[P/WP11.144] Skrzypienie w prawym przednim kole - koszmar
Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol
[P/WP11.144] Skrzypienie w prawym przednim kole - koszmar
Witam, posiadam P11.144 z 99 roku z silnikiem 2.0 16v
Mam problem ze skrzypieniem "czegoś" w przednim lewym kole - wcześniej takie coś się działo ,ale szybko ustało, teraz to jest ciągle i nie strasznie wkurza mnie
skrzypienie występuje przy kołach prostych i skręconych w lewo- przy skręconych w prawo jest cicho.
Pytanie moje - co to może być?
Szukałem na Google ale nic ciekawego się nie dowiedziałem
wyciągałem górny wahacz, sprawdzałem inne graty- organoleptycznie i nic nie znalazłem co mogło by być podejrzane .
Mam problem ze skrzypieniem "czegoś" w przednim lewym kole - wcześniej takie coś się działo ,ale szybko ustało, teraz to jest ciągle i nie strasznie wkurza mnie
skrzypienie występuje przy kołach prostych i skręconych w lewo- przy skręconych w prawo jest cicho.
Pytanie moje - co to może być?
Szukałem na Google ale nic ciekawego się nie dowiedziałem
wyciągałem górny wahacz, sprawdzałem inne graty- organoleptycznie i nic nie znalazłem co mogło by być podejrzane .
Lewy górny łożyskowany - lekko ponad rok życia ...
Podczepię się tematu
Powiedzcie jak z wymianą dolnego wahacza to cały nowy wymieniacie czy bawicie się w wciśnięcie tylko sworznia ?
A jak to jest z górnym wahaczem da się go jakoś reanimować rozbierając i smarując itp. ? jak na razie mam 555 zrobiłem gdzieś 7k km
I mi zaczęło skrzypieć i na nierównościach dochodzą stuki..
Powiedzcie jak z wymianą dolnego wahacza to cały nowy wymieniacie czy bawicie się w wciśnięcie tylko sworznia ?
A jak to jest z górnym wahaczem da się go jakoś reanimować rozbierając i smarując itp. ? jak na razie mam 555 zrobiłem gdzieś 7k km
I mi zaczęło skrzypieć i na nierównościach dochodzą stuki..
. coś
ja kupiłem same tuleje i sworzeń i sam wprasowałem w imadle.gdzieś wyczytałem,że nowe wachacze (podróby) są kiepskie i ławo je skrzywić.
Ostatnio zmieniony 2010-03-13, 16:28 przez koziro, łącznie zmieniany 1 raz.
nissan.. i wszystko jasne..
jeśli na przeglądzie zawiasu wyjdzie tylko sworzeń to wymieniaj sworzeń ewentualnie jeszcze łączniki stabilizatora - ale to po oględzinach a tak poza tym to innych niż (oryginalne - 555) nie polecam bo to po prostu ch....nia jest o yamato nawet nie wspomnę bo miały być super a po pół roku wymiana nie oszczędzając naprawiamy zawieszenie na częściach TRWgrzeg255 pisze:Powiedzcie jak z wymianą dolnego wahacza to cały nowy wymieniacie czy bawicie się w wciśnięcie tylko sworznia ?
[ Dodano: 2010-03-13, 16:31 ]
ja kontrolnie szukałem skrzypienia tak....wpuszczałem wd-40 jednego dnia w wachacz...drugiego dnia gdzie indziej...następnego jeszcze w inne miejsce i tak wychodziło co do wymianySznurek pisze:A jak to jest z górnym wahaczem da się go jakoś reanimować rozbierając i smarując itp. ? jak na razie mam 555 zrobiłem gdzieś 7k km
I mi zaczęło skrzypieć i na nierównościach dochodzą stuki..
