FORUM NISSAN ZONE

Witam mam dość duży problem, a mianowicie zrobiłem sobie delikatny remoncik przodu amory drążki gumy wahacze i hamulce (tarcze i klocki), odebrałem od mechanika, przejechałem 25 km bardzo delikatnie hamując żeby docierać hamulce aż nagle zaczeło coś bić w prawym kole ,tak bardzo że odczuwam to na pedale hamulca, największe doznania są przy 60Km/h wtedy nawet auto dostaje wibracji i naciskając hamulec z jednakową siłą hamowanie jest tak jakby pulsacyjne i czuć na kierownicy drgania, oczywiście wróciłem do mechanika żeby sprawdził co jest, posprawdzał jest wszystko ok żadnych luzów itd i sam nie wie co może być tego przyczyną, czy jest możliwe że to jest wina zacisku hamulca lub łożyska bo wiem że łożysko na kole też mam do wymiany.

a ja tak z innej beczki: powiedz mi, po czym poznales ze lozysko w kole masz do wymiany?

a ja bym poprosił o podanie jaki komplet tarczy i klocków został zakupiony
PS: jakie masz felgi

A może piasta nie była dobrze wyczyszczona, i tarcza nie równo dolega.

łożysko szumiało mi od jakiegoś czasu do prędkości 70-80 km/h było cicho ale im wyżej tym hmmm mniej komfortowo ,z łożyska po zdjęciu wylewała się rdza ,
a wracając do tarcz i klocków to niebyły z wyższej półki tylko z niższej: Jpn Japanparts i to właśnie tarcze okazały się przyczyną kłopotów tarcze były proste sprawdzane też były na tokarce lecz pod wpływem hamowania temperatury puchły w jednym miejscu dało się to zobaczyć dopiero po zdjęciu nagrzanych tarcz hamulcowych- Reklamacja dopłata do lepszych tarcz i problem zniknął