Strona 11 z 65

: 2013-02-02, 21:27
autor: JACKO29
Merid ,weź ze sobą drugi rozrusznik...tak na wszelki wypadek :D

: 2013-02-02, 21:35
autor: GRZECHu
maleństwo pisze:Hej co wiadomo, a co nie?
Podobny w tym roku w Rzeszowie. :D

: 2013-02-02, 22:23
autor: lazik
GRZECHu, Jestem zaa! :D:D tylko nie mamy tu za bardzo lotniska dostępnego :D chyba że ktoś woli illegal :D

: 2013-02-02, 22:23
autor: jawert
merid pisze:nikt nie dyskutuje, że ma za daleko
jakby to kogoś interesowało :lol:

: 2013-02-03, 08:18
autor: sergiej
szczecin - rzeszów ...przeciez to 900 km :) Będziemy !!!!

albo nie moze lepiej w Szczecinie zrobimy bo bede mial bliżej :)

: 2013-02-03, 10:16
autor: lazik
nie bo wtedy ja 900km zrobie :D

a tak na powaznie to gora kamiensk to bylo by chyba najlepsze rozwiazanie dla wiekszosci :)

ps. o ile dobrze rozumie to zlot bedzie mial miejsce w dniach 2-5 maja, tak jest planowane?

: 2013-02-03, 10:24
autor: bombel
lazik pisze:ps. o ile dobrze rozumie to zlot bedzie mial miejsce w dniach 2-5 maja, tak jest planowane?
Zlot jest zawsze w Boże Ciało. W tym roku 30 maja - 2 czerwca. NAwet w kalendarzu masz zaznaczone :P

: 2013-02-03, 11:41
autor: lazik
aaa gdzies mi sie chyba przywidzialo ze weekend majowy :) i mam rozumiec ze wczesniej beda zapisy kto przyjedzie itp? pytam bo nigdy nie bylem a w tym roku z checia zagoszcze :)

jeszcze jedno pytanko, przewidujecie moze hamownie na zlocie?

: 2013-02-03, 11:56
autor: sergiej
co roku jest hamownia a czy w tym roku bedzie niewiadomo jeszcze bo nie wiemy gdzie zlot bedzie :P

: 2013-02-03, 12:37
autor: lazik
jesli jest hamownia to jest ona wliczana w koszty zlotu czy to juz osobno?

mam nadzieje ze milo przyjmujecie osoby nowe, ktore pierwszy raz sa na zlocie :D choc w sumie to juz pol roku aktywnie z Wami jestem :D

: 2013-02-03, 12:56
autor: sunniak1.6sr
Lazik w weekend majowy to u konkurencji

: 2013-02-03, 13:29
autor: Sajmooon
jesli jest hamownia to jest ona wliczana w koszty zlotu czy to juz osobno?
oddzielnie się płaci za hamownie osobie która z tą hamownią przybędzie :)
lazik pisze: i mam rozumiec ze wczesniej beda zapisy kto przyjedzie itp?
doookładnie
lazik pisze:mam nadzieje ze milo przyjmujecie osoby nowe, ktore pierwszy raz sa na zlocie :D choc w sumie to juz pol roku aktywnie z Wami jestem :D
przyjedziesz raz a potem już będziesz tylko czekał na kolejne to gwarantowane :D

: 2013-02-03, 13:40
autor: zecikk
ja zaraz po nowym roku wypisałem wniosek urlopowy na ten zlotowy weekend :D

: 2013-02-03, 14:03
autor: lazik
ok dzieki sajmooon, o taka odpowiedz mi chodzilo :)

pozostaje mi rowniez wypisac juz wniosek o urlop bo cos nie chetnie daja te urlopy i czekac na zlot :)

: 2013-02-05, 10:56
autor: Drejk
Każdy z południa narzeka że co roku ma daleko a podejrzewam że i tak niewielka garstka by przybyła gdyby zlot odbył się na południu.
Prawda jest taka że jak komuś zależy i ma przyjechać to przyjedzie choćby 600 km.
I nie pisze tego żeby kogokolwiek prowokować tylko piszę z własnego doświadczenia.

