FORUM NISSAN ZONE

Witam,
Tak jak w temacie, dzisiaj tj. 23.01.2010, na dworze -22 st.C, odpalam furacza i w trakcie krecenia rozrusznikiem zapala mi sie kontrolka od ABS'u i gasnie, gdy byly mniejsze mrozy zdarzylo sie to jeszcze z 2-3 razy, czy duzy mroz moze byz przyczyna chwilowego zapalenia sie kontrolki ABS'u podczas odpalania czy cos innego, ogolnie ABS dziala i innych objawow nie ma

w primerach nie mam doświadczenia ale w innym aucie miałem tak, że jak spadało ładowanie to zapalała się kontrolka ABS...może u Ciebie jest podobnie profilaktycznie sprawdź napięcie na alternatorze

siwy77 pisze:Witam,
Tak jak w temacie, dzisiaj tj. 23.01.2010, na dworze -22 st.C, odpalam furacza i w trakcie krecenia rozrusznikiem zapala mi sie kontrolka od ABS'u i gasnie, gdy byly mniejsze mrozy zdarzylo sie to jeszcze z 2-3 razy, czy duzy mroz moze byz przyczyna chwilowego zapalenia sie kontrolki ABS'u podczas odpalania czy cos innego, ogolnie ABS dziala i innych objawow nie ma

Mam identycznie
Ale jak tylko silnik zaczyna pracować to kontrolka gaśnie

Podejrzewam,ze to jest jakis spadek napiecia pod wplywem mrozow i pewnie zaczyna szwankowac. Kolego mi powiedzial to samo, ze pewnie spadek napiecia jest podczas odpalania i elektronika zaczyna wariowac.A wszystko przez te mrozy cholerne.

mam tak samo, zaświeca się 2-3 razy i gaśnie od razu jak już autko zapali.

duze mrozy sie skonczyly i kontrolka od ABS'u juz sie nie zapala podczas odpalania

Czyli wszystko wróciło do normy