FORUM NISSAN ZONE

Jadę sobie dzisiaj moja almera jak zawsze bezproblemowo, sprzęgło "chwyta" dobrze nagle wjeżdżam w dziurę i jakby 90% ścisku czy tarczy uległo zużyciu. Sprzęgło zaczęło się ślizgać na 3,4,5, biegu. Co może być przyczyna tak nagłej awarii ? Dodam ze autko ma przejechane 220tys i nie wiem kiedy było sprzęgło wymieniane.

Czasem jest tak ze np. ruszasz ze skrzyzowania z jedynki i jest ok, a dasz na dwojke i juz nie masz napedu bo okladzina poszla. Ale skoro ogolnie jeszcze ci dziala to moze koncowka jej zywotnosci, a przez to ze miala nagly wstrzas przez wjechanie do dziury mogla okladzina sie troche skruszyc. Takie moje zdanie. Ale moze inni cos wiecej ci powiedza.

skonczyla sie tarcza i tyle ...

86mateusz pisze:Jadę sobie dzisiaj moja almera jak zawsze bezproblemowo, sprzęgło "chwyta" dobrze nagle wjeżdżam w dziurę i jakby 90% ścisku czy tarczy uległo zużyciu. Sprzęgło zaczęło się ślizgać na 3,4,5, biegu. Co może być przyczyna tak nagłej awarii ? Dodam ze autko ma przejechane 220tys i nie wiem kiedy było sprzęgło wymieniane.

Sprawdź czy dźwignia wyciskacza sprzęgła chodzi luźno i czy nie jest zatarta.No i sprawdź czy masz dobry luz na pedale sprzęgła (mógł się z czasem wykasować),Czy bierze wysoko,czy nisko,??,Jeśli wysoko to może mieć za mały luz.