Trzymam kciuki za organizatorów a w razie potrzeby służę pomocą.

: 2013-02-05, 11:15
autor: Shadows
Drejk, Ja bym z checia przybył na zlot z Krakowa tylko nie 600km w jedna strone bezprzesady :-(

: 2013-02-05, 11:28
autor: Drejk
Shadows pisze:Drejk, Ja bym z checia przybył na zlot z Krakowa tylko nie 600km w jedna strone bezprzesady
Ja na zlot jeździłem nawet 650km i nie żałuję.
Wiem że to są koszta ale decyzji o wyjeździe nie podejmuje się chyba z dnia na dzień. Myślę że przez ten czas co jest do zlotu człowiek jest w stanie uzbierać tyle pieniążków żeby pokryć tą różnicę między 250 a 600 km. W najgorszym wypadku można się z kimś zabrać.
Po prostu, najważniejsze są chęci.

Nie nasza wina z południa że tutaj ciężko jest znaleźć dogodne miejsce. Albo nie ma, a jak jest to cena z kosmosu i tą kasę co wydasz na lotnisko to Ci spokojnie wystarczy żeby przejechać te 600 km.
Skoro są warunki bardziej na północy to trzeba to przyjąć i podziękować że są ludzie którym się chce to organizować.

PS: Ja też bym chciał żeby zlot był u mnie pod domem ale niestety nie pomieszczę was wszystkich :) :mrgreen:

: 2013-02-05, 11:35
autor: Pawel18PL
Trzeba mieć po prostu priorytety :P ja w 2011 też mogłem olać zlot i kasę wydać na dokończenie projektu kompresora, ale zrobiłem inaczej i pojechałem na zlot. Gdybym dzisiaj stał przed podobnym wyborem to zrobiłbym tak samo :) 400-500-600km bez różnicy tylko odpowiednio wcześniej info oby było :)

: 2013-02-05, 11:38
autor: Drejk
Pawel18PL pisze:Trzeba mieć po prostu priorytety ja w 2011 też mogłem olać zlot i kasę wydać na dokończenie projektu kompresora, ale zrobiłem inaczej i pojechałem na zlot. Gdybym dzisiaj stał przed podobnym wyborem to zrobiłbym tak samo 400-500-600km bez różnicy tylko odpowiednio wcześniej info oby było
Jak ty to ładnie ująłeś ;)

: 2013-02-05, 11:39
autor: Shadows
No fakt faktem ze na poludniu warunki na takie imprezy sa gorsze niz złe, ewentualnie okolice Kielc :) Poczekajmy na oficjalna decyzje wsprawie miejsca zlotu

: 2013-02-05, 11:43
autor: Pawel18PL
Koło Kielc nie ma szans...Lotnisko jest bankrutem i nie wiadomo z kim gadać bo nie wiadomo kto jutro będzie właścicielem lotniska, a tor kielce trzeba z 2-letnim wyprzedzeniem rezerwować ;].
Generalnie to biję się w pierś bo zjebałem w zeszłym roku....Dyrektorem lotniska jak się okazało był dobry kumpel mojego ojca...Ale o tym dowiedziałem się po fakcie.

: 2013-02-05, 13:00
autor: Sajmooon
Mi tylko szkoda trochę że w tym roku tak późno info będzie w stosunku do tego że zlot będzie bardzo szybko ale wyrobić się postaram.

