[N16] Uszczelka pod glowica?
Moderator: sergiej
[N16] Uszczelka pod glowica?
Mam problem ktory mi nie daje spac po nocach. Jakos tydzien temu bylo cieplo dlatego postanowilem odmulic samochod na wiosne. Okolo 20km z predkosciami 100-190km/h. Wracam do domu i widze ze cieknie spod silnika ,okazalo sie ze wysadzilo wezyk idacy od chlodnicy do zbiorniczka wyrownawczego.
Powod - jakis syf na dnie zbiorniczka uniemozliwial wtlaczanie/pobieranie plynu.
Po wyczyszczeniu zbiorniczka i nalaniu plynu w chlodnicy pod korek a w zbiorniczku na kreske Max zaczely sie cuda.
Niezaleznie od obciazenia silnika na cieplym plyn jest pod korek w zbiorniczku a przy ostrej jezdzie potrafi tez troche wypluc.
Dzisiaj zauwazylem babelki w zbiorniczku (po kilku km palowania) wiec mysle sobie ze to wyrok-uszczelka.
Dodam ze temperatura caly czas w normie ,przebieg 156tys.
Macie jakis pomysl co to moze byc?
A jezeli uszczelka to jak to sprawdzic? Dodam ze w plynie brak oleju/innego syfu ,olej w normie brak dymienia na cieplym silniku.
Powod - jakis syf na dnie zbiorniczka uniemozliwial wtlaczanie/pobieranie plynu.
Po wyczyszczeniu zbiorniczka i nalaniu plynu w chlodnicy pod korek a w zbiorniczku na kreske Max zaczely sie cuda.
Niezaleznie od obciazenia silnika na cieplym plyn jest pod korek w zbiorniczku a przy ostrej jezdzie potrafi tez troche wypluc.
Dzisiaj zauwazylem babelki w zbiorniczku (po kilku km palowania) wiec mysle sobie ze to wyrok-uszczelka.
Dodam ze temperatura caly czas w normie ,przebieg 156tys.
Macie jakis pomysl co to moze byc?
A jezeli uszczelka to jak to sprawdzic? Dodam ze w plynie brak oleju/innego syfu ,olej w normie brak dymienia na cieplym silniku.
Po zalaniu płynem chłodnicy i do zbiorniczka odpowietrzałeś układ chłodniczy?
Jeżeli nie, to stąd możliwy problem.
Na zimnym silniku zalej płynu w około w połowie między min. a max. zagrzej silnik bez pałowania i zobacz co wtedy będzie się działo.
Jeżeli nie, to stąd możliwy problem.
Na zimnym silniku zalej płynu w około w połowie między min. a max. zagrzej silnik bez pałowania i zobacz co wtedy będzie się działo.
Była Y10 2.0D
Była W10 1.6
Była P11 2.0TD
Była K11 1.0 Jive
Było jakieś kombi, i kolejne kombi.
Teraz jest Smok chociaż z fabryki wyjechał jako Subaru Forester
Była W10 1.6
Była P11 2.0TD
Była K11 1.0 Jive
Było jakieś kombi, i kolejne kombi.
Teraz jest Smok chociaż z fabryki wyjechał jako Subaru Forester
Tak jak napisałem
Nie ma bąbelków problem zażegnany.
Jeżeli wciągnęło cały płyn to dolej płynu i poczekaj.
Płynu nie bardzo ubywa i cały czas bąbelki to jednak uszczelka, najlepiej stanąć za samochodem i spaliny będą miały trochę "cukierkowy zapach".
, potem włącz ogrzewanie na max pocekaj z 5 minut i poobserwuj zbiorniczek.Na zimnym silniku zalej płynu w około w połowie między min. a max. zagrzej silnik bez pałowania
Nie ma bąbelków problem zażegnany.
Jeżeli wciągnęło cały płyn to dolej płynu i poczekaj.
Płynu nie bardzo ubywa i cały czas bąbelki to jednak uszczelka, najlepiej stanąć za samochodem i spaliny będą miały trochę "cukierkowy zapach".
Była Y10 2.0D
Była W10 1.6
Była P11 2.0TD
Była K11 1.0 Jive
Było jakieś kombi, i kolejne kombi.
Teraz jest Smok chociaż z fabryki wyjechał jako Subaru Forester
Była W10 1.6
Była P11 2.0TD
Była K11 1.0 Jive
Było jakieś kombi, i kolejne kombi.
Teraz jest Smok chociaż z fabryki wyjechał jako Subaru Forester
Zrobilem jak napisales. Dzisiaj w zbiorniczku bylo kilkanascie drobnych babelkach przy sciankach zbiorniczka natomiast zadne nowe sie nie tworzyly.Wieshaq pisze:Tak jak napisałem, potem włącz ogrzewanie na max pocekaj z 5 minut i poobserwuj zbiorniczek.Na zimnym silniku zalej płynu w około w połowie między min. a max. zagrzej silnik bez pałowania
Nie ma bąbelków problem zażegnany.
Jeżeli wciągnęło cały płyn to dolej płynu i poczekaj.
Płynu nie bardzo ubywa i cały czas bąbelki to jednak uszczelka, najlepiej stanąć za samochodem i spaliny będą miały trochę "cukierkowy zapach".
Plyn w zbirniczku ze 3cm ponad maks ,gorny waz miekki dolny zimny...
Termostat wyjety ,sprawdzony uklad chlodzenia wyczyszczony i zalany nowym plynem.
Efekt- babelki sa gdy wlaczone jest ogrzewanie. Plyn wyrzuca do zbiorniczka w normie ,przy stygnieciu wraca. Po dalszym sprawdzeniu wynika ze stuka zawor na zimnym.
Niewiem czy to zwiazane jest z reszta ale cos mu odbilo i kreci sie do 3tys i dalej nie.
Do 3tys jedzie jak mul .v maks 155km/h. Trzeba zgasic i zapalic i problem znika, ale wystarczy raz przeciagnac na biegu do odciecia i znow na nastepnym odcina na 3tys.
Nieszczescia chodza parami
Efekt- babelki sa gdy wlaczone jest ogrzewanie. Plyn wyrzuca do zbiorniczka w normie ,przy stygnieciu wraca. Po dalszym sprawdzeniu wynika ze stuka zawor na zimnym.
Niewiem czy to zwiazane jest z reszta ale cos mu odbilo i kreci sie do 3tys i dalej nie.
Do 3tys jedzie jak mul .v maks 155km/h. Trzeba zgasic i zapalic i problem znika, ale wystarczy raz przeciagnac na biegu do odciecia i znow na nastepnym odcina na 3tys.
Nieszczescia chodza parami