ale obstawiam górny wachacz odnośnie skrzypów co do pukania może to być łożysko w zwrotnicy
Po kolei..N14 GA14DE,P10 SRi,P11GT SportLine ---->
Ciekawe- jak zajrzałem w tuleję górnego wahacza to właśnie wygląda jak by były dzielone- może pęknięte? Ogólnie to są metalowe i poszło w nie sporo smaru a skrzypią bez zmian:
Druga sprawa to dlaczego nie skrzypi przy skręconych kołach w prawo ? Coś czuję że będzie z tym niezły kosmos
Druga sprawa to dlaczego nie skrzypi przy skręconych kołach w prawo ? Coś czuję że będzie z tym niezły kosmos
Lewy górny łożyskowany - lekko ponad rok życia ...
Da się wyciągnąć tuleje . Sam wyciągałem z 555 i smarowałem wahacz .
Co do skrzypienia zdarza się że łącznik stabilizatora może skrzypieć .
Kolego CICHY_LAS z twoejgo opisu wnioskuję że nie przesmarowałeś dobrze wahacza , smaru nie daję się tam gdzie przechodzi śruba.
Trzeba wahacz wykręcić zdjąć boczne uszczelnienia i wyciągnąć tuleje . Na każdą stronę masz 2 tuleje .W wahaczu łącznie 4 więc trzeba wszystkie wymontować i przesmarować .
Ja od siebie polecam górne wahacze Lemfordera ponad 15 kkm i cisza .
Co do skrzypienia zdarza się że łącznik stabilizatora może skrzypieć .
Kolego CICHY_LAS z twoejgo opisu wnioskuję że nie przesmarowałeś dobrze wahacza , smaru nie daję się tam gdzie przechodzi śruba.
Trzeba wahacz wykręcić zdjąć boczne uszczelnienia i wyciągnąć tuleje . Na każdą stronę masz 2 tuleje .W wahaczu łącznie 4 więc trzeba wszystkie wymontować i przesmarować .
Ja od siebie polecam górne wahacze Lemfordera ponad 15 kkm i cisza .
jeśliś głupi to milcz niech pomyślę że mędrzec
Łącznik stabilizatora YAMATOnice-wawa pisze:Co do skrzypienia zdarza się że łącznik stabilizatora może skrzypieć .
końcówkę drążka kierowniczego 555
wahacz górny 555
wymieniłem i czasem stuka chyba że gniazdo w amortyzatorze ?
rozbiorę tak jak mówisz wahacz górny i tuleje przesmaruję , smarem łożysk ?
. coś
Rano śnieg straszny- wsiadam to mojej strasznie piszczącej maszyny- Metalica zagłusza skutecznie skrzypienie, przed zgaszeniem auta słyszę że jeszcze skrzypi , zostawiłem go tak na parkingu- nadkola ufajdane śniegiem- za dwie godziny wsiadam i Kur..a cicho rozwala mnie to- cieszę się ze jest spokój tylko jak długo
Lewy górny łożyskowany - lekko ponad rok życia ...
nie pocieszające to:-/ Jak zacznie wkurzać to wykonam patent z tym górnym wahaczem- że pogoda jest jaka jest a mój warsztat pod chmurką - wolę nie ruszać
[ Dodano: 2010-03-27, 17:09 ]
Więc- korzystając z pogody i waszych rad ( Naprawdę jestem Bardzo wdzięczny) Udało mi się pokonać problem- Napoiłem go olejem- zgodnie ze wskazówkami i cisza
Dzięki
[ Dodano: 2010-03-27, 17:09 ]
Więc- korzystając z pogody i waszych rad ( Naprawdę jestem Bardzo wdzięczny) Udało mi się pokonać problem- Napoiłem go olejem- zgodnie ze wskazówkami i cisza
Dzięki
Lewy górny łożyskowany - lekko ponad rok życia ...