Jednak ja ze swej strony chciałbym poddać jeszcze jedną rzecz pod dyskusję a co by było gdybyśmy mieli ustalone 1 miejsce na zlot co roku? Obyło by się bez długich dyskusji, brak narzekania że gdzie to w tym roku byłby zlot, miejsce zlotu było by znane rok przed zlotem więc każdy by zdążył się przygotować na ten wyjazd. No bo zakładając że w ciągu 3 miesięcy większość jest w stanie przygotować się na wyjazd 200-300 kilometrów to w takim razie mając 4 razy tyle czasu teoretycznie mógłby się przygotować na 800-1200 kilometrów.
Plusem stałego miejsca zlotów są przy okazji znajomość ośrodków i ich właścicieli którzy jak raz dobrze przyjmą taką grupę na taki okres czasu to później na bank da się z nimi negocjować ceny, znany układ lotniska, myślę że i władze miasta mogły by być przychylne dla takiego przedsięwzięcia bo to jak by nie patrzeć promocja miasta. Dokładnie tak jest z Pruszczem i VWmanią ludzie wiedzą że tam jest zlot termin jest też jakoś taki sam ( któryś tam weekend wakacji chyba) i nie narzekają że jadą np z Zakopanego nad morze tak jak BMW ma zlot w Toruniu itd itp.

: 2013-02-05, 13:08
autor: DubSon
Ludzie maluchami jeżdżą co roku co Czech i Węgier, co dwa lata na Słowację (mam takich znajomych). Nikt nie narzeka, a oprócz tego zaliczają Ogólnopolski i Międzynarodowy w PL.
Nie myślcie, że piszę tak, bo w tym roku miałem 10km na zlot...
Maluchem byłem w Toruniu i Przybrodzinie, choć nawet nie był dobrze przygotowany..

Dla mnie bez różnicy gdzie będzie zlot :)

: 2013-02-05, 13:17
autor: bombel
DubSon pisze:Dla mnie bez różnicy gdzie będzie zlot :)
Rok temu miałes pod domem i Cię nie było :P

: 2013-02-05, 13:36
autor: bonzo
Bo wstydliwy jest :mrgreen:

: 2013-02-05, 14:37
autor: DubSon
bonzo, no troche :D

bombel, chory byłem :P

: 2013-02-06, 00:16
autor: maleństwo
Ale wy marudzicie
Czy to ważne czy na zlot jest 10km czy 600km
Zawsze jest jeden termin w Boże Ciało i to że w tym roku jet mało czasu z ogarnięciem, bo zlot wypada w maju w niczym uczestnikom nie powinno przeszkadzać.
Zawsze rok wcześniej wiadomo, że zlot jest i zbierać kasę na wachę możecie nie 2 czy 3 miesiące przed, a 12. Więc nie bardzo wiem o co ta dyskusja.
"Czy będę miał daleko? A to za mało czasu." Tylko na co za mało?
Potem będzie, ze za drogo i że nie takie warunki.
Normalnie stare baby na bazarze.
Im dalej na zlot tym fajniej. Mnie te okolice Kielc przerażają. Normalnie 2,5h i na miejscu? Strasznie blisko.
To już będzie nie ta sama kolumna co przez ostatnie lata.

A jak komuś się coś nie podoba to niech sam zorganizuje :)
Ja chętnie pojadę w okolice Wrocławia lub na zachód od niego może ktoś tam ogarnie sprawę tak na przyszły rok?

: 2013-02-06, 07:41
autor: bonzo
Jak co roku marudzą ciepłe kluchy

: 2013-02-06, 12:02
autor: Rysiu83
maleństwo pisze:Zawsze rok wcześniej wiadomo, że zlot jest i zbierać kasę na wachę możecie nie 2 czy 3 miesiące przed, a 12. Więc nie bardzo wiem o co ta dyskusja.
Nic dodać,nic ująć.

: 2013-02-06, 13:52
autor: nismojoe
Ja jestem zdania, że im dalej tym lepiej, większy klimat, gdybym miał pod domem pewnie bym tak miło zlotu nie wspominał, a tak jest wtedy prawdziwa integracja-a to o to chodzi! Osobiście zlot traktuję jako świetną zabawę i odpoczynek - wakacje z moim autem :)

Czekamy na wieści!