Moim zdaniem..
Mogą być tu małe komplikacje.
1. Primera nie wygląda na zadbaną,
2. Patrząc na "szybko" na stan wizualny sądze że motor również nie jest w idealnym stanie.
Pytanie co chcesz z tym zrobić... bo sądzę że jeżeli miał być to dawca wyjdzie Ci to opłacalnie jak przełożysz wszystkie elementy z GT do swojego. Żeby zreanimować tą budę już musisz trochę kasy włożyć, a podłoga
Motor również musiał byś przygotować pod turbo lub VE. Duże koszty i chyba przyznasz, że będzie Ci ciężko utrzymać dwie fury.
Po moim doświadczeniu z oryginalnym motorem SR20DE z P10 na Twoim miejscu przez zimę rozebrał bym motorownię wyremontował i dopiero z tym zdrowym seruchem w następnym sezonie bym działał. Zdrowe SR20DE pochłonie troche $$$ jednak z pewnością będziesz miał
satysfakcję i pewność dobrego wytrzymałego silnika.
Gdy już odbijesz sie finansowo myślał bym o grubych modach...
Teraz za wczesnie jest, Siwol tak na prawdę nie wiesz na czym stroisz, w jakim jest stanie motor.. Za dużo znaków zapytania nad tym wisi..
Żebyś nie myślał że Cię zniechęcam, sam przerabiałem powyższy temat i długo się nie cieszyłem.
Sądziłem że dorwałem perełkę wszystko sprawdzałem ciśnienie na garach papiery, co było robione itp. zauważyłem tylko delikatne wycieki. Z MacGayverem uczelniliśmy bydlaka a okazało się że tłoki były do wyrzucenia-dwa miechy i po uszczelce i panewkach.
Zastanów się nad tym, bo to jest inwestycja i nie małe pieniądze a szkoda je bez sensu wyrzucać w błoto
Pozdro