FORUM NISSAN ZONE

Dziś zabrałem się za wymianę tylnej gumy dolnego przedniego wahacza.

Niestety nie udało mi się zdjąć całego wahacza, bo nie mogłem wybić sworznia ze zwrotnicy.

Przy okazji urwałem śrubę od sworznia stabilizatora.

Moje pytania są następujące:

1. czym grozi jazda bez stabilizatora?

2. czy istnieje sposób na wybicie sworznia wahacza bez wyjmowania przegubu ze zwrotnicy?

Ad1. Jazda bez stabilizatora nie grozi niczym poważnym trochę trzeba uważać na zakrętach, auto może się bardziej przechylać.
Ad2. Odkręcić nakrętkę sworznia i naparzać młotkiem w zwrotnice w miejscu w którym jest sworzeń.

Dzięki, ale zwrotnice to już tak poobijałem, że jeszcze trochę to będzie taka płaska, że kluczem będę mógł ją złapać (w miejscu gdzie wchodzi sworzeń).

Jakieś inne pomysły?

Morphinus8 pisze:Jakieś inne pomysły?

Ściągacz do sworzni