Strona 1 z 1
[N15] przegub, sprzęgło czy może skrzynia... co padło?
: 2012-08-09, 21:01
autor: daamian1105
witam wszystkich miłośników Nissanów, a w szczególności wszystkich którzy upodobali sobie Alinki

ja mam swoją od dwóch lat. Jest to model N15 z 99r, a więc wersja po liftowa sedan, 2.0 diesel

do tej pory wszystko działało bez zarzutu, aż od pewnego czasu z pod samochodu zaczął dobiegać dziwne chrobotanie... Dźwięk ten jest słyszalny przy ruszaniu i rozpędzaniu autka zarówno na prostych jak i skręconych kołach, ale w momencie gdy wcisnę sprzęgło jest cisza. Na początku myślałem, że to może przegub,ale dźwięk jest słyszalny zarówno przy kołach skręconych w lewo jak i w prawo.
Znajomy mówi, że jemu to wygląda na sprzęgło lub skrzynie, bo przy gwałtowniejszym ruszaniu słychać taki metaliczny odgłos.
dodam, że olej w skrzyni jest, bo sprawdzałem przedwczoraj.
doradźcie coś proszę, bo nie wiem co mam już zrobić...

: 2012-08-10, 06:29
autor: bombel
daamian1105 łożyska w skrzyni. Poszukaj na forum o warsztacie w Siedlcach
: 2012-08-10, 06:31
autor: Chemik
Tak jak mówi bombel łożyska w skrzyni.pozdrawiam
: 2012-08-10, 20:20
autor: nismo46
koledzy dolacze sie do tematu ja mam podobny problem po wymianie sprzegla na wstecznym stuka i nie wiem co wydaje mi sie ze skrzynia jakie macie propozycje chodzi o primere p11
: 2012-08-11, 13:16
autor: daamian1105
tak jak radziliście odnalazłem temat o warsztacie w Siedlcach, ale trochę mi to nie pasuję , bo tam objaw dźwięk był słyszalny podczas jazdy na luzie, a u mnie jest na odwrót na biegu podczas ruszania i podczas przyśpieszania słychać chrobotanie ,a na luzie i przy wciśniętym sprzęgle cisza... czy mimo wszystko to może być łożysko w skrzyni?
A swoją drogą to naprawdę nie spodziewałem się, że japońska skrzynia może być taka słaba...

: 2012-08-11, 13:21
autor: killer2000
japońskie skrzynie nie są słabe marginalne przypadki
: 2012-08-11, 13:30
autor: daamian1105
po tym co przeczytałem na forum jestem trochę innego zdania... ja rozumiem pierścienie tłokowe, czy tam panewki, ale łożysko w skrzyni to powinien być element niemalże wieczny...
: 2012-08-11, 14:57
autor: BaSsGrU
może sprzęgło oddało ?
trzeba rozebrać i popatrzeć co jest.
: 2012-08-11, 15:02
autor: DubSon
daamian1105 pisze: łożysko w skrzyni to powinien być element niemalże wieczny
Dlaczego? Łożysko jak łożysko, kiedyś musi się skończyć

: 2012-08-11, 15:07
autor: daamian1105
co prawda na mechanice znam się średnio, ale trochę mi to nie pasuję na sprzęgło, bo ani się nie ślizga,biegi też wchodzą bez problemów.
w poniedziałek wybieram się do warsztatu który polecił znajomy. i zobaczymy co tam mi powiedzą...
[ Dodano: 2012-08-11, 16:25 ]
DubSon: powiem po raz kolejny, że nie w skrzyni

tym bardziej japońskiej... wcześniej miałem do czynienia i z Vw i renault i w nich psuły się różne rzeczy, ale skrzynie były bez zarzutu.
dlatego jest to dla mnie co najmniej dziwne...
: 2012-08-12, 08:39
autor: bombel
daamian1105 pisze:ale łożysko w skrzyni to powinien być element niemalże wieczny...
Zależy jak kto jeździ. Problemy ze skrzyniami z NISSANA i VW są PAnu z Siedlec znane, bo tygodniowo robi po kilka-kilkanascie.
daamian1105 pisze:a na luzie i przy wciśniętym sprzęgle cisza... czy mimo wszystko to może być łożysko w skrzyni?
MOże
daamian1105 pisze: wcześniej miałem do czynienia i z Vw i renault i w nich psuły się różne rzeczy, ale skrzynie były bez zarzutu.
JAk pisalem wyzej, skrzynie z VW sa nitowane i zestaw naprawczy w aso to srubki zamiast nitów
: 2012-08-12, 09:05
autor: daamian1105
ja nie należę do ludzi którzy, znęcają się nad swoim autkiem i jeżdżę raczej spokojnie. Tylko 95% procent moich tras to miasto ok 40 km dziennie. i bardziej w tym dopatruję przyczyny awarii.
a do Siedlec soę raczej nie wybiorę, bo trochę za daleko

: 2012-08-12, 09:09
autor: bombel
daamian1105, to tak jak z przegubami w Primerach. MOzesz jezdzic po emerycku ale i tak umrą
: 2012-08-12, 11:52
autor: daamian1105
bombel, ale to jeszcze zależy od tego jak szybko padną, bo jeśli to jest 50kkm to faktycznie lipa, ale jeśli wytrzymają 150 - 200 kkm to jest do przyjęcia
[ Dodano: 2012-08-13, 21:19 ]
byłem dzisiaj u mechanika, którego polecił mi znajomy. Przejechał się Almerką i stwierdził, że to łożysko na głównym wałku i prawdopodobnie łożysko na wałku sprzęgłowym. A ponieważ on środy wybiera się na urlop to kazał się zgłosić na początku września... i powiedział, że jak chce to mogę w między czasie za częściami rozglądać.
I teraz mam pytanie czy ktoś się orientuję ile kosztuję takie łożysko i gdzie je można kupić?
: 2012-08-26, 20:31
autor: rafal87xc
miałem to samo, najpierw metaliczne dzwieki, potem chrobotanie, na sprzegle cichło, na luzie też chyba nie chrobotało, potem przy wrzucaniu trójki cie przycinało trzeba byo mocniej albo kilka razy, potem to już skrzynia padła tak że wygladało to tak jak by się sprzęgło ślizgało, gaz w podłoge a auto ledwo ruszało, no i trzeba było skrzynie wymienić.
Trochę poczytałem wtedy o skrzyniach w almerach i podobno własnie trwałe to one nie są.
: 2012-08-31, 21:56
autor: maccio
Widzę, a raczej słyszę, że mnie czeka to samo...
Gdzie można to wymienić (czy samemu - czyli bez kanału) i jaki koszt łożyska (lub skrzyni)?
: 2012-09-19, 15:25
autor: franc821
daamian1105 pisze:tak jak radziliście odnalazłem temat o warsztacie w Siedlcach, ale trochę mi to nie pasuję , bo tam objaw dźwięk był słyszalny podczas jazdy na luzie, a u mnie jest na odwrót na biegu podczas ruszania i podczas przyśpieszania słychać chrobotanie ,a na luzie i przy wciśniętym sprzęgle cisza... czy mimo wszystko to może być łożysko w skrzyni?
A swoją drogą to naprawdę nie spodziewałem się, że japońska skrzynia może być taka słaba...

Mam dokładnie ten sam objaw i mój majster od razu powiedział: "to nie sprzęgło tylko skrzynia, łożyska", a forum tylko to potwierdziło.
Kwestia japońskich skrzyń to "temat rzeka", miałem poprzednią CD20E i cisza jak makiem zasiał(290tkm) wcześniej Micra k-11 i również jak nówka a lekko nie miała, była jeszcze Mazda 323 i też rewelacja....
: 2012-09-29, 20:51
autor: daamian1105
wreszcie uporałem się ze skrzynią w Ali

trochę to trwało bo musiałem uzbierać kaski, ale się opłacało bo teraz Alinka chodzi jak ta lala

okazało, że padło łożysko na wałku sprzęgłowym... koszt nowego "koyo" to 60 PLN + robocizna, nowe sprzęgło,olej w skrzyni i płyn do wspomagania razem wyszło mnie 1200 złociszy...
i jakby ktoś szukał dobrego warsztatu to znam dobry w Łodzi.
: 2012-09-29, 21:10
autor: killer2000
nawiń gdzie ten warsztat w Łodzi albo w odpowiednim dziale to umieść może się przyda kiedyś
: 2012-09-30, 08:59
autor: daamian1105
warsztat jest w łodzi przy ulicy wiączyńskiej 12. i naprawdę uważam, że są spoko.