Więc dzisiaj byłem na sprawdzić geometrię i okazało się ze luzy na wahaczach górnych się pojawiły wcześniej lewy skrzypiał jak stara hehe wiecie kto
Warsztat miał w ofercie 4 firm wahacze
Kager 200zl szt
Sidem 280zl szt
Moog 540zł szt ---- duuuża przesada
Lemforder 225zl szt
Oczywiście szukam na własną rękę i natrafiłem na te aukcje
http://www.allegro.pl/item997624591_nis ... japan.html niby łożyskowane
http://moto.allegro.pl/item996233123_no ... pr_lr.html
http://moto.allegro.pl/item1002179230_w ... 0_p11.html
i teraz pytanie w które warto zainwestować?
Warsztat miał w ofercie 4 firm wahacze
Kager 200zl szt
Sidem 280zl szt
Moog 540zł szt ---- duuuża przesada
Lemforder 225zl szt
Oczywiście szukam na własną rękę i natrafiłem na te aukcje
http://www.allegro.pl/item997624591_nis ... japan.html niby łożyskowane
http://moto.allegro.pl/item996233123_no ... pr_lr.html
http://moto.allegro.pl/item1002179230_w ... 0_p11.html
i teraz pytanie w które warto zainwestować?
To że wahacze 555 posiadają łożyska to wiem a jak to jest rozwiązane w Lemforderach?
W ogóle ktoś rozbierał jakiś wahacz i wie jak to wygląda w środku, a może ktoś posiada zdjęcia?
Znalazłem też Lemfordery
http://www.allegro.pl/item979211670_wah ... order.html
cena nie jest odbiegająca od reszty wahaczy.
Kwestia decyzji.
W ogóle ktoś rozbierał jakiś wahacz i wie jak to wygląda w środku, a może ktoś posiada zdjęcia?
Znalazłem też Lemfordery
http://www.allegro.pl/item979211670_wah ... order.html
cena nie jest odbiegająca od reszty wahaczy.
Kwestia decyzji.
Ja kupowałem górne wahacze w tym sklepie i inne części też, mają dobre ceny.
www.auto-hurt.pl
Smarowanie wahaczy na długo nie pomoże.
www.auto-hurt.pl
Smarowanie wahaczy na długo nie pomoże.
Teraz mam lemfordery zamontowane i widzę że jest cisza i żadnych luzów a przelatałem koło 20kkm .rambo321 pisze:To że wahacze 555 posiadają łożyska to wiem a jak to jest rozwiązane w Lemforderach?
W ogóle ktoś rozbierał jakiś wahacz i wie jak to wygląda w środku, a może ktoś posiada zdjęcia?
Znalazłem też Lemfordery
http://www.allegro.pl/item979211670_wah ... order.html
cena nie jest odbiegająca od reszty wahaczy.
Kwestia decyzji.
Yamato -rozbierałem i smarowałem ale nawet nie dotrzymały 10kkm
555- przelatały około 20kkm ale już był luz
Budowa Yamato i 555 jest na takiej samej zasadzie i działa na zasadzie łożyska ślizgowego a Lemfordera jeszcze nie miałem powodu rozbierać .
jeśliś głupi to milcz niech pomyślę że mędrzec
Dzięki nice-wawa chyba się zdecyduje na lemfordery w warsztacie też podpowiadali tę firmę niemieckie dobre wykonanie
Decyzja zapadła, wahacze już czekają na zamontowanie.
http://img651.imageshack.us/img651/4899/dsc00764fi.jpg
http://img15.imageshack.us/img15/7062/dsc00763cp.jpg
http://img15.imageshack.us/img15/4664/dsc00765hb.jpg
Decyzja zapadła, wahacze już czekają na zamontowanie.
http://img651.imageshack.us/img651/4899/dsc00764fi.jpg
http://img15.imageshack.us/img15/7062/dsc00763cp.jpg
http://img15.imageshack.us/img15/4664/dsc00765hb.jpg
Ostatnio zmieniony 2010-04-23, 18:13 przez rambo321, łącznie zmieniany 2 razy.