saturn745, piszesz bardzo chaotycznie - użyj normalnych zdań, tj. wielkich liter, normalnych kropek i przecinków, a nie jakiś wielokropków, podziel na jakieś akapity, które maja logiczny sens to i nasz odbiór postów i ich treści będzie inny. O ortografii to nawet głupio wspominać...

Pozdrawiam
Podróże małe i duże
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."

ODPOWIEDZ

Wróć do „Przeniesienie napędu”