FORUM NISSAN ZONE

Witam.

Tydzień temu zmieniłem auto z Mercedesa 124 '91 2.5D na Nissana Almerę N15 '96. Wcześniej lałem diesela w sumie gdzie się trafiło. Teraz zaczynam się zastanawiać gdzie mają najlepszą bezołowiową .

Znajomy doradza mi stację Shell V-Power 95 a drugi BP Ultimate 98. Z racji że jesteście uzytkownikami silników japończyków Nissana pytam o porade odnośnie paliw

P.S. Czytałem gdzieś że najlepiej tankować się tam gdzie świeżo co były wymieniane głowne zbiorniki albo na nowo otwartych stacjach ale nie mam takiej blisko siebie

Pozdrawiam Szyderca

Biorąc pod uwagę, że zdecydowana większośc paliw pochodzi z Orlenu i Lotosu to wybór jest jeden. Tam gdzie taniej
Chyba tylko Shell swoje V-paliwa przywozi z zagranicy, a reszta to nasze, swojskie wyroby.
Szukać z nowymi zbiornikami? Stacje nie wymieniają ich zbyt często więc szybko te nówki się skończą w okolicy.
Nie wpadaj w popłoch.
Ja tankuję gdzie popadnie i nigdy nie miałem problemów.
To temat rzeka, w sam raz do obgadania przy bezalkoholowym

agaj666 pisze:Chyba tylko Shell swoje V-paliwa przywozi z zagranicy, a reszta to nasze, swojskie wyroby.

Czy z zagranicy to bym nie powiedział. Pracuje na stacji Shell ale wiem tyle co każdy inny Sam od siebie moge polecić z czystym sumieniem V-Power Racing wysoko oktanowe piciu Przy moim silniku 1.4 już po pierwszym tankowaniu poczułem "Powera" tylko tak naprawde nie wiadomo jakie ma to konsekfencje w zużyciu silnika

z powerów w shellu to podobno tylko v-power racing, bo v power to ściema podobno.

Najtańsza .I tak wszystko leją z jednej beczki .

Omijam, słusznie lub nie, stacje z panem Heniem w waciaku i dystrybutorami z mechanicznymi licznikami. Sporo takich jeszcze jest ale chyba wolałbym pchać niż tam nalać. Jakoś mnie nie kuszą

agaj666 pisze:Omijam, słusznie lub nie, stacje z panem Heniem w waciaku i dystrybutorami z mechanicznymi licznikami. Sporo takich jeszcze jest ale chyba wolałbym pchać niż tam nalać. Jakoś mnie nie kuszą

Ja też. Czyli stare stacje orlenu jeszcze te niebieskie petrochemii i wiele innych to ściema a na większości sprzedają odbarwiany kwasem opał...

Ja do swojej Almerki leje tylko Verve 98 na Orlenie i zdecydowanie polecam to paliwo:)

Co użytkownik to inna opinia Każdy ma własne odczucia. Jednak chyba większość zgodzi się co do niskiej jakości paliw ze stacji noname lub przymarketowych typu Tesco czy Auchan - ja przynajmniej nigdy z takiej nie korzystałem. Jednak szereg opinii zasłyszanych od innych mi wystarczy ...

Ja ostatnio jako że zima przyszła leję tylko ON na markowych oryginalnych orlenach tych ze Stop Cafe bo tylko one są oryginalne. Przeważnie zwykły ON oznaczony jak Ecodiesel ale czasami i vervę się zdarzy wlac. Ale i tak najlepsze paliwo na jakim auto super jechało i na prawdę czuc było różnicę był OO.

maniek_NKP pisze:Co użytkownik to inna opinia Każdy ma własne odczucia. Jednak chyba większość zgodzi się co do niskiej jakości paliw ze stacji noname lub przymarketowych typu Tesco czy Auchan - ja przynajmniej nigdy z takiej nie korzystałem. Jednak szereg opinii zasłyszanych od innych mi wystarczy ...

