Strona 1 z 1

[N15] Szum (?) podczas hamowania

: 2014-10-15, 08:46
autor: jiayu
Witajcie,

Od jakiegoś czasu borykam się z takim ciekawym problemem. Raz jest cicho i problem nie występuje, ale...

Ok do rzeczy. Problem najczęściej wystepuje gdy almerą poruszam się od 90 km/h i w górę i potem hamuję, podczas hamowania (w zasadzie już przy samym końcu, jak autko ma jakieś 20-40km/h) słychać było jakby ktoś strzelał z karabinu (obijanie jakiegoś plastiku?), a teraz zamiast tego w tym samym momencie jakbym ciągnął zwłoki przednim prawym kołem (cholerny szum, jakby coś tarło o jezdnię, a nic nie wisi :O). Na hamulcu nożnym bicia brak, kierownica również nie wibruje - stąd tarcze i klocki są chyba ok?

Czy przyczyną może być odrąbana osłona pod silnikiem? Czy może jakaś grubsza akcja się szykuje?

W poniedziałek jadę do mechanika, ale chciałbym w ogóle wiedzieć czy impreza wyszarpie ze mnie całą wypłatę, czy tylko pół? :/

: 2014-10-15, 09:07
autor: komorokoro
może łożysko
może osłona tarczy hamulcowej
może plastikowe nadkole

moze pierw spróbuj z kims sprawdzić

pojedziesz do majstra to na pewno się ucieszy :->

: 2014-10-15, 09:20
autor: jiayu
Hmmm.. cholera wie. Dodać mogę iż przy hamowaniu i jednoczesnym skręceniu kół w... prawo jest taki sam szum (jakbym coś ciągnął) oczywiście przy bardzo, bardzo niskiej prędkości i w zasadzie wyhamowywaniu niemal do zera.

Nie wiem czemu, ale ta osłona za mną ciągle chodzi, bo najpierw terkotało, a teraz już wydaje ciągły stały dźwięk szorowania po asfalcie - chociaż jak zajrzę pod spód to nie widać aby była w ogóle możliwość dotykania przezeń drogi...

Zawsze musi coś wyskoczyć jak auto na pniu potrzebne... - mechanik, taaa i owszem się ucieszy, czasu brak, więc musi się ktoś tym zająć..

we Wrocławiu coś polecacie? Bo podobno dobry jest na Karmelkowej od japońców i tam własnie się kieruję.

[ Dodano: 2014-10-16, 13:31 ]
Akcja odwołana..

Obrazek

: 2014-10-29, 07:12
autor: doman65
napisz jaka była przyczyna :mrgreen: