FORUM NISSAN ZONE

Od kilku dni auto nie pali, stało jakiś czas na mrozie i teraz jest tak..
Na plaku pali jak mu daję we wlot powietrza. Został wymieniony akumulator bo testy specjalistycznym miernikiem wykazały że już się nie nadaje. Zrobiłem test na zworkę i wszystko jest dobrze nie wyskakują błędy. Wymieniłem filtr paliwa bo słyszę że pompka podaje i przy wymianie w starym filtrze paliwa było sporo paliwa to pompka musi podawać. I dalej nie pali, auto stoi w garażu teraz nie na mrozie myślałem że może coś zamarzło ale to nie to bo ogrzewałem garaż farelką przez noc. Jest to nissan almera 1.4 benzyna gaz. I teraz nie wiem co sprawdzać.. Może jakieś sugestie?. rozrusznik chodzi kręci na plaku też palił hmm!.

Mi nie palił ostatnio bo reduktor od gazu puszczał

Zdemontuj mixer od gazu, i zobacz czy bedzoe palil.
Jak nie pomoze to szukaj w ukladzie paliwowym, skoro na plaka pali. To ze slychac pomoke nie znaczy ze daje wystarczajace cisnienie. Moze elektrycznie wtryski siadly i nie podaja paliwka?

Zaciągnę go jutro do mechanika. Ale chce bezpośrednio z gazu odpalić ale ciężko coś łapie i zaraz przerywa. Może go rozgrzać farelką i zapali na gazie? teraz stoi w garażu dobrze by było jak by do mechanika dojechał. Ten tryb awaryjny odpalania na gazie to przekręcam kluczyki jak widzę kontrolki wciskam przycisk od gazu i czekam aż się gaz załączy i przekręcam kluczyk.

Jak na gazie zapala ale ledwo co, i na benzynie w ogole nie pali, podmien swiece jeszcze.

Właśnie wymieniłem też i nic nie pomogło. Coś musi być z pompką paliwa może za słabe ciśnienie podaje. Trzeba teraz auto wyciągnąć z garażu i do mechanika zaciągnąć niech sprawdza. A na gazie też mi się nie udało odpalić, rozgrzewałem reduktor ale nie pomogło.

Mnie na gazie jak przelacze auto pali nawet przy -15 na zimnym silniku. Napisz potem co było.

Niech sprawdzi ci ciśnienie paliwa