Ja unikam przymarketowych i no name.Tak na wszelki wypadek

Stacje przy marketach sa ok. Są bardzo rygorystycznie kontrolowane z tego względu, że są solą w oku dla koncernowych, bo im psują ceny. Często koncerny zgłaszają, że na tej i tej stacji jest "ochrzczone "paliwo i zaraz tam leci kontrola. Poza tym te stacje nie służa do zarabiania lecz do przyciągnięcia klientów do sklepów, bo tam sie prawdziwą kasę zarabia :)Nie mówie, że dokładają do nich ale mogą sobie pozwolic na minimalny tylko zysk.
Dystrybutor u pana Henia w waciaku na terenie byłego PGR-u to inna historia
Ja bez obaw tankuję w marketowych. Zero ryzyka.

A ja od dwóch lat leję zwykła 95 z shella lub bp i nigdy nie miałem żadnych kłopotów związanych z paliwem służbowe auta tankujemy na orlenie i też zero kłopotów

Ja tankowałem 4 lata w dwóch samochodach na stacji Auchan Piaseczno i nic się nie działo. PB98 mieli taniej niż większość PB95. Za to 5 km dalej jest stacja Orlenu i wiele osób narzekało że po zatankowaniu tam samochód zaczął szarpać. Także nie ma reguły. Wydaje mi się, że przekręty robią na wyższym szczeblu niż stacja paliw. Druga sprawa, to to że wcisnąć coś pod groźbą lub dać łapówkę łatwiej gościowi który ma jedną stację niż kilka. Auchanów jest sporo i to duży koncern, a Orleny to prowadzą goście co mają po jednej stacji i tylko płacą haracz za używanie loga Orlen.

Hej.

Mój kolega od lat (już sam nie pamiętam ilu) jest zawodowym kierowcą na trasach międzynarodowych.

Jak rozmawialiśmy kiedyś o paliwach, to powiedział, że takiego dziadostwa jak w Polsce i w dawnym bloku po sowieckim nie ma nigdzie w europie!

Rzecz w tym, że jakość paliwa jest trudno ocenić samemu ponieważ, jak już wcześniej ktoś zauważył, to bardziej subiektywna ocena.

On sam robił pomiary średniego zużycia tankując kilkakrotnie na stacjach jednej sieci, potem zmieniał na inną sieć stacji i tak przez kilka miesięcy. Zmuszał go do tego szef twierdząc, że ma przepały bo jeździ nieekonomicznie lub leje gnojówkę.

Z wyników jakie mu wyszły różnice były znaczne ok.0,4litra/100km przy tankowaniu na stacjach dużych koncernów paliwowych wyłączając z tego nasz rodzimy (żeby było jasne), a stacjami no name. Do tego stwierdził, że kultura pracy silnika też przemawiała na korzyść tych markowych.

Wiadomo, że jak był w Polsce, to musiał tu zatankować, ale zużycie i tak niższe wychodziło po zatankowaniu na tej samej stacji za granicą.

Nie podaję stacji - bo kryptoreklama.
Nie twierdzę, że wszyscy oszukują.
Nie mam też zamiaru nikogo namawiać na tankowanie czegoś co może okazać się również gnojówką zamiast extra paliwa.

Każdy musi na własnej skórze ocenić gdzie kupować paliwo, bo markowe to nie zawsze jest to czego się spodziewamy - dotyczy naszego kraju... niestety

To co za granicą jest normalnym PB95, ON to u nas nazywa się najlepszymi na stacjach i wolają extra kase za takie rarytasy;) jak ktoś lubi ciskać do końca to polecam v-power racinga ponoć ma 100 ale 98 napewno bedzie miał po moich ocenach auto dostaje kopa naprawde się to czuje ale trzeba już zapłacić 5.49 średnio tak jest na stacjach Shell.
Gdzie liczy się to tak że normalne 95 do N15 leje za 210zł a tej "setki" za 280 wejdzie

Tajne przez poufne:

Nikt pewnie na to uwagi nie zwraca ale co 3 tygodnie leje 120 litrow do 4 30L baniek na jednej stacji byłem i zalałem 29L i to było pod korek ^^ a na innej tej samej sieci zalałem aż 30 i jeszcze z 5 by się zmieściło