Strona 63 z 65

: 2013-06-04, 14:28
autor: scubzik
vixo, no nie do końca :)
Przyjmijmy na przyszłe lata .. że zostaniemy co najwyżej przy plakatówkach .. jeśli komuś zachce się "ozdobić" czyjeś auto .. i TYLKO na szybach ..

: 2013-06-04, 14:38
autor: vixo
Znaczy bardziej chodziło mi o skrobanie w granicach rozsądku ;)

: 2013-06-04, 14:52
autor: Saffira
zgadzam się z Scubzikiem! plakatówkami na szybach no problem

: 2013-06-04, 14:56
autor: rz
Saffira pisze:zgadzam się z Scubzikiem! plakatówkami na szybach no problem
A co to w ogole za mania malowania po autach?

rz

: 2013-06-04, 15:01
autor: scubzik
Saffira pisze:plakatówkami na szybach no problem
no tak .. bo wtedy człowiek się pośmieje z "bazgrołów" spryskiwacz, wycieraczka ew. mokra ściera .. i już .. po bazgrołach

: 2013-06-04, 15:05
autor: Sajmooon
Saffira, to spróbuj skrobaczką do szyb w zimie się szoruje to i teraz można i nic się nie stanie byle z wyczuciem, i polecam benzynę ekstrakcyjną zmywałem przy jej użyciu wiele różnych naklejek, taśm dwustronnych i nawet na lakierze nigdy śladu nie było.

: 2013-06-04, 15:08
autor: Saffira
Scubz ma rację - nawet względnie ladne/zabawne to moze byc jak już KTOŚ "musi" cos zrobic "zielononocnego"...
takie malunki jak miałam na drugim zlocie tzn. w Charzykowy-Konarzyny były pocieszne (jakieś plakatówkowe zwierzaczki kwiatki itp.)

rz - to nie kwestia manii tylko jakiś niepisany obyczaj zielonej nocy dla samochodów...

Sajmoon - próbowałam i *upa :(

: 2013-06-04, 16:06
autor: Chemik
Ja sie zgodzę z rz co to k...a za bezsensowna tradycja z tym odpindalaniem w ostatnią noc,kurna czy nie można normalnie odjechac,i bez żali było by i uszczerbków na autach,nie wiem jak by takie coś było na vag event,lub innych zlotach na których czystość,dbałość o auto,mega drogie lakiery i wnetrze to nr1 to ładna granda by była, po sądach by ganiali sie wszyscy, :-/

: 2013-06-04, 16:22
autor: polszad
Podziękowania dla Wszystkich za udany zlot 8-) Było superowo jak co rok :-D co do zielonej nocy karny mnie ominął ale ze słoneczkiem i kwiatkiem na szybach jeżdżę do dzisiaj :mrgreen: i fajnie przypominają o mile spędzonym czasie ;-)

: 2013-06-04, 21:11
autor: lawina
jak zwykle forum mnie zorbilo z wala i nie dostalem powiadomienia o nowym postach w temacie... no i kilka stron nadrabiania. Ja naswet nie wiedzialem, ze ktos cos malowal na autach :/ Karne kutasy to widzialem, bo jeszcze w nocy zmeinialismy miejsce imprezy... podchodzi do mnie TomaszWPR "lawina, chodz, ktos przy autach chodzi, pojdziemy sprawdzic". Poszlismy, nikogo nie bylo widac, ale karne kutasy na autach byly :) musialy byc siwezo polozone, bo moj nie zdazyl sie nawet przykleic i normalnie zszedl jak mokra kartka papieru... poszlismy do domku, a rano zobaczylem, ze ktos juz poprawil i przykleil nastepnego ;) Jak dla mnie karne kutasy byly spoko ;) wystarczylo to tylko namoczyc woda i samo zeszlo :) Ale to, ze ktos mazal jakims korektorem po autach to juz jest slabe...

: 2013-06-04, 21:54
autor: Oktan
słoma79 pisze:Akurat do sprzątania to się ludzie sami garnęli :-> a w takim deszczu jak wtedy padał, to i tak było nie do ogarnięcia :-/
ekipa do sprzątania lotniska była zwarta i gotowa lecz w momencie jak mieliśmy jechać wraz z deszczem spadła kolejka procentowa zaserwowana przez Szymeqa i juz nie było komu prowadzić :-P
Ogólnie 4 Zlot NZ uwazam za najsłabyszy z trzech na jakich było mi dane sie pojawić, niemniej jednak towarzystwo nadrobiło niedogodności zwiazane z rozpieta lokalizacją szałasów czy też żwirowym lotniskiem na którym dostałem od Neptune kamieniami niczym blacha w piaskowaniu ;-)
Dzięki wszystkim z wszystko i nikomu za nic i oby do następnego za rok :hah:

: 2013-06-05, 08:47
autor: kadi
W porównaniu do 2009 roku, pełna profeska. Żaden tubylec znienacka nie wjechał wprost na trasę OS-u, ekipa ogarnęła 1/4, no i przede wszystkim średnia ilość koni na auto to chyba się podwoiła...

Dzięki wszystkim za miłą atmosferę i dużo pozytywnej energii ;)

Co do ostatniej nocy to nie popieram ... , na pewno to nie poprawi frekwencji na następnych zlotach.

