Witam...może coś hardcor
ALmera Tino 1.8 V16 2005 Wariator.
W skrócie:
-Dymił jak czołg
-Oleju brał jakZił bez pierścienia zbierącego
-Błędów brak( u diagnosty...wiem...żenada)
Wymienione 3 pierścienie bo szok czarny.
Przeczyszczone tŁoki i zawory, dolot, wydech Oprocz katalizatora
Wymieniony łańcuch , koło wydechu, prowadnice, napinacz. -WARIATOR został stary ale przeczyszczony
Spuszczony olej przypominał raczej traktorową maź....Zakładam że Helmut dolewał minerał a Polak z braku kasy nasladował go przez pól roku
i wkońcu sprzedał mi za ćwierć ceny.
Znaki OK.(vidlastemu nie raz rozrząd zmieniałem)
Wariator działa
Kod jednak czasami P0011...no i chyba jakiś słaby jest.
Na Delphi wyskakuje od MINUS1 do PLUS 10...12...zmienny wałek rozrządu.
Olej 5W30
...jutro wleję 10W40
Macie jakies sugestie?
Zagwozdka dla Profesjonalistów Maniaków
Moderator: sergiej
Re: Zagwozdka dla Profesjonalistów Maniaków
p.s.
uszczelniacze oczywiście też wymienione
oraz zębatka na korbowodzie od rozrządu oczywiście.
uszczelniacze oczywiście też wymienione
oraz zębatka na korbowodzie od rozrządu oczywiście.
Re: Zagwozdka dla Profesjonalistów Maniaków
A solenoid rozrządu sprawdzałeś?
Re: Zagwozdka dla Profesjonalistów Maniaków
Regulator (zawór elektromagnetyczny z tłoczkami zmeniającymi kierunek przepływu oleju pod ciśnieniem do wariatora) elektrycznie prawidłowy i działa. Zakres na Delphi to od 0 do 13..17...moze wiecej lecz nie dręczę silnika na razie wysokimi obrotami(nowe pierscienie).
Wariator w/g Delphi zmienia zakresy przesunięcia fazowego zaworów ssących.
Zmieniłem olej na 10W40 i na razie nie wyskakuje błąd i odczuwalnie minimalnie jest jakby wiecej mocy choć nie na tyle abym byl zadowolony.
Wariator w/g Delphi zmienia zakresy przesunięcia fazowego zaworów ssących.
Zmieniłem olej na 10W40 i na razie nie wyskakuje błąd i odczuwalnie minimalnie jest jakby wiecej mocy choć nie na tyle abym byl zadowolony.
Re: Zagwozdka dla Profesjonalistów Maniaków
Jakieś inne objawy typu falowanie obrotów albo coś ?
I czy nadal jest ten błąd p0011?
Bo on oznacza problem z zaworem/solenoidem zmiennej fazy , uszkodzony wariator bądź przestawiony rozrząd? Wgl autem długo jeździsz już?
Ogólnie brak mocy może świadczyć o uszkodzonym MAF'ie .
Silnik masz QG18DE o jakiej mocy? Fazator tylko na ssącym?
I czy nadal jest ten błąd p0011?
Bo on oznacza problem z zaworem/solenoidem zmiennej fazy , uszkodzony wariator bądź przestawiony rozrząd? Wgl autem długo jeździsz już?
Ogólnie brak mocy może świadczyć o uszkodzonym MAF'ie .
Silnik masz QG18DE o jakiej mocy? Fazator tylko na ssącym?
Re: Zagwozdka dla Profesjonalistów Maniaków
Silnik posiada jeden wariator, na dolocie. Moc 116KM.
Owszem nie podoba mi sie delikatne trzęsienie silnika ale nie aż takie aby było wyznacznikiem złego rozrządu. Tylko że nie znam tych silników (jedyny Nissan to Bluebird w 1990)
Po wymianie oleju na 10w30 rzadziej wyskakuje błąd wałka zmiennej fazy rozrządu ( jest jeden, na ssących zaworach) P011. Ale się pojawia po dłuższej jeździe.
Wziąłem sie wreszcie za wydech. Pozatykany katalizator i pełno drobin przypominających piasek. Jakoś przeczyściłem ten osad na katalizatorze od strony wydechu, od strony silnika jedynie czarny osad. Prześwit już jest przez te mikrorowki. W teori było zaplanowane czyszczenie katalizatora od razu.
No i po skręceniu ...wreszcie silnik ciagnie. Moc odczuwalnie się zwiększyła. I to znacznie. Więc i tłumiki do wymiany jeszcze.
No i niestety znów wywaliło błąd P011.
Chyba już nadszedł czas aby mimo wszystko sprawdzić siebie bo przesladuje mnie znacznik na zębatce na korbowodzie.
Jak kurde sprawdzić czy punkt kontrolny na kole pasowym spasowany do punktu na obudowie oraz znaczniki na kołach pokrywające sie ze znakami na łańcuszku jest tym wlasnie punktem bo mimo wszystko GMP tłoka jest w sumie mało dokładne?. A bez ściagania dekla z pompą oleju nie mozna sprawdzić czy znaczniki się zgadzają. Wiem że sprawdzałem kilka razy ale już zwątpiłem. Zaznaczam że wszystkie trzy zebatki sa na klinach.
W tych silnikach wbrew opini w sieci czujniki wałka i wału są odmienne i nie można je zamienić miejscami. Bym sobie sprawdził poprawność dzialania. Czujnik wałka (na saaniu-prawy tylny bok) jest wciskany i zabezpieczony śrubą, a czujnik położenia (lewy przód) wału jest wkręcany jak świeca.
Jakim programem można skontrolować zgodnośc impulsów tychże czujników oraz zaworu wariatora?
Nie wiem dlaczego co ok dwa lata zmieniam markę auta i uczę sie od podstaw...cóż...szybko sie nudzę.
Owszem nie podoba mi sie delikatne trzęsienie silnika ale nie aż takie aby było wyznacznikiem złego rozrządu. Tylko że nie znam tych silników (jedyny Nissan to Bluebird w 1990)
Po wymianie oleju na 10w30 rzadziej wyskakuje błąd wałka zmiennej fazy rozrządu ( jest jeden, na ssących zaworach) P011. Ale się pojawia po dłuższej jeździe.
Wziąłem sie wreszcie za wydech. Pozatykany katalizator i pełno drobin przypominających piasek. Jakoś przeczyściłem ten osad na katalizatorze od strony wydechu, od strony silnika jedynie czarny osad. Prześwit już jest przez te mikrorowki. W teori było zaplanowane czyszczenie katalizatora od razu.
No i po skręceniu ...wreszcie silnik ciagnie. Moc odczuwalnie się zwiększyła. I to znacznie. Więc i tłumiki do wymiany jeszcze.
No i niestety znów wywaliło błąd P011.
Chyba już nadszedł czas aby mimo wszystko sprawdzić siebie bo przesladuje mnie znacznik na zębatce na korbowodzie.
Jak kurde sprawdzić czy punkt kontrolny na kole pasowym spasowany do punktu na obudowie oraz znaczniki na kołach pokrywające sie ze znakami na łańcuszku jest tym wlasnie punktem bo mimo wszystko GMP tłoka jest w sumie mało dokładne?. A bez ściagania dekla z pompą oleju nie mozna sprawdzić czy znaczniki się zgadzają. Wiem że sprawdzałem kilka razy ale już zwątpiłem. Zaznaczam że wszystkie trzy zebatki sa na klinach.
W tych silnikach wbrew opini w sieci czujniki wałka i wału są odmienne i nie można je zamienić miejscami. Bym sobie sprawdził poprawność dzialania. Czujnik wałka (na saaniu-prawy tylny bok) jest wciskany i zabezpieczony śrubą, a czujnik położenia (lewy przód) wału jest wkręcany jak świeca.
Jakim programem można skontrolować zgodnośc impulsów tychże czujników oraz zaworu wariatora?
Nie wiem dlaczego co ok dwa lata zmieniam markę auta i uczę sie od podstaw...cóż...szybko sie nudzę.
Re: Zagwozdka dla Profesjonalistów Maniaków
Sprostowanie...
Czujnik wału jest gdzie indziej...
Z objawów wynika raczej niedomaganie wariatora, ewentualnie sterowania nim poprzez zawór i elektryke(kabelki) oraz komputer.
Pogadam z posiadaczem Delphi.
Z analizy zapisu przebiegów sygnałów podczas jazdy wynika że po ok 20min jazdy zawór nie dostaje sygnałów a co za tym idzie nie sterowany jest wariator . Mam dwa takie zapisy, więc zapiszę jeszcze kilka.
Czyżby kabelki od zaworu dolotowego pod wpływem temperatury gdzieś sie rozłączają na stykach?
Czujnik wału jest gdzie indziej...
Z objawów wynika raczej niedomaganie wariatora, ewentualnie sterowania nim poprzez zawór i elektryke(kabelki) oraz komputer.
Pogadam z posiadaczem Delphi.
Z analizy zapisu przebiegów sygnałów podczas jazdy wynika że po ok 20min jazdy zawór nie dostaje sygnałów a co za tym idzie nie sterowany jest wariator . Mam dwa takie zapisy, więc zapiszę jeszcze kilka.
Czyżby kabelki od zaworu dolotowego pod wpływem temperatury gdzieś sie rozłączają na stykach?
Re: Zagwozdka dla Profesjonalistów Maniaków
Albo po prostu sterownik widzi problem z rozrządem/wariatorem i wyłącza zawór. Nie nakłada się to z wyrzucaniem błędu?