FORUM NISSAN ZONE

Panowie to i ja dopytam coś niecoś od siebie. Gdy wyklepany jest wahacz, możliwe że autko pływa na drodze a przy np. zawracaniu jest uczucie jakby koło się kładło czy to coś innego? wahacz już zamówiony, martwię się czy to nie jest coś więcej... Pozatym skręcając w lewo (zjeżdżając z asfaltu ) słychać jedno puknięcie (dość donośne)

W poprzednim autku podobne objawy dawał sworzeń wahacza

u mnie mielilo opony od zewnatrz na wywalonych gornych wahaczach.. na max skrecie piszczalo a na piachu auto przesuwalo az.. i bylo widac mega slad "zrycia" .. do garazu jak wjezdzalem do zrobilem sobie takie kreski od skretu heh a opona na boku zeszla prawie do zera po wymianie obu gornych objawy ustaly ae pozostalo pukniecie przy najezdzie na krawezniki niskie

ja wymieniłem oba gorne na FEBI i po 1000 km zaczeło znowu stukać, doszliśmy dopiero na podnośniku za górny wahacz sie rusza na śrubie w przód i w tył przy ruszaniu i hamowaniu stuka.


to ma się tak ruszać czy może tam jakieś podkładki mają iść ?

Jutro jede kupić nowy ale tamten bede reklamował.

ja nie mialem podkladek. Febi jest gumowy i nieobrotowy. Zly zakup. Ma byc na lozyskach. albo te poliuretany ktore u mnie wpadna jak zdechna te srl

ile kosztują poliuretany komplet na górne wahacze ?

czas odświeżyć temat, po przejechaniu ok 15 tyś znowu mnie czekaw wymiana wahaczy górnych, obecnie założone mam łożyskowane z allegro chyba nawet takie: http://allegro.pl/ulozyskowany-wahacz-g ... 82149.html już nie bede się bawić w nowy zakup tylko chciałbym założyć poliuretany do nich co o tym sądzicie jaki wymiar kupić aby pasowały ? chce kupić od stronflexa ale które brać ? Tuleja 34mm czy Tuleja 33mm ?

starych pewno nie masz, wiec albo rozbierzesz te i pomierzysz albo kupisz na allegro zuzyte i zregenerujesz, wtedy auto nie musi ci stac rozgrzebane podczas zamamawiania

Ja miałem oryginalne wahacze i średnica 34 pasowała. Jeśli są zamienniki to chyba średnica 33.
Jak coś nie będzie pasowało to wymienią.

a ja wszystkim polecam właśnie te łożyskowane wahacze, mam je u siebie założone i mam święty spokój już długi czas, żadnych luzów, skrzypień itd.
teraz też miałem właśnie primerkę na warsztacie i też je zakładałem, firma SR_LINE, cena konkurencyjna a jakość ok, w/g mnie najlepszy wybór

Moze sie podkleje. Dzis dostalem wyrok od diagnosty za jazde po kamienistym objezdzie po budowie mostu. Wywalone laczniki stabilizatora + sworznie obu dolnych wahaczy + tuleje tylne dolnych wahaczy. Powstalo pytanie czy kupic caly wahacz czy bawic sie w wybijanki? na gore zalozylem wahacze srl lozyskowane i odziwo dziaalaja dobrze. Pytanie czy brac dolne srl? czy wybijac tulejki i sworzna dac trw a tuleje sam nie wiem jaka bo malo produkuje firm ten elemenet? kosztowo jest tak ze wahacz caly srl to 130zl sztuka dolny a te czesci do wybijanek kolo 50zl sworzen i kolo 50zl tuleja plus wybicie. Doradzicie cos?

abc1234xx kupuj poliuretany, bo zwykłe jakie byś nie kupił to Ci się i tak rozpadną

no tyle ze z poliuretana jest tylko z tego co chce tuleja tylna i nic wiecej.

[ Dodano: 2014-03-12, 16:10 ]
http://www.strongflex.eu/pl/nissan-prim ... tylna.html ta. Nie ma sworznia a tego trzeciego elementu wahacza nie chce bo jest jak nowy. Stabilizator chyba sie wywala nie na tych gumkach tzn lacznik tylko na tym takim przykreconym jak sworzen? http://www.strongflex.eu/pl/nissan-micr ... ladka.html

[ Dodano: 2014-03-12, 16:44 ]
a sidem?

viewtopic.php?t=13567

Sworzeń wahacza to inna bajka

jak ktoś chce bardzo dobrej jakości to tylko i wyłącznie Lemforder ale są one prawie 2 razy droższe od konkrecji (mowie tu o oryginalnych nie żadnych podróbach )

DOstalem oferte zestawu skladajacego sie z Sworznia TRW 53zl, Lacznika stabilizatora TRW 30zl, tulei wahacza 67zł YAMATO. Moze byc? posmigam? przebieg miesieczny dochodzi momentami nawet do 3500 km

NIe

a moze jakies inne uzasadnienie poza nie?

abc1234xx, na tym forum już wszysycy wszystkiego spróbowali i nic nie daje rady na polskich drogach, stąd decyzja o produkcji poliuretanów, a sam piszesz, że 3500 km robisz mieisicznie wiec nie oszczedzasz auta