: 2013-06-05, 09:33
autor: janusz
kadi w mojej opinii jak i paru osób, z którymi rozmawiałem na frekwencję w znaczniej mirze wpłynęła lokalizacja Zlotu - centralna Polska. Gdybym miał jechać nad morze, Mazury czy okolice Warszawy - 500 czy 600 km to bym się raczej nie wybrał. A tak niecałe 300 km to nie było problemu.

: 2013-06-05, 09:50
autor: polszad
janusz, ja od 7 lat jeżdżę na zloty i km mi nie przeszkadzają gdyż wiadomo już rok wcześniej ze będzie następny zlot i jeżeli chodzi o kasę każdy zdążyłby odłożyć ... od 2 lat jeżdżę z małym dzieckiem ok 500-600 km na zlot i nie mam z tym problemu. Dla prawdziwego miłośnika klubu nie powinno robić różnicy czy na zlot jest 300 czy 600 km ;-) Ale to tylko moje zdanie :-D :->

: 2013-06-05, 10:15
autor: VILQ
Podpisuje się pod słowami przedmówcy :) Dla mnie to co roku ok. 400km do przejechania i od 2 lat z małym dzieckiem, więc odległość to nie problem :)

: 2013-06-05, 10:29
autor: Misiek
Doooookładnie, im dalej tym nawet lepiej, można dłużej jechać z ekipą i jest ciekawie... Co do lotniska i kamieni to aura na pewno nie ułatwiła sprzątania, chociaż przed 1/4 przeszliśmy w obie strony trasę z Lawiną, Elmerem, Eweliną, Pszczółką i Endriu "wykopując" co większe napotkane śmieci...
Co do tradycji ostatniej nocy- jak każde żarty póki są inteligentne i w granicach rozsądku to nie ma problemu, jak było w tym roku każdy oceni sam... wg mnie :shoot: <biją>

: 2013-06-05, 10:38
autor: rz
Mnie po trasie na zlot już bolała dupa :) także jakbym miał jechac z 400km to bym chyba oszalał :D

rz

: 2013-06-05, 10:42
autor: lewy
rz trzeba zmienić fotel na wygodniejszy :)

: 2013-06-05, 10:45
autor: Medall
Jestem podobnego zdania, to był mój pierwszy zlot a że jestem z Częstochowy miałem rzut beretem ale jeśli za rok będzie nad morzem to też się zjawię ; )

: 2013-06-05, 10:47
autor: rz
lewy pisze:rz trzeba zmienić fotel na wygodniejszy :)
na lżejszy! waga czyni cuda! :D

a tak na powaznie jak bedzie gdzies na gorze ten zlot to tez mysle, ze pojade. ekipa byla fajna, ludziska mili wiec mysle, ze odwiedze zlot za rok

rz

: 2013-06-05, 10:50
autor: Saffira
rz - ja pewnego razu spędziłam jadąc moją almerą jakieś 10h (i tylko 2 przystanki na chwilkę) - co powiesz na to? :p

dla chcącego nic trudnego - i najbardziej cieszy to, że ludzie właśnie z maluszkami jadą, to jest postawa!

P.S. vilq - pokerek? :]

: 2013-06-05, 11:01
autor: lawina
ziomki z mojego domku! uwaga... przy rozpakowywaniu sie okazalo sie, ze zgarnalem czyjas koszulke zlotowa (M)... jelsi ktos z was nie ma, to zglaszajcie sie i ja oddam :)

: 2013-06-05, 11:06
autor: Dreams
A co powiecie na to jak się jedzie autem 2 dni ? :D to dopiero przerąbane i tak od 6 lat jezdze więc nie płaczcie że 400 km czy ileś to sporo proszę was :) jeśli ktoś nie lubi jezdzić autem do 10 km będzie masakrą... :D ja miałem na zlot teraz około 60 km od domu i wole jechać gdzieś dalej a nie pod nosem bo wycieczka w grupie jest super :D

: 2013-06-05, 12:06
autor: VILQ
Saffi - hmmm.... pomyślimy :) Jutro jadę na wymianę przedniej szyby....

: 2013-06-05, 14:27
autor: bombel
JA też jutro wymiana szyby. NA Targówku 320 z wymianą :)

: 2013-06-05, 14:46
autor: rz
Odprysk na szybie można naprawić w zakładzie gdzie się szyby wymienia. Nie zawsze jest konieczność wymiany na nową. Warto zapytać.

rz

: 2013-06-05, 14:47
autor: scubzik
rz pisze:Odprysk na szybie można naprawić w zakładzie gdzie się szyby wymienia
ok 90zł za sklejenie szybki .. ale ślad zostaje

: 2013-06-05, 15:22
autor: Dragomir
lawina pisze:ziomki z mojego domku! uwaga... przy rozpakowywaniu sie okazalo sie, ze zgarnalem czyjas koszulke zlotowa (M)... jelsi ktos z was nie ma, to zglaszajcie sie i ja oddam :)
To mi przypomniałeś ;)

Ja z kolei zgarnąłem zieloną koszulkę z poprzedniego zlotu raczej kogoś z domku 22,
(za pranie nie musi dziękować). :)

: 2013-06-05, 15:30
autor: vixo
Ja poszukuje naklejek klubowych może ktoś będzie uczciwy i odda....

: 2013-06-05, 16:47
autor: VILQ
rz - no nie wiem czy można nazwać odpryskiem taką pojedynczą kreskę o długości jakichś 25cm ;)