FORUM NISSAN ZONE

Witam wszystkich forumowiczów. Po dość długiej zakończonej jeździe Primerą p10 hb po spotkaniu z bariera przy 160km/h przyszedł czas na nieco młodszy model jakim jest Almera N16.
Silnik diesla 2.2 Di który dość fajnie pracuje, wersja 3D, rok 2000,jasny środek, klima, elektryka itp. Model zakupiony po okazyjnej cenie ale niestety co za tym idzie, trzeba włożyć w nią dużo pracy i oczywiście $$$$, mam nadzieje ze będzie warto .
Jako że jestem osoba która musi coś "dołożyć" do auta planuje takich pare oto modów, poprawek.
- Poprawki lakiernicze
- Air Ride, lub gwint
- Alufelgi R16 moze 17 prawdopodobnie JR
- Lepsze audio prawdopodobnie system JBL
- Przyciemnienie szyb i lamