[N15] Przepływomierz

Moderator: sergiej

Awatar użytkownika
shalashaska
nowy na forum
Posty: 19
Rejestracja: 2010-02-12, 18:14
Lokalizacja: Kraków

[N15] Przepływomierz

Post autor: shalashaska » 2010-02-22, 20:06

Witam.Od jakiegoś czasu borykam się z problemem.Auto w okolicach 4tys rpm się dusi i traci na mocy.Ale do tych 4 tys rpm ładnie się kręci.Raz jest dobrze, raz jest źle.Podejrzewam że przyczyną jest przepływka i chciałbym się dowiedzieć jak ją sprawdzić, jakie powinna mieć napięcia?Przy odpalonym zimnym silniku podczas odłączenia przepływomierza silnik zgasł, po podłączeniu odpalił.Motor GA16DE

Awatar użytkownika
alfabox
fanatyk nissana
Posty: 1023
Rejestracja: 2009-12-04, 23:42
Lokalizacja: Bydgoszcz-Kapy
Kontakt:

Re: Przepływomierz

Post autor: alfabox » 2010-02-22, 21:31

shalashaska pisze:Witam.Od jakiegoś czasu borykam się z problemem.Auto w okolicach 4tys rpm się dusi i traci na mocy.Ale do tych 4 tys rpm ładnie się kręci.Raz jest dobrze, raz jest źle.Podejrzewam że przyczyną jest przepływka i chciałbym się dowiedzieć jak ją sprawdzić, jakie powinna mieć napięcia?Przy odpalonym zimnym silniku podczas odłączenia przepływomierza silnik zgasł, po podłączeniu odpalił.Motor GA16DE
Przy silnikach GA16DE jest przepływomierz z tak zwanym "gorącym drutem" mierzy on masę zasysanego powietrza na zasadzie różnic przewodzenia czynnika grzejnego przy różnym przepływie powietrza.Często zdaża się że na przykład zanieczyszczenia z niezbyt dobrej jakości filtrów łączą się z oparami z odmy i osadzają się na elemencie grzejnym przepływomierza.Wystarczy zdjąć rurę dolotową i przepłukać przepływomierz a przy okazji drut grzejny przy pomocy jakiegoś sprayu do czyszczenia gaźników i układów paliwowych ,na przykład takim

STP
Obrazek
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Tony
fanatyk nissana
Posty: 297
Rejestracja: 2010-02-21, 11:46
Lokalizacja: Puławy/W-wa

Post autor: Tony » 2010-02-22, 23:28

Czy ten spray wystarczy i skutecznie usunie wszelki osad z "drucików" ??
Można ewentualnie użyć sprężarki powietrza po uprzednim zastosowaniu sprayu ?
Prędkość nigdy Cię nie zabije... Jedynie nagłe zatrzymanie...

Awatar użytkownika
shalashaska
nowy na forum
Posty: 19
Rejestracja: 2010-02-12, 18:14
Lokalizacja: Kraków

Re: Przepływomierz

Post autor: shalashaska » 2010-02-23, 15:23

alfabox pisze: Przy silnikach GA16DE jest przepływomierz z tak zwanym "gorącym drutem" mierzy on masę zasysanego powietrza na zasadzie różnic przewodzenia czynnika grzejnego przy różnym przepływie powietrza.Często zdaża się że na przykład zanieczyszczenia z niezbyt dobrej jakości filtrów łączą się z oparami z odmy i osadzają się na elemencie grzejnym przepływomierza.Wystarczy zdjąć rurę dolotową i przepłukać przepływomierz a przy okazji drut grzejny przy pomocy jakiegoś sprayu do czyszczenia gaźników i układów paliwowych ,na przykład takim

STP
Obrazek
Tyle to ja też wiem.Chciałem się dowiedzieć coś o napięciach jakie ma podawać ten przepływomierz.Co do tych srodków czyszczących to ja podchodzę ostrożnie i ich unikam.Czymś takim można przeczyścić gaźnik od malucha.Natomiast z tego co się orientuję to w nissanie przepustnica pracuje na plastykowych tulejach a te środki czyszczące posiadają silnie aktywne związki min. takie jak aceton a ten to potrafi stopić plastyk.No nic dzięki za udział w topicu.

Na chwilę obecną wymontowałem sam przepływomierz i stwierdziłem że jest ostro zabrudzony co widać poniżej na zdjęciach.Po wyczyszczeniu i jezdzie próbnej dam znać jak wyszło.

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
alfabox
fanatyk nissana
Posty: 1023
Rejestracja: 2009-12-04, 23:42
Lokalizacja: Bydgoszcz-Kapy
Kontakt:

Re: Przepływomierz

Post autor: alfabox » 2010-02-23, 15:54

shalashaska pisze:.Czymś takim można przeczyścić gaźnik od malucha.Natomiast z tego co się orientuję to w nissanie przepustnica pracuje na plastykowych tulejach a te środki czyszczące posiadają silnie aktywne związki min. takie jak aceton a ten to potrafi stopić plastyk.
Nie ma takiego zagrożenia,są to detergenty silnie działające na substancje lakowe i rozpuszczające je.W momencie tryśnięcia tym preparatem w gardziel następuje przydławienia co raczej przy pochodnych acetonów by nie występowało,ponieważ aceton jest substancją palna.
Używałem tego specyfiku w urządzeniach bardziej delikatnych i posiadających więcej części z tworzyw niż przepływomierz i nic z takich rzeczy nigdy nie wystąpiło. :mrgreen:
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
shalashaska
nowy na forum
Posty: 19
Rejestracja: 2010-02-12, 18:14
Lokalizacja: Kraków

Post autor: shalashaska » 2010-02-23, 18:59

Po wyczyszczeniu przeplywomierza w beznyznie extrakcyjnej wszystko wróciło do normalnego stanu, auto znowu ma kopa :->

Maxko
wiem o czym pisze
Posty: 83
Rejestracja: 2009-12-09, 14:43
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Maxko » 2010-02-23, 19:01

moglbys napisac jak to zrobiles mniej wiecej krok po kroku? Mam podobny problem i chcialem to jutro zrobic :roll:

Awatar użytkownika
shalashaska
nowy na forum
Posty: 19
Rejestracja: 2010-02-12, 18:14
Lokalizacja: Kraków

Post autor: shalashaska » 2010-02-23, 19:25

Hmm.
1.Odpinasz wtyczkę od przepływomierza.
2.Wykręcasz przepływomierz (3szt śróbek)
3.Wstępnie namaczasz druty grzejne w benzynie extrakcyjnej
4.Patyczkami do uszu nasączonymi w benzynie delikatnie czyscisz druty.
5.Skladasz i zapinasz wtyczke, przy wkładaniu przepływomierza uważaj na druty grzejne.

Maxko
wiem o czym pisze
Posty: 83
Rejestracja: 2009-12-09, 14:43
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Maxko » 2010-02-23, 19:52

co trzeba najpierw sciagnac? Czy odrazu jest dostep do przeplywki? Wtyczka ma jakies znaki szczegolne?

Pytam bo nie chcialbym nic popsuc :-P

Awatar użytkownika
shalashaska
nowy na forum
Posty: 19
Rejestracja: 2010-02-12, 18:14
Lokalizacja: Kraków

Post autor: shalashaska » 2010-02-23, 20:38

Maxko pisze:co trzeba najpierw sciagnac? Czy odrazu jest dostep do przeplywki? Wtyczka ma jakies znaki szczegolne?

Pytam bo nie chcialbym nic popsuc :-P
W GA16DE wtyczka jest koloru szarego, dostęp jest od strony nadkola pasażera i bezproblemowy.Po prostu odkręcasz i wyciągasz uważając by nie uszkodzić drutu który wygląda jak żarnik w żarówce.

