Witam.
Mam almerke N16 1.8 benzyna.
Autko posiada gaz sekwencje.
Jednakże mam taki problem polegający na tym że gdy jest zimna i odpalam na benzynie to wchodzi na obroty ok 1000 a po chwili obroty spadają i autko gaśnie.
Potem odpala normalnie i też lubi sobie zgasnąć. Trzeba ją troche przygazować i po jakimś czasie jak sie zagrzeje to problem znika. Jak przejdzie na gaz to też nie ma problemu.
Mechanik jeden mówił ze to silniczek krokowy ale po przeczyszczeniu nic sie nie zmieniło.
Teraz drugi mechanik polecił mi przejechanie kolo 100km na benzynie i sprawdzenie czy problem zniknie.
Może ktoś z Was miał taki problem??
Z góry dziękuje za informacje.
Pozdrawiam.
[N16]gaśnie na benzynie gdy jest zimny
Moderatorzy: Seba WWA, sergiej
Ja bym sprawdził ustawienia gazowe.
W swojej N16 po zakupie ustawione miałem by przełączenie na gaz nastąpiło po dojściu i minięciu momentu obrotowego 1600, co uważałem za dużą pomyłkę - zmiana biegu z 2 na 3 powinna się odbyć około 2500 obrotów, tak więc już na początku jazdy na wtryski idzie zimny gaz (zwłaszcza w zimie).
Oczywiście zmieniłem te ustawienia - gaz uruchamia się w momencie gdy temperatura na czujniku temperatury osiągnie 40 stopni (wychodzi około 70 na reduktorze) - oczywiście przy prawidłowo zmontowanej instalacji.
Dlaczego piszę o kolejności - w mojej Ali było odwrotnie - najpierw był czujnik, a potem filtr gazowy co sprawiało że temperatura gazu spadała gdy ten dotarł do wtrysków (nie mówiąc o zanieczyszczeniach na czujniku) - zamieniłem.
Włączenie gazu przez ewentualny poziom osiągniętych obrotów ustawiłem na 500 (czyli taki, którego auto nie osiągnie przy starcie).
Sprawdź też ustawienie ciśnienia gazu - zalecane 1,15 - jakby auto nie chciało pracować, albo było "zamulone" po ewentualnej zmianie ciśnienia - stopniowo podkręcaj sprawdzając reakcję samochodu (maksymalnie do takiego jakie miałeś teraz ustawione)
W swojej N16 po zakupie ustawione miałem by przełączenie na gaz nastąpiło po dojściu i minięciu momentu obrotowego 1600, co uważałem za dużą pomyłkę - zmiana biegu z 2 na 3 powinna się odbyć około 2500 obrotów, tak więc już na początku jazdy na wtryski idzie zimny gaz (zwłaszcza w zimie).
Oczywiście zmieniłem te ustawienia - gaz uruchamia się w momencie gdy temperatura na czujniku temperatury osiągnie 40 stopni (wychodzi około 70 na reduktorze) - oczywiście przy prawidłowo zmontowanej instalacji.
Dlaczego piszę o kolejności - w mojej Ali było odwrotnie - najpierw był czujnik, a potem filtr gazowy co sprawiało że temperatura gazu spadała gdy ten dotarł do wtrysków (nie mówiąc o zanieczyszczeniach na czujniku) - zamieniłem.
Włączenie gazu przez ewentualny poziom osiągniętych obrotów ustawiłem na 500 (czyli taki, którego auto nie osiągnie przy starcie).
Sprawdź też ustawienie ciśnienia gazu - zalecane 1,15 - jakby auto nie chciało pracować, albo było "zamulone" po ewentualnej zmianie ciśnienia - stopniowo podkręcaj sprawdzając reakcję samochodu (maksymalnie do takiego jakie miałeś teraz ustawione)
hmm no juz wie wszystko wyjasnilo wiec napisze moze komuś sie przyda:)
Wiec tak wymieniłem świece, byl czyszczony zawor egr a także sprawdzalem czujnik temperatury silnika no ale to niestety nie pomoglo.
Chcialem sprawdzic czy przeplywomierz jest sprawny wiec go odpiąłem:) lecz gdy go podłączyłem spowrotem to autko juz w ogole nie chciało jezdzic ani na benzynie ani na gazie. Komputer pokazał bład na przepływomierzu.
Wiec zakupiłem nowy ok. 200zl i po wymianie autko wróciło do życia:) nie gaśnie jak jest zimy silnik i nie traci mocy podczas jazdy:) wiec cały problem tkwił w przepływomierzu:) był juz na wykonczeniu widocznie bo wczesniej byl czyszczony i bez zmian.
Dziekuje za pomoc:)
Pozdrowionka
Wiec tak wymieniłem świece, byl czyszczony zawor egr a także sprawdzalem czujnik temperatury silnika no ale to niestety nie pomoglo.
Chcialem sprawdzic czy przeplywomierz jest sprawny wiec go odpiąłem:) lecz gdy go podłączyłem spowrotem to autko juz w ogole nie chciało jezdzic ani na benzynie ani na gazie. Komputer pokazał bład na przepływomierzu.
Wiec zakupiłem nowy ok. 200zl i po wymianie autko wróciło do życia:) nie gaśnie jak jest zimy silnik i nie traci mocy podczas jazdy:) wiec cały problem tkwił w przepływomierzu:) był juz na wykonczeniu widocznie bo wczesniej byl czyszczony i bez zmian.
Dziekuje za pomoc:)
Pozdrowionka