N15 nie odpala na cieplym, gasnie.
: 2011-10-14, 21:41
Witam,
od wczoraj mam pewien problem i mam nadzieje, ze bedziecie w stanie mi pomoc.
Mianowicie, wczoraj jezdzilem swoja klamerka 1.4 87km 1998 rok 208tys przebiegu i wszystko bylo w porzadku. Pod wieczor, kiedy silnik byl zimny wsiadam, odpalam, i pojechal, troche nim telepalo tak, jakbym mu dawal za malo sprzegla pomimo tego, ze jechalem na drugim biegu. Mialem do przejechania 6km. W tym czasie almera strasznie dziwnie sie zachowywala. Ponizej 3tys obrotow strasznie ja telepalo tak, jak to opisalem wczesniej. Od trzech tysiecy obrotow wszystko poza kompletnym brakiem mocy i tego, ze strasznie powoli sie rozgrzewal(termostat wymieniany w marcu) bylo w porzadku. Stanalem obroty falowaly od 300 do 700 ale nie gasl. Poszedlem sprawdzic co tam pod maska sie dzieje, silnik strasznie telepalo, jak nigdy. Zgasilem i juz nie odpalil. Rozrusznik pieknie kreci ale zadnej odpowiedzi ze strony silnika. Zostawilem samochod. Dzisiaj podjechalem, zeby kontrolnie sprawdzic(bylem przekonany, ze odpali, przeciez to japonski samochod) i odpalila. Zimny silnik telepalo ja, choc troche mniej niz wczoraj. Do tego na ssaniu mial 1200rpm, gdzie normalnie zaraz po odpaleniu ponizej 1.5tys nie schodzilo. Pojechalem do domu. Przez te 6km spalil niecale 10l benzyny, mocy zero, telepalo jak wczesniej i zewszad bylo czuc benzyne. Po 5km na biegu jalowym obroty falowaly ale nie gasl. Jakies 200m od domu na luzie badz po wcisnieciu sprzegla gasl. Tuz pod domem na srodku ulicy padl, zapalil jeszcze z rozrusznika, pogazowalem, zaparkowalem. Wtedy zgasl i umarl w butach.
Odpinalem po kolei lambde, czujnik temperatury, przeplywomierz, potencjometr. Nic. Cofnalem zaplon, tez nic. Rozrusznik tylko kreci. A i jeszcze jedno. Wczoraj zaczal pocic sie spod pokrywy zaworow. Juz raz, kiedys uszczelka tam poszla i bylo to zalane silikonem i przez 100tys km bylo ok. Komputer nie pokazuje zadnych bledow, nie pali sie check.
Macie moze jakis pomysl co moze byc przyczyna takiego stanu rzeczy? Jesli nic nie pomoze to bede mial motywacje by wsadzac tam 1.6 ale szczerze nie chce mi sie tam na razie grzebac.
Dzieki za pomoc!
od wczoraj mam pewien problem i mam nadzieje, ze bedziecie w stanie mi pomoc.
Mianowicie, wczoraj jezdzilem swoja klamerka 1.4 87km 1998 rok 208tys przebiegu i wszystko bylo w porzadku. Pod wieczor, kiedy silnik byl zimny wsiadam, odpalam, i pojechal, troche nim telepalo tak, jakbym mu dawal za malo sprzegla pomimo tego, ze jechalem na drugim biegu. Mialem do przejechania 6km. W tym czasie almera strasznie dziwnie sie zachowywala. Ponizej 3tys obrotow strasznie ja telepalo tak, jak to opisalem wczesniej. Od trzech tysiecy obrotow wszystko poza kompletnym brakiem mocy i tego, ze strasznie powoli sie rozgrzewal(termostat wymieniany w marcu) bylo w porzadku. Stanalem obroty falowaly od 300 do 700 ale nie gasl. Poszedlem sprawdzic co tam pod maska sie dzieje, silnik strasznie telepalo, jak nigdy. Zgasilem i juz nie odpalil. Rozrusznik pieknie kreci ale zadnej odpowiedzi ze strony silnika. Zostawilem samochod. Dzisiaj podjechalem, zeby kontrolnie sprawdzic(bylem przekonany, ze odpali, przeciez to japonski samochod) i odpalila. Zimny silnik telepalo ja, choc troche mniej niz wczoraj. Do tego na ssaniu mial 1200rpm, gdzie normalnie zaraz po odpaleniu ponizej 1.5tys nie schodzilo. Pojechalem do domu. Przez te 6km spalil niecale 10l benzyny, mocy zero, telepalo jak wczesniej i zewszad bylo czuc benzyne. Po 5km na biegu jalowym obroty falowaly ale nie gasl. Jakies 200m od domu na luzie badz po wcisnieciu sprzegla gasl. Tuz pod domem na srodku ulicy padl, zapalil jeszcze z rozrusznika, pogazowalem, zaparkowalem. Wtedy zgasl i umarl w butach.
Odpinalem po kolei lambde, czujnik temperatury, przeplywomierz, potencjometr. Nic. Cofnalem zaplon, tez nic. Rozrusznik tylko kreci. A i jeszcze jedno. Wczoraj zaczal pocic sie spod pokrywy zaworow. Juz raz, kiedys uszczelka tam poszla i bylo to zalane silikonem i przez 100tys km bylo ok. Komputer nie pokazuje zadnych bledow, nie pali sie check.
Macie moze jakis pomysl co moze byc przyczyna takiego stanu rzeczy? Jesli nic nie pomoze to bede mial motywacje by wsadzac tam 1.6 ale szczerze nie chce mi sie tam na razie grzebac.
Dzieki za pomoc!