Awatar użytkownika
nossbuk
fanatyk nissana
Posty: 370
Rejestracja: 2009-12-22, 22:27
Lokalizacja: Błonie / Warszawa

Post autor: nossbuk » 2010-02-23, 20:39

jeśli nie chcesz to po co się za to chcesz brać? Nie jest to tania sprawa(jak dla kogo), więc jak boisz się, że popsujesz to daj komuś, kto ma o tym więcej pojęcia... Jak już się za to weźmiesz, to uważaj na druciki przy wyjmowaniu i wkładaniu. Nie radziłbym patyczkami do uszu :shock: jest to zbyt delikatny element. Najlepiej miękki pędzelek ;-)

Maxko
wiem o czym pisze
Posty: 83
Rejestracja: 2009-12-09, 14:43
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Maxko » 2010-02-23, 20:43

jak bede wiedzial ze mam uwazac to moze nie popsuje, a po to jest forum zebym sie mogl zapytac jak sam nie wiem :|

Awatar użytkownika
shalashaska
nowy na forum
Posty: 19
Rejestracja: 2010-02-12, 18:14
Lokalizacja: Kraków

Post autor: shalashaska » 2010-02-23, 20:44

nossbuk pisze:jeśli nie chcesz to po co się za to chcesz brać? Nie jest to tania sprawa(jak dla kogo), więc jak boisz się, że popsujesz to daj komuś, kto ma o tym więcej pojęcia... Jak już się za to weźmiesz, to uważaj na druciki przy wyjmowaniu i wkładaniu. Nie radziłbym patyczkami do uszu :shock: jest to zbyt delikatny element. Najlepiej miękki pędzelek ;-)
No ja pędzelka nie miałem na stanie, natomiast bylem pedantycznie delikatny.Uważam że kolega powinien sobie z tym poradzić i może brać się za to śmiało a nawet wskazane by nauczył się sam naprawiać pewne rzeczy niz jeździć do psudo-mechaników zwanych potocznie wymieniaczami.

Awatar użytkownika
alfabox
fanatyk nissana
Posty: 1023
Rejestracja: 2009-12-04, 23:42
Lokalizacja: Bydgoszcz-Kapy
Kontakt:

Post autor: alfabox » 2010-02-24, 15:31

Tony212 pisze:Czy ten spray wystarczy i skutecznie usunie wszelki osad z "drucików" ??
Można ewentualnie użyć sprężarki powietrza po uprzednim zastosowaniu sprayu ?
Po spryskaniu zostanie Ci tylko lśniąca przepływka,a środek po chwili odparuje.
ObrazekObrazek

jes
aktywny forumowicz
Posty: 162
Rejestracja: 2009-12-09, 19:23
Lokalizacja: Skoczów

Post autor: jes » 2010-02-27, 20:24

Kolega dobrze radzi. Zamiast męczyć się pędzlem, lepiej spryskać parę razy i będzie git :mrgreen:

jarilitmanen
nowy na forum
Posty: 2
Rejestracja: 2011-01-31, 11:39
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: jarilitmanen » 2011-01-31, 11:42

Jestem ciekawy z jakimi przepływomierzami się spotkaliście w nissanach (chodzi o zasadę działania)

POZDRO

Awatar użytkownika
maniek_NKP
fanatyk nissana
Posty: 425
Rejestracja: 2010-02-17, 20:17
Lokalizacja: DW

Post autor: maniek_NKP » 2011-09-29, 12:10

Odgrzeję trochę temat. Jakie są objawy uszkodzonego przepływomierza ?
Odłączyłem od niego kostkę i odpaliłem na próbę to od razu obroty zaczęły falować (powoli), przygasał i czuć było, że chyba bierze znacznie więcej paliwa bo kopcił siwym dymem.
Czy to oznacza, że przepływomierz jest ok ?
Dodam, że zobaczyłem powierzchownie przez gardziel przepustnicy dwa druciki na przepływomierzu lekko zasyfione

