[N15] Niskie obroty - przyczyny

[SnowLady]

Od niedawna mam almere 96r. 1.6 16V NX 99 tyś przebieg, sprowadzony z Włoch. Ostatni przegląd i wymiana świec i oleju we Włoszech w styczniu br- tak bynajmniej ma naklejone na słupku drzwi). benzyna i problem z obrotami podczas jazdy miejskiej.
Jadąc w mieście hamulec, gaz, hamule, gaz ... prze wysprzęgleniu obroty spadają do 500 ( nie zawsze) a raz spadły do 400 i zgasł silnik. Zapalił bez problemu. W trasie wszystko jest w porządku obroty ok 700-800 nie ma tego problemu. Nieczęsto przy ruszaniu, ale też tak ma "skacze" mi auto, po wciśnięciu sprzęgła i ponownym puszczeniu jest ok. Czytałem o srodkach do czyszczenia przepustnic na tym forum, ale to półśrodki z tego co też tutaj czytałem. Co może być tego przyczyną?

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Odebrałem auto od mechanika. Wyczyścił przepustnicę ( była brudna - 99 tyś. km przebieg ), w tej chwili na zimnym silniku ma ok 1100 - 1200, na gorącym silniku obroty bez obciążenia elektryką są w granicach 700, po właczeniu świateł i klimatyzacji obroty wchodzą na ok 800. Zaznaczył jednak, że nie ma pojęcia na ile to czyszczenie będzie skuteczne i po ilu km trzeba będzie to powtórzyć. W ogromnej części to zależy od paliwa. Dodał, że w niemieckich autach robi to zazwyczaj co 20 tysięcy km...

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ja też miałem problem z tym tzn. na światłach w włączonym wentylatorem i rozgrzanym silniku obroty spadały mi do 400-500 obr. Ale po to jakiś mikroprocesorek z Nissana wymyślił regulacje biegu jałowego. Nie wiem dlaczego tego nie robicie tylko sikacie jakimiś pierdołami i potem mnóstwo pytań czy jest zepsuty przepływomierz. Po pierwsze nie piszcie głupot, że kolega ma wyciągnąć wtyczkę z przepływki to ma walniętą bo to największa bzdura jaką słyszałem. Metodą prób o błędów to można piec placek. Jak jest walnięty przepływomierz to najczęstszą przyczyną jest, że robi się mułowate. ale nic to nie ma do biegu jałowego. Więc zaraz będzie pytanie jak to zrobić. Są dwie zasady. Pierwsza jakie jest ustawienie przepustnicy na zimny i na ciepłym silniku. Jak spojrzycie pod filtr powietrza z prawej strony (stojąc przed samochodem) to zobaczycie, że na przepustnicy są dwie kreski, które muszą się pokryć z znakiem (nacięciem) na obudowie przepustnicy. Musicie spojrzeć na ustawienie na zimnym silniku i ciepłym. NA zimnym górnym znak powinien się pokrywać, a na ciepłym dolnym znak ze znakiem na obudowie. Jeżeli tam jest wszystko ok to należy przeprowadzić regulacje. Do regulacji potrzeba nie najdłuższego płaskiego śrubokręta. Podstawą regulacji jest gorący silnik i wszystko sprawne tzn. czyste filtry sprawny układ zapłonowy, i brak luzu na przepustnicy itd. Rozgrzany silnik wyłączamy. Odłączamy wtyczkę od potencjometra przepustnicy. Zapalamy silnik. Przygazować 2-3 razy 2000-3500 obr. silnik pozostawić na biegu jałowym. W miejscu po stronie odłączenia potencjometra przepustnicy i koło przepływomierza powietrza znajduje się śruba regulacyjna. Kręcimy śrubą w celu regulacji (zwiększenia lub zmieniejszenia) obrotów silnika. Jeżeli zakończyliśmy już regulację należy wyłączyć silnik i po upływie 10sekund podłączyć z powrotem kostkę od potencjometra przepustnicy. Obroty powinny być w normie.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Źródło NKP

[mbazz]

Obroty na ciepłym silniku w okolicach 700 do 800 w GA14DS to norma, wiec niema co kombinować. Takie jest moje zdanie.