FORUM NISSAN ZONE

Witam

Od ponad roku borykam się z problemem ocierającego w prawym przednim kole prawego klocka. Po wymianie klocków w serwisie nissana (pozostawiłem stare tarcze) podczas jazdy po pewnym czasie pojawiał się huk, buczenie z prawej, przedniej strony samochodu, po delikatnym naciśnięciu hamulca dźwięk ustawał, po puszczeniu znowu było głośno, pomagało na jakiś czas tylko mocne wciśnięcie hamulca.
W serwisie powiedzieli że założyłem na stare krzywe tarcze nowe klocki i dlatego tak się dzieje. Po 10tys km klocek został zjechany do blaszki przy czym pozostałe zużyły się w 1/4. Wymieniono mi tarcze + klocki jednak problem nie ustąpił, przejechałem kilka tysięcy i klocek jest w połowie starty. Mechanik stwierdził że tłoczek chodzi luźno, nie zacina się więc wymieniono przewód elastyczny doprowadzający płyn hamulcowy (nie pomogło).
Gdy ściągnę koło i kręcę tarczą w połowie obrotu idzie gładko, w połowie trze. Gdzie jeszcze szukać przyczyny? Jak samemu znaleźć usterkę?

Pozdrawiam

Wymienić zacisk kontrolnie wraz z jarzmem...piasta może mieć bicie stąd obcierki.

Ja bym tak jak pisze Rysiu83 sprawdził bicie piasty, czujnik zegarowy i będzie wiadomo. Tylko to u mechanika raczej, najlepiej jakiegoś ogarniętego. Zacisk będzie drogi, więc to ew. później. Chociaż piasta tania też pewnie nie jest.

Zdejmij kolo i tarcze. obij piaste ze rdzy. sprawdz zacisk czy nie ma luzu tak samo jak i prowadnice. jak to nie pomorze pisz sprubujemy rozwiazac inaczej problem:) pozdrawiam

Hej, ja u siebie miałem ten sam problem z prawym przednim kołem. Klocek wewnętrzny ścierał się do końca a reszta jak nówka. Po pewnym czasie słychać było juz piski (jak by się klocki blokowały) i przy naciśnięciu hamulca przestawało. Wymieniłem klocki, tarcze, płyn hamulcowy i nic.
Tłok chodził w miarę luźno, prowadnice też ale zdecydowałem się na regenerację zacisku, porządne czyszczenie prowadnice, jarzmo i smarowanie tłoka oraz prowadnic i dopiero wtedy problem ustąpił. Wyszło na to, że zacisk mimo, że chodził dość luźno to i tak się przyblokowywał. Do regeneracji użyłem reperaturki zacisku (gumka na tłok, gumowa osłona tłoka, nowe gumki na prowadnice) oraz pasty diamentowej do zacisków.
Koszt to około 30 zł + własna robocizna. Na forum znajdziesz fotorelację jak przeprowadzić całą operację Jak nie masz czasu na zabawy to oddaj zacisk do regeneracji (koszt około 150 zł)

Dzięki bravomen, spróbuje najpierw sam zregenerować tak jak opisujesz. Dam znać jak poszło:)

Witam mam nissana primere p12 czy może ktoś miał problem z blokowaniem tylnych hamulców ?
Bo mi calkiem zblokowało po wymianie klocków hamulcowych pojezdziłam ok150 km potem po zaciągnięciu i puszczeniu ręcznego nacisnęłam hamulec nożny i całkiem zblokowało koła z tyłu i wymieniałam płyn i przewody hamulcowe i ciąglę blokuje może ktoś zna powód ?

myszarda, tłoczki pewnie do wymiany

Tloczki są nowe

Może są zbyt ciasno spasowane, albo prowadnice?

A wkrecane były czy wciskane?

W P11 po wkręceniu tłoczków i złożeniu wszystkiego do kupy trzeba najpierw kilka razy zaciągnąć ręczny, żeby tłoczek "ustawił się" (wysunął) do nowej grubości klocków (a przez to ręczny zaczął łapać), może w P12 jest tak samo?

Tłoczek jest wkręcany, i z tym ręcznym też najpierw zaciągaliśmy a potem i tak po wciśnięciu nożnego nie odpuszczały te hamulce

[ Dodano: 2014-03-08, 14:35 ]
może jeszcze ma ktoś jakieś pomysły bo już nie mam pojęcia co tu zrobić a dopiero kupiliśmy autko a tu taki pech

Trzeba zregenerować zacisk w takim razie

moze prowadnice sa juz krzywe. ja tak mialem i jak przykrecem srubki od prowadnic mocno to zacisk sie przekrzywial i mi ciagle sie mocno hamulec grzal. musialem je dokrecic tak lekko zeby mi zacisku nie krzywiloi wtedy bylo ok. ale niestety jesli masz to co ja to zacisk/prowadnice do wymiany. bo ciagle tak jezdzic gdzie srubki ledwo trzymaja to nie za dobry pomysl.

Ale tylko ci się grzał hamulec a mi całkiem trzyma teraz już tylko na odpalonym aucie jak tylko wcisnę hamulec nożny to już nie puszcza

Sprawdź prowadnice zacisku (to co jest pod gumowymi harmonijkami i przykręca się do tego zacisk), bo mogą być totalnie skorodowane, dlatego się zakleszczają. A dodatkowo jak zdejmiesz zacisk to podważ uszczelkę od tłoczka i zobacz czy tam też nie ma korozji. Tak jak pisali chłopaki wyżej, coś się dzieje z hamulcami niedobrego, to zacisk do regeneracji.

bombel dzięki jednak chodziło o tłoczki koleś który nam sprzedał auto mówił że są nowe i też tak wyglądały lecz nie kupowaliśmy nowych tylko te co były wystarczyło rozkręcić i dobrze przeczyścić i działa

myszarda, w takim razie zapraszamy teraz na spoty