[N15] Kłopot z porannym rozruchem.

agaj666 · Post autor: **agaj666** » 2010-11-28, 13:23

Dziś z rana, około 12

, chciałem odpalić silnik i .... kręcił, kręcił, kręcił......aż w końcu łaskawie odpalił. Wczoraj od razu, a dziś....
Jak trochę pojeździłem to potem palił normalnie.
Co to może być? Świece, przewody WN? Tak przez 1 noc się zepsuły?

Post autor: **bonzo** » 2010-11-28, 13:37

Zdarz a sie niema co panikować

agaj666 · Post autor: **agaj666** » 2010-11-28, 13:51

Ja nie panikuję ale to autko mojej żony, a to juz zupełnie inna hist(e)oria

Sony · Post autor: **Sony** » 2010-11-29, 12:50

zimno jest i wilgotno więc pewnie kable WN

tricu · Post autor: **tricu** » 2010-11-29, 13:57

Przewody zapłonowe zmień i świece odrazu i bedzie okej!!

agaj666 · Post autor: **agaj666** » 2010-11-29, 14:34

A dziś rano od razu odpaliła, bez fochów.

maniek_NKP · Post autor: **maniek_NKP** » 2010-11-29, 15:25

Ja miałem takie same objawy, tzn jednego dnia kręcił, krecił, krecił..... a drugiego bez zająknięcia. Aż do pewnego pięknego dnia kiedy musiałem odpalać na pych.

Przyczyna: wytarte szczotki rozrusznika. Po wymianie jak ręką odjął.
Także szukaj tutaj raczej problemu.
Aha, raz jak miałem problem i za długo kręcił to uderzyłem z wyczuciem w rozrusznik trzonkiem szczotki

i zaskoczył

agaj666 · Post autor: **agaj666** » 2010-11-29, 15:53

maniek_NKP, można tez jakiś bieg włączyć i popchnąć lekko autko. Efekt ten sam - zapala. Ponieważ są różne opinie to poczekam i zobaczę co zdechnie, wtedy naprawię co trzeba, a nie co mi się wydaje, że trzeba. Mam inne wydatki - lodówka mi zdechła

2500 pójdzie się.... chłodzić

Michalllo · Post autor: **Michalllo** » 2010-11-29, 15:55

agaj666, Na co Ci teraz lodówka ? Wystaw na balkon

maniek_NKP · Post autor: **maniek_NKP** » 2010-11-29, 22:22

Michalllo pisze:agaj666, Na co Ci teraz lodówka ? Wystaw na balkon

Dokładnie

A co do Twojego problemu rozrusznik wydaje mi się najbliższy tej przyczynie. Daj znać jak ustalisz. Powodzenia !