FORUM NISSAN ZONE

mateo641 pisze:Mozna, ale powiedzieli ze jak mowi ze odda tzn ze nie chce oszukac

no bez jaj. nie chciało im sie papierków wypełniac. juz kiedys przerabiałem na policji temat ze sie nie chciało pisac papierków i mowili wsyztsko byle zgloszenia nie przyjac.

chyba se jaja robia na tej Policji. skad mamy niby wiedziec jaki jest prawdziwy adres tego oszusta... to chyba oni sa od tego zeby to ustalic idz jeszcze raz i powiedz im ze nie mozesz tego pisma wyslac bo nie znasz jego adresu. powiedz ze od kilku tygodni piszesz do tej cioty zeby ci zwrocil kase i bez rezultatu - dlatego zglaszasz. ja jak bylem na Policji to tez mnie zwodzili aby tylko nie przyjac zgloszenia. mowili ze za malo czasu uplynelo itp.
tu nie ma sie co pierd... za duzo osob jest oszukanych. sprobuj jeszcze raz mateo

znowu w radiu słyszałem reklamę ze pomoc prawna finansowana z UE a lista punktów na stronie fundusze europejskie gov pl, ale ni jak nie mogę tam znaleźć info. moze ktos będzie zdolniejszy ode mnie i znajdzie to sie przejdę i odpytam

gawelek, przez policje nic nie uzyskacie nawet jeśli go znajdą nikt z was nie otrzyma pieniędzy i taka jest prawda jesli nakradł powyżej 250 zł (mowie o pozwie zbiorowym) to zostanie to potraktowane jako przestępstwo jeśli nie będzie miał środków by pokryc wasze starty nigdy nie zobaczycie na oczy tych pieniędzy... gość dostanie prace społeczne i tyle, w naszym kraju bardzo trudno coś odzyskać ... mam wujka w policji, który twierdzi , że nakład środków aby gościa odnaleźć i wytoczyć mu sprawę jest prawdopodobnie większy niż kwota, którą jest wam winien stąd policja niechętnie będzie w ogóle do tematu podchodzić - to jest chore wiem , ale taki kraj...

nie twierdze ze odzyskamy pieniadze ale chodzi o to zeby ten smiec poniosl jekies konsekwencje za to co zrobil i dlatego powinnismy to zglosic i tyle..

tego nie kwestionuję , wręcz popieram inicjatywę , tylko przedstawiłem realia i wytłumaczyłem dlaczego policja może Was zbywać ...

nismojoe pisze:że nakład środków aby gościa odnaleźć i wytoczyć mu sprawę jest prawdopodobnie większy niż kwota, którą jest wam winien stąd policja niechętnie będzie w ogóle do tematu podchodzić

ale chociaz dostanie wyrok w papiery za kare.

Na policje owszem ale nie będe się wypowiadał na temat działania policji czym się powinni zajmować a czym się zajmują Ja bym był za tym żeby się do gościa przejechać...i z nim porozmawiać z naszym Kolegą..............

nadal nie zmienia to faktu ze nie wiadomo gdzie go szukać naprawdę

hugh_h pisze:nadal nie zmienia to faktu ze nie wiadomo gdzie go szukać naprawdę

Dobrze by było znaleźc po nr. konta , tylko nikt nam nie udostępni danych. nie macie kogoś w banku znajomego?

No i pięknie ku... ludzie mają na srane żeby takie rzeczy na forum się działy. Szkoda szkoda no ale cóż wszędzie grasują poj...ne typy

witam,

na forum jeep.org też był
http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic. ... 50#1160950

ja jestem w plecy 250zł

wiem, na chwile obecna, ze jest jeszcze 2 Kolegów z jeep.org

no

mykelo jeep pisze: na forum jeep.org też był
http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic. ... 50#1160950

Szkoda, że trzeba się logować

Piotrek_S pisze:Szkoda, że trzeba się logować

no ja sie na Wasze zalogowałem

Patrola nigdy nie wykluczam

no

Odzyskal ktos pieniadze?? Powiedzial ze splacil wszystkich, oprocz 3 osob.. Chociaż wierzyc mi sie w to nie chce..

dobrze ściemnia

hugh_h pisze: nie wiadomo gdzie go szukać naprawdę

jak zglosicie sprawe to policja po kontach go namierzy bez wiekszego problemu.

zecikk pisze:

hugh_h pisze: nie wiadomo gdzie go szukać naprawdę

jak zglosicie sprawe to policja po kontach go namierzy bez wiekszego problemu.

mam kuzyna w kryminalistyce w policji , może uda mi się żeby go namierzyc po nr. konta

Jak byś go namierzył to poprosił bym adresik na PW

Ja tez, chetnie bym do niego pojechał...

hura hura będzie wycieczka klubowa ...
dowiedziałem się że w banku posiadając już numer sprawy nadany przez policję można złożyć podanie i powinni sprawdzić czy adres się zgadza

jupi

hugh_h pisze:posiadając już numer sprawy

a sprawa została załozona??

nie bo na razie staram się sam dokładnie wszystko opisać bo na policji podczas przesłuchania to połowę rzeczy nie zanotują

a może by tak do jakiejś firmy windykacyjnej uderzyć

Tez o tym myslalem, ale czy mozna jesli sie nie ma zadnej umowy, faktury czy cos podobnego??

[ Dodano: 2011-11-03, 12:21 ]
Wlasnie dzwonilem do dwoch firm, jedni pracuja przy dlugu minimum 3000 a drudzy (tak jak pisalem) bez faktury nie pracuja..

A kolejna rzecz to to ze skasowali by wiecej niz koles wam jest winny. To jeszcze na minus byscie byli.

Nie prawda, Oni ze sciaganej kwoty pobieraja sobie procent, jesli nie uda Im sie nic zalatwic wtedy nie biorą nic.. Mialem kiedys z tym do czynienia..

gość był chyba wszędzie
http://www.a6klub.pl/oszust-i-zlodziej- ... htm#444114

ja jestem za windykacja tylko trzeba by podliczyc ile wszyscy stracili