FORUM NISSAN ZONE

Joe dobrze mówi. rówież chętnie bym się przejechał gdzieś dalej... kolumna aut i jazda przez pół polski- coś nowego, większe przeżycie niż zlot 70km od domu
ale gdzie on by się nieodbył i tak napewno będę się świetnie bawić

Proponował bym aby ludzie co mają mniej niż 300-400 km nie wypowiadały się czy lepiej jest mieć dalej czy bliżej albo kiedy zacząć odkładać na zlot Jak byście się przejechali ze 4 lata pod rząd po 500-650km to pewnie byście inaczej pisali.

Nie zmienia to mojego zdania że jak by było na południu to i tak nie zwiększyło by to znacząco ilości zlotowiczów z południa.

Nie ważne jak daleko. Kto ma przyjechać i tak przyjedzie.

Pozdrawiam.

Drejk pisze: Nie ważne jak daleko. Kto ma przyjechać i tak przyjedzie.

Amen

no taką kolumną jechać pół polski to fajne przeżycie szkoda że z okolic rzeszowa może być ciężko zebrać wiecej osób co by można było wspólnie jechać jak u nas spota ciężko zorganizować

lazik pisze:no taką kolumną jechać pół polski to fajne przeżycie szkoda że z okolic rzeszowa może być ciężko zebrać wiecej osób co by można było wspólnie jechać jak u nas spota ciężko zorganizować

Jak dojedziesz do sandomierza-opatowa to tam dołączysz do mnie i lombardo, potem śmigamy do czestochowy i już większą ekipą jedziemy

Dobra to ja już się pogubiłem jest już jakaś konkretna miejscówka czy nie ? i leci ktoś z okolic Olsztyna ?;) bym się pod kolumnę podpiął

Boro1989 pisze:i leci ktoś z okolic Olsztyna ?;) bym się pod kolumnę podpiął

...z Olsztyna zawsze leci ekipa

no to będzie wesoło w razie czego ma ktoś linkę ?:D

Pawel18PL pisze:

lazik pisze:no taką kolumną jechać pół polski to fajne przeżycie szkoda że z okolic rzeszowa może być ciężko zebrać wiecej osób co by można było wspólnie jechać jak u nas spota ciężko zorganizować

Jak dojedziesz do sandomierza-opatowa to tam dołączysz do mnie i lombardo, potem śmigamy do czestochowy i już większą ekipą jedziemy

W Kielcach ja też się dołączę

Przy twoim spalaniu to postój co CPN

mi to odpowiada suniaczem mogę i całą polskę przejechać - o ile się nie zepsuje zwłaszcza po ostatnim pożarze pod maską

Pawel18PL, zapewne lawetą wyszło by mi taniej

Boro1989 pisze:

Hahkuh pisze:

Boro1989 pisze:i leci ktoś z okolic Olsztyna ?;) bym się pod kolumnę podpiął

...z Olsztyna zawsze leci ekipa

no to będzie wesoło w razie czego ma ktoś linkę ?:D

...ogarniemy

A przez Włocławek ktoś śmiga lub w pobliżu?

Trzeba wiedzieć dokąd się jedzie najpierw

http://www.youtube.com/watch?v=DV83MCa7BX0

Zawsze mozna jechac na "Laske"

Zlot jest jak pasja a pasja kosztuje....jeśli kogoś nie stać to musi zmienić pasje albo jechać na grilla do sąsiada, wypić sześciopak piwa i iść spać... takie gadanie....

Śmieszy mnie najbardziej fakt, że Ci co się wypowiadają że daleko itp, pakują kasę w auto, opisują na forum co robią a na zlot mają daleko....takie szukanie w dupie firanek....dla mnie obojętnie gdzie on będzie, bo odjąłem sobie od ust dwa piwa w tygodniu i na paliwo odłożę ....

Nikt z was nie docenia tego ile pracy i zachodu i ile własnych kosztów ( czyt. STRAT ) ponoszą organizatorzy aby zorganizować zlot, nocleg ( dla 200 osób ! ), lotnisko itp...każdy tylko marudzi i każdemu coś nie pasuje. Najlepiej żeby podstawić wam autokar który zawiezie Was na zlot, wasze auta na lawetach i jeszcze fajne dupy i faceci co wam masaż pleców i nie tylko zrobią ! - Byście się wstydzili !

Do organizatorów:

Lepszy zlot dla 50 prawdziwych klubowiczów niż dla 200 z których 150 ma wieczne problemy z tym samym. Róbcie zlot tam gdzie pasuje i nie patrzcie na to co piszą... Ja będę na pewno i gwarantuję wam że stali bywalcy jeżdżący od lat będą zawsze !

Pozdrawiam !

Swiete słowa i niech one juz skoncza to jeczenie , bedzie tam gdzie bedzie

siedział cicho ale jak już powiedział to porządnie
dajcie mu piwa
brawo Arbuz

No to temat do zamknięcia

dobra zamykam

a my arbuz braciszku napewno sie spotkamy

ludziska skończcie już ten temat nie ma się co spierać o to kto ile przejedzie bo tylko niepotrzebne dyskuje/spory sie wywiązują i psuje się atmosfera forum
Jak komuś nie odpowiada jechać 200-300-400-500 km to niech nie jedzie i się nie wypowiada w tym temacie a w czasie zlotu niech sobie mysli o nim i niech żałuje że go tam nie ma
Idąc dalej na zlocie będą prawdziwi fanatycy nismo którzy nie będą mieli oporów żeby przejechać pół polski i zarazem będzie nieziemska atmosfera
Jedyne wytłumaczenie to takie że ktoś może jechać z malym dzieckiem co niekoniecznie dobrze zniesie podróż

E tam, dzieci zawsze sporo na zlocie

MOja córka na poprzednim zlocie miała 11 miesięcy

my też jechaliśmy około 300 km i z dzieciakami i awarie po drodze ale spotkać się z fanatykami chociaż 1 raz w roku bezcenne

eeee wyraźnie napisałem że nie koniecznie musi dobrze znosić podróż czytać ze zrozumieniem :D
jedne lubią jeździć inne już nie

Arbuz pisze:"..."

AMEN

Dominika maiła na zlocie 7,5m - jeździć samochodem nie bardzo lubi. Pojechaliśmy już w środę, żeby nie jechać nocą.

Wszystko się da. Trzeba tylko chcieć.

jak sa checi to zaden dystans nie straszny

w pracy tylko ja zapowiedziałem urlop z polrocznym wyprzedzeniem to gdzie w koncu

juz niedlugo sie dowiecie