Almera 1.8 16v swap silnika z polifta na przedlifta
: 2019-11-13, 15:43
Witam wszystkich
Mój problem wygląda następująco Almera 1.8 16v 116km zaczęło się od kupna okazało się że spala olej, silnik miał być remontowany niestety wielka rysa na 4 cylindrze go zdyskwalifikowała. Został zakupiony silnik z przedlifta po remoncie. No i silniczek fajny tylko po takim swapie miał problem z odpaleniem blokował iskry
Udało się go uruchomić ale po zdemontowaniu wtyczki czujnika położenia wału, odpala cyka na wolnych obrotach idealnie lecz mam błąd synchronizacji wałków i tutaj moje pytanie czy tarcza z której zbiera impulsy na wale jest taka sama w 114km jak i 116km?? Ta wiedza wykluczyła by demontowanie misy.
Różnica też jest taka że przedlift ma czujnik na wałku wydechowym a polift na wałku ssącym i tutaj wydaje mi się że jest problem bo przecież rozrządy są takie same.. Już nie chodzi mi o to żeby działał wariator ale żeby wiedział komputer w jakiej pozycji jest 1 cylinder bo kręci długo zanim odpali szukając go na wałku.. No i mam dylemat jak rozwiązać ten problem. Wszelkie informacje się przydadzą a jeśli uda się to ogarnąc to i forum dużej wiedzy nabędzie
Ps. Kolektor dolotowy założyłem z polifta razem z elektryczną przepustnicą bo też byłby problem z przeprowadzeniem linek itd..
Pozdrawiam i zachęcam do dyskusji
Mój problem wygląda następująco Almera 1.8 16v 116km zaczęło się od kupna okazało się że spala olej, silnik miał być remontowany niestety wielka rysa na 4 cylindrze go zdyskwalifikowała. Został zakupiony silnik z przedlifta po remoncie. No i silniczek fajny tylko po takim swapie miał problem z odpaleniem blokował iskry
Udało się go uruchomić ale po zdemontowaniu wtyczki czujnika położenia wału, odpala cyka na wolnych obrotach idealnie lecz mam błąd synchronizacji wałków i tutaj moje pytanie czy tarcza z której zbiera impulsy na wale jest taka sama w 114km jak i 116km?? Ta wiedza wykluczyła by demontowanie misy.
Różnica też jest taka że przedlift ma czujnik na wałku wydechowym a polift na wałku ssącym i tutaj wydaje mi się że jest problem bo przecież rozrządy są takie same.. Już nie chodzi mi o to żeby działał wariator ale żeby wiedział komputer w jakiej pozycji jest 1 cylinder bo kręci długo zanim odpali szukając go na wałku.. No i mam dylemat jak rozwiązać ten problem. Wszelkie informacje się przydadzą a jeśli uda się to ogarnąc to i forum dużej wiedzy nabędzie
Ps. Kolektor dolotowy założyłem z polifta razem z elektryczną przepustnicą bo też byłby problem z przeprowadzeniem linek itd..Pozdrawiam i zachęcam do dyskusji