Awatar użytkownika
sergiej
fanatyk nissana
Posty: 4154
Rejestracja: 2009-12-07, 20:01
Lokalizacja: Szczecin k.Kluczkowa

Post autor: sergiej » 2011-09-29, 13:01

to mozesz je wyczyscic wyjmij przeplywke i delikatnie ja umyj jakims srodkiem czyszczacym ja uzylem do tego nicro K3-S spray ...ale raczej tego w sklepie nie znajdziesz :P

szymektoja
aktywny forumowicz
Posty: 159
Rejestracja: 2010-12-30, 19:04
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: szymektoja » 2011-09-29, 13:24

Ja przeplywke malym miekkim pedzelkiem wyczyscilem z tej sadzy i dziala.

Awatar użytkownika
maniek_NKP
fanatyk nissana
Posty: 425
Rejestracja: 2010-02-17, 20:17
Lokalizacja: DW

Post autor: maniek_NKP » 2011-09-29, 14:02

Ok, tak też zrobię, ale chodzi mi o to cy w/w objawy są prawidłowe dla odłączonego przepływomierza i oznaczają, że pracuje on prawidłowo (kiedy jest podłączony) ?

Awatar użytkownika
Modzelitto
fanatyk nissana
Posty: 1561
Rejestracja: 2010-04-11, 22:08
Lokalizacja: Warszawa Włochy

Post autor: Modzelitto » 2011-09-29, 20:58

Hmm, ciekawe... Ja jak po zmianie dolotu zapomniałem podłączyć kostki od przepływomierza to silnik mi odpalił, po czym natychmiast zgasł i nie odpalał na nowo. Po podłączeniu, trochę dłużej go pokręciłem i wszystko wróciło do normy...
QG15+
;-)

Awatar użytkownika
maniek_NKP
fanatyk nissana
Posty: 425
Rejestracja: 2010-02-17, 20:17
Lokalizacja: DW

Post autor: maniek_NKP » 2011-09-30, 11:13

Hmm, ciekawe... Ja jak po zmianie dolotu zapomniałem podłączyć kostki od przepływomierza to silnik mi odpalił, po czym natychmiast zgasł i nie odpalał na nowo. Po podłączeniu, trochę dłużej go pokręciłem i wszystko wróciło do normy...
Z tego co rozumiem, to w sumie masz podobne objawy do moich po odłączeniu kostki z przepływomierza - duszenie się silnika i niskie obroty. Czy rozumiem, ze w takim razie wszystko gra, tak ?

Awatar użytkownika
sergiej
fanatyk nissana
Posty: 4154
Rejestracja: 2009-12-07, 20:01
Lokalizacja: Szczecin k.Kluczkowa

Post autor: sergiej » 2011-09-30, 11:55

raczej gra ...ale tak czy inaczej czyszczenie nie zaszkodzi :)

Awatar użytkownika
maniek_NKP
fanatyk nissana
Posty: 425
Rejestracja: 2010-02-17, 20:17
Lokalizacja: DW

Post autor: maniek_NKP » 2011-09-30, 15:04

sergiej pisze:raczej gra ...ale tak czy inaczej czyszczenie nie zaszkodzi :)
To dobrze :) Dalej szukam przyczyny podwyższonego spalania i złych wyników spalin.
Co do czyszczenia to nawet chciałem ale nie udało mi się odkręcić przepływomierza od przepustnicy (tych 3 śrubek). Mają delikatne łepki, muszę czymś spenetrować.

szymektoja
aktywny forumowicz
Posty: 159
Rejestracja: 2010-12-30, 19:04
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: szymektoja » 2011-11-09, 11:21

Jesli nie uda Ci sie go odkrecic plaskim srobokretem to zdejmij obudowe filtra powietrza i odkrec przepustnice tak, zeby trzymala sie na wezykach i lince od gazu, duzo latwiej wtedy to odkrecic. A, i poniewaz najprawdopodbniej padla mi przeplywka i silnik na luzie ma 200rpm i strasznie szarpie to znam juz wszystkie efekty odpietej przeplywki.Szarpie, nie ma mocy, na luzie trzyma 1100rpm, pali wiecej i odcinke ma na 2.5tys obrotow i w sumie to nie dziwne, ze pali wiecej skoro z gapisotwa odcinam kazdy bieg po kolei :mrgreen:

Awatar użytkownika
maniek_NKP
fanatyk nissana
Posty: 425
Rejestracja: 2010-02-17, 20:17
Lokalizacja: DW

Post autor: maniek_NKP » 2012-02-15, 14:11

Wyczyściłem przepustnicę i przepływomierz i efekty są bardzo dobre. Auto napewno lepiej reaguje na dodanie gazu, jakby zrywniejsze, ale to pewnie subiektywne odczucie. Aż miło się deptało nim :)
Przepływomierz udało mi się odkręcić dobrym płaskim śrubokrętem, ale niestety skaleczyłem śruby więc postanowiłem je wymienić na nowe - koszt niewielki bo niecałe 2 zł za 3 szt w Castoramie :)

Przepustnicę i przepływomierz wymyłem tym:
http://www.valvolinepolska.pl/pr,105,sr ... eaner.html

Z przepustnicy to za każdym razem pędzelek czarny wyciągałem. Umyłem dokładnie też tę klapkę.

Skutkiem ubocznym są podwyższone obroty, ale już kiedyś czyściłem przepustnice i wiem, że się po jakimś czasie same unormują.

Awatar użytkownika
klfsolec
fanatyk nissana
Posty: 1247
Rejestracja: 2009-12-04, 22:16
Lokalizacja: Solec Kujawski

Post autor: klfsolec » 2012-02-16, 23:08

a ja dzisiaj po przeliczeniu ile almerka pali złapałem się za głowę no i tak jak mówił kolega alfa wyczyść przepływkę tak zrobiłem odkręcona przedmuchana sprężarką i wyczyszczona acetonem alma nie ta sama odcinka na końcu czerwonego pola na obrotku a tak dochodziła do max5 tyś :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
klfsolec KFSI blabla jesteś z Bydgoszczy lub okolic dołącz do https://www.facebook.com/EkipaKujawskaNz

Awatar użytkownika
sergiej
fanatyk nissana
Posty: 4154
Rejestracja: 2009-12-07, 20:01
Lokalizacja: Szczecin k.Kluczkowa

Post autor: sergiej » 2012-02-29, 16:18

mnie tez chyba dopadla awaria tudziez szwankujacy przeplywomierz ...objawy wygladaja tak ze czasami ale nie zawsze miedzy 1000-2000 obr silnik dziwnie przerywa pozniej dostaje kopa i jedzie juz normalnie ...troche to sie uciazliwe zaczelo robic bo ciezko ruszyc czasami ...problem pojawil sie po 5 dniach nie uzywania almery ...odpalilem i bylo ciezko na kazdych swiatlach ...przegonilem ja ostro i myslalem ze juz jest dobrze ...dzisiaj znow ja cos bolalo ...

jakie powinny byc napiecia na dobrze dzialajacej przeplywce bo zanim zdemontuje chce pomierzyc ...jak bylo juz to gdzies opisane to sorry

Tomatoboy
nowy na forum
Posty: 4
Rejestracja: 2012-11-23, 14:03
Lokalizacja: Łęczna

Post autor: Tomatoboy » 2012-11-23, 18:02

Witam,

Panowie moze ktoś ma zdjecia lub instrukcje z której strony przepływomierza można zlokalizować druciki grzewcze?

Powoli zabieram się do oczyszczenia ale chciałbym wybadać temat ;) zanim wyciągnę przepływomierz.



Z góry dziękuję.

imachine
stały bywalec
Posty: 114
Rejestracja: 2011-04-12, 12:40
Lokalizacja: Łdz

Post autor: imachine » 2015-07-07, 16:56

Witam, w tych silnikach jest tylko jedna przepływa?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”