Laczniki w naszych primkach padaja nadgminnie , wiec nie wazne co wladujesz jakiej firmy i tak padnie bo jakims przebiegu mniejszym czy wiekszym, ja mialem sachsa czy jakos tak. , wytrzymaly okolo 15tys i padly , teraz bd ladowal TRW z zoltym poli i zobaczymy jak to bedzie, ogolnie jak ktos robi duze przebiegi to polecam ladowac poli i tylee

ale moj lacznik jest wyprany na tej galce ruchomej a nie na gumkach ktore sa z poli. Obecny lacznik mam trw i 60tys na nim spokojnie zrobilem ja a ktos ile wczesniej? tego nie wiem. Nie byl nowy jak kupilem auto. Jedyne co z poliuretana moge wsadzic to tylna tuleje a sworzen trw. W sumie jedna cena. Ale jak mi zapiszczy to chyba mnie trafi , piszczaly mi juz gorne wahacze to myslalem ze wyjde z siebie zmienilem na lozyskowany srl po stowce sztuka i jak na razie 35tys bez luzu i pisku

TRW to dobry zamiennik , mi przy standardowym zawieszeniu nie mogę nic złego powiedzieć na łączniki stabilizatora . Yomato i Trw zrobiły ponad 60 kkm ,i nic nie pukało i poszła do żyda . Łącznie stara P11 zrobiłem 100kkm i raz wymieniałem łączniki. Obecnie WP11.144 zrobione ponad 40kkm na łącznikach z jakimi kupiłem i cisza . Za poli jestem ale do dolnego wahacza i dać na stabilizator .
Te SLR do zwykłej jazdy może wystarcza ale nie wiadomo jak z wytrzymałością .Gumy mogą dłużej wytrzymać ale sworzeń to pewnie max 30 kkm.

sworznie mi poszly teraz dopiero po ponad roku pierwsze ale moja jazda codzienna to byl ten kawalek (tu cywilizowany wyglad jest jeszcze http://goo.gl/maps/AmAQW ) a mam samochod od 222tys. (obecnie 295) i jest tam trw wszystko w zawieszeniu. Poczytalem caly temat poliuretanow i daruje sobie . Piszczenia nie wytrzymam. Pukanie przezyje. Kupuje ten zestaw ktory pisalem czyli trw stabilizator + trw sworzen + yamato tuleja tylna przy okazji tez klocki przod i tyl ate zamowie bo sa i tak juz zuzyte . Korci mnie tuleja z poli ale gdzie bym nie wszedl na forum to pisza ze piszczy. Kontaktowalem sie z kolega offroad ma poli na calym zawieszeniu. Piszczy mu to niestety na mokrym i na mrozie. Smarowane juz chyba wszystkim i nic to nie pomaga.

Ja mam teraz poli zalożone i na jednym zaczeło mi zajeb.... skrzypieć Powód ?
zaczeło się obracać zamiast na tulejka-poli to obraca się na poli-wahacz. Skrzypienie jest niedoopisania. Drugi jest w stosunku do tego cichy chociaz i tak da dolkach skrzypi. Nie mam czasu w sumie bawić sie co chwile w smarowanie ich bo pod blokiem tego nie zrobie.
Nie wiem teraz co z nim zrobić zeszlifowac troche z czola poli zeby poli zrobil sie nieruchomy wzgledem wachacza ? Zastanawiam sie tez nad kupnem tych ułożyskowanych SRL.

A ja powiem tak, nie opłaca się kupować wahaczy, bo same tuleje poliuretanowe wystarczą
Ja mam wsadzone w wahacz Yamato i pasują P&P a komplet na górne wahacze kosztuje ok 200zł za tyle to nie kupisz dobrych zamienników.
Chyba że wahacz jest w opłakanym stanie to trzeba by go wymienić, najlepiej na ori używkę, którą można kupić za 30zł
Przypominam że mamy tu zniżkę klubową 10% chyba http://www.strongflex.eu/pl/135-nissan

Lemfordery wcale nie są aż tak drogie,, a jakość wykonania naprawdę w porządku. Jeżdżę po dziurawych łódzkich ulicach i na razie odpukać. Znowu tuleje z Strongflexa są trwałe i na lata, ale jak widać, potrafią wydawać nieprzyjemne dźwięki.

Wiooreck, ale dziwne dźwięki wydaje wtedy jak się za mało posmaruje przy zakładaniu

Obydwa wahacze mi skrzypiały i piszczały i... w ogóle dlatego od nieporządanych dźwięków chcę mieć spokój, nawet kosztem nowego wahacza

W maju kupiłem te wahacze z łożyskami SRL no i zrobione jest ponad 5000 km i jeden zaczął delikatnie skrzypieć czyli musi mieć już luz. Gwarancja jest 2 lata więc będe reklamował. Skrzypienie jest małe ale luz musi być bo źle się prowadzi ogólnie.

Witam.
Po zimie chce wymienić kompletne wahacze zawieszenia przedniego w P11 ,jakie na dzień dzisiejszy warto ?

Chodzi mi o górne i dolne, w styczniu przy przeglądzie regenerowałem łożyska zwrotnic, wymieniałem sworznie wahaczy dolnych i końcówki drążka kierowniczego,chyba łącznik stabilizatora tez wpadł

amorki plus sprezyny maja dwa lata KYB

Mechanik stwierdził że jeden z wahaczy dolnych jest już dość skorodowany i jeden ze sworzni trzyma tak na pół roku

no i ma racje mamy październik a mi zaczyna stukać pukać...

Do takich inwestycji muszę sie przygotować finansowo dlatego pytam i bede kupował części po malutku