Strona 1 z 1
Obniżenie Autka a Awarie? Mit czy Prawda?
: 2014-07-02, 07:11
autor: Boro1989
chciałem poruszyć tutaj jeden temat który nie zauważyłem aby był tak typowo poruszony, a więc wczoraj postawiłem moją primerke do mechanika na założenie poli żółtego na górne wachacze, owy pan mechanik najpierw pojechał na diagnostyke, po czasie wrócił i stwierdził że wszelkiej maści problemy z zawieszeniem u mnie powodują sprężyny obniżające , nadmieniam że posiadam H&R -40 około z przodu, i niby to było u mnie powodem padnięcia wachaczy górnych, problemów wcześniejszych z przegubem ( 3 wymienione w ciągu miesiąca...ale okazało się że przeguby były wadliwe

) a więc jaka jest wasza opinia na ten temat

czy obniżenie zawieszenia na prawdę powoduje awarie całego układu?
: 2014-07-02, 07:17
autor: bombel
Boro1989 przy seryjnym amorku jest gorsza amortyzacja, bo nie chodzi on w swoim zakresie. Jednakże górne wahacze w Primerze, to element tak szybko padający, że nawet seria zawias nie jest w stanie tego pociągnąć. Przeguby padają, bo masz VE i na bank spokojnie nie ruszasz

: 2014-07-02, 07:38
autor: Boro1989
Czyli do obniżających sprężyn najlepiej jest dodać od razu jakiś lepszy amor? np. KYB, a odnośnie górnych wachaczy to wiem że to temat bajka

dlatego montuje Poli, ale mimo wszystko nie chce mi się wierzyć że problem z przegubami to wina sprężyn

, chwilowo mam spokój z przegubami bo zrobiłem całe 300km i nic nie stuka

, i no wiadomo VE to VE hehe nie zawsze da się spokojnie ruszyć

: 2014-07-02, 08:16
autor: nismo46
od obniżenia tez padaja przeguby bo poloska jest pod innym kątem i bardziej napiera u mnie co calkiem w drugą strone jak powinny byc
: 2014-07-02, 08:20
autor: Boro1989
i właśnie to samo usłyszałem ale jakoś do końca mi się wierzyć w to nie chcę...
: 2014-07-02, 08:21
autor: Wiooreck
Moim zdaniem do przegubów i częstotliwości ich padania najbardziej przyczynia się moc auta i sposób użytkowania, szczególnie częste przeciążanie na skręconych kołach skraca ich żywot. Twadsza obniżająca sprężyna nie wpływa na ten element w żaden sposób, bo jedyne jego obciążenia biorą się ze skrzyni (bynajmniej takie jest założenie w 100% sprawnego zawieszenia z niewybitymi tulejami, aby koła się nie rozjeżdżały). Wysokość nie, ale twardość sprężyn natomiast będzie miała znaczenie w przypadku wybijania się tulejek w zawieszeniu, ponieważ te same siły z poruszającego się koła są o wiele bardziej przenoszone na budę niż przy seryjnym setupie. Dlatego warto pomyśleć o amortyzatorach o sportowej charakterystyce, bo inaczej pracują.
: 2014-07-02, 09:16
autor: nismo46
tu sie mylisz ze nie wplywa bo wplywa i to bardzo bo przy obnizeniu pòloska idzie do gory i w tym momecie ona bardziej wchodzi w przegub a nie jest prawie prosto jak na seri wiec przy duzej glebie leciej skrócić wiem z wlasnego doświadczenia bo lekkie obniżenie to nie jest gleba
: 2014-07-03, 09:52
autor: Boro1989
czyli teoretycznie złotym środkiem jest przerobienie półośki ?
: 2014-07-03, 10:37
autor: nismo46
owszem moglem sie nie udzielac w tym poscie bo wlasnie wczoraj sie odezwal przegub haha
: 2014-07-03, 11:17
autor: primeraP10
niestety nizsze twardsze zawieszenie wplywa na szybsze wykonczenie , sworzni tulei i lacznikwo z powodu wiekszych przeciazen. dlatego zalecane poli. ale to nie znaczy ze wszystko bedzie padac co 5k km. co do przegubow nie wiem ale mam niski twardy zawias i jedyne co przez rok urzytkowania popsulem to urwalem polos ale to inna bajka. moze te przeguby badziewia kupujesz.