Długo mnie nie było ale niestety musiałem powrócić heh

Otóż... Kilka miesięcy temu miałem wymieniany silnik, ze względu na to, iż „mechanik” stwierdził, że stary silnik jest strzelony, ale mniejsza o to. Silniczek działał na 3 garach, lecz ten problem został rozwiązany. Pojawił się kolejny.
Samochodzik jak dłużej postoi (z kilka godzin), odpala właściwie od strzału - przekręcam i jest. Natomiast gdy jest silnik ciepły, muszę go mielić, by zaskoczył. Sprawdzałem kody błędów, jak się to zaczęło pojawiać, lecz wyskakiwał 55, więc dałem sobie spokój. Ostatnio podczas jazdy zapaliła się kontrolka, co mnie zaskoczyło. Zaparkowałem, robię zworkę i co? Ten sam błąd co na poprzednim silniku, czyli 13 - czujnik temperatury! Myślałem, że mnie k......ca weźmie, sądząc po tym, iż najpewniej tamten silnik był dobry, tylko po prostu miał uszkodzone te same rzeczy co ten... No ale nic - człowiek uczy się na błędach a „mechanik” otrzyma sowitą opinię z mojej niewyparzonej gęby

Teraz tak. Myślę nad wymianą czujnika temperatury oraz listwy wtryskowej. Świece są czarne, więc pewnie te dwie rzeczy są przyczyną. Dodam, iż autko jeździ na gazie, ale to chyba bez różnicy (i tak odpalam na benzynie i robię rundkę: 2 tankowania na gazie, 3 tankowanie na benzynie). Odkręcam korek od oleju i czuję benzynę - to samo z wydechu czuć benzynę.
Jeżeli się mylę to proszę o sugestię. Jeżeli mam rację i ktoś miał identyczny problem - niech napisze swoje relacje

Pozdr.
--UPDATE--
Dodam, iż benzynki żre jak szalony (za 100,- zrobię ze 120 km, na gazie - 80,- zrobię z 250
