Witam, mam problem ze swoja primerą mianowicie w ogóle nie hamuje, pedał hamulca miękki. Stało się to tak, że podczas jazdy całkowicie straciłem hamulce gdy dojeżdżałem do skrzyżowania, pompowałem na chwilę się pojawiły po czym całkowicie znikły.
-Pierwsze co przyszło na myśl odpowietrzenie ok, odpowietrzyłem zmieniłem płyn i nic.
-wymieniłem pompe hamulcową
-zregenerowałem wszystkie zaciski
Po czym znowu odpowietrzałem w akcie desperacji na różne sposoby jakie były w internecie (z odpiętym aku kolejność LT, PP, PT, LP, z włączonym zapłonem, z odpalonym silnikiem, bez zapłonu) a auto i tak nie hamuje, pedał miękki.
Co to może być? nie ma żadnych wycieków, ubytków płynu ani nic. Gdy pompuje pedałem robi się twardszy ale i tak wchodzi w podłogę i nie hamuje.
[P11/WP11] Nie hamuje
Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol
Sprawdź przewód podciśnieniowy, który idzie od kolektora ssącego do serwa hamulcowego
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
Z kolektora ssącego do serwa są łącznie 3 odcinki gumowego wężyka. Kolektor ssący - rura na ścianie grodziowej, następnie połączenie tej rury z zaworem zwrotnym - kierunkowym oraz z zaworu do serwa.
Zobacz czy nie masz odwrotnie założonego zaworu zwrotnego. Kierunek przepływu powinien być jak dobrze pamiętam od serwa do kolektora ssącego.
Zobacz czy nie masz odwrotnie założonego zaworu zwrotnego. Kierunek przepływu powinien być jak dobrze pamiętam od serwa do kolektora ssącego.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
Podcisnienie nie ma tu nic do rzeczy. Jesli nie byloby podcisnienia to pedal bylby twardy a nie miekki 
Zazwyczaj jesli nie ma wyciekow to problem lezy jednak w zlym odpowietrzeniu ukladu.
Kolejna rzecza moze byc pompa hamulcowa ale ja wymieniales wiec teoretycznie odpada...
Zostaje jeszcze pompa abs.
Zazwyczaj jesli nie ma wyciekow to problem lezy jednak w zlym odpowietrzeniu ukladu.
Kolejna rzecza moze byc pompa hamulcowa ale ja wymieniales wiec teoretycznie odpada...
Zostaje jeszcze pompa abs.
No to tak: wymontowałem pompę abs, wstawiłem trójniki - rezultat? Pedał jest miększy (niż z założoną pompą) ale i tak wpada w podłogę zero hamowania. Hmm, wszystko wyeliminowałem co mogło by być możliwe spróbuje jeszcze raz z tą pompą hamulcową bo jeszcze ona mi nie daje spokoju mimo iż była wymieniana.
dla nie to ewidentnie wygląda na walniętą pompe..
viewtopic.php?t=4676 - Moja Ruda <3 "Kiedyś będę piękna"
