[N15] SR20DEH nie odpala
Moderator: sergiej
[N15] SR20DEH nie odpala
Zmontowałem dzisiaj kolektor home made. Podczas przykręcania nakrętek do szpilek głowicy, ojciec zrobił zwarcie dotykając jakoś alternatora. Przy odpaleniu był w sumie tylko pierd i nic więcej. Świeci się kontrolka z AKU, rozrusznikiem sprawnie kręci, paliwo podaje (zalatuje z tlumika). Bezpieczniki i przekaźniki w komorze silnika wydają się sprawne (chyba że są w kabinie jakieś od zapłonu?). Po mojemu na 99% nie ma iskry, 1% świece zalane. Nie jestem mechanikiem, liczę że ktoś wtajemniczony się wypowie.
- killer2000
- fanatyk nissana
- Posty: 2169
- Rejestracja: 2010-09-06, 12:57
- Lokalizacja: Łódź
Możesz wsiąść jakąkolwiek starą świece i sprawdzić czy jest iskra 

Nasze Nisma
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/60133
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nis ... ima/105105
Pozdrawiamy Wszystkich.
MICHAŁ Z ZOSIĄ oraz KAMILKIEM i MARCINKIEM
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/60133
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nis ... ima/105105
Pozdrawiamy Wszystkich.
MICHAŁ Z ZOSIĄ oraz KAMILKIEM i MARCINKIEM

NATS działa, Iskra jest, świece suche, pompa paliwa pracuje (slychac), jebie w garażu benzyną ale mimo wszystko nie chce zaskoczyć... Jakieś pomysły? Koło przedniego kielicha od strony pasażera jest kilka wtyczek i w takim pojemniku są jakieś 2 przekaźniki, po przekręceniu zapłonu przez chwile tam tyka coś. Nic więcej nie zauważyłem.
Paliwo jest, iskra jest powinien przynajmniej zakaszlec
PS: Pościągałem kolegów szpeców od takiej roboty, doszliśmy do wniosku że skoro iskra i paliwo jest to musi działać. Kręciliśmy rozrusznikiem baaardzo długo (o dziwo aku nie padł), silnik zaczął puszczać cichacze, z czasem popierdywanie, aż wkońcu zaryczał jak lew
Przyczyna? -podobno olej z popychaczy zaworowych pospływał od takiego postoju.
Tyle zachodu z powodu takiej pierdoły.
Paliwo jest, iskra jest powinien przynajmniej zakaszlec

PS: Pościągałem kolegów szpeców od takiej roboty, doszliśmy do wniosku że skoro iskra i paliwo jest to musi działać. Kręciliśmy rozrusznikiem baaardzo długo (o dziwo aku nie padł), silnik zaczął puszczać cichacze, z czasem popierdywanie, aż wkońcu zaryczał jak lew

Przyczyna? -podobno olej z popychaczy zaworowych pospływał od takiego postoju.
Tyle zachodu z powodu takiej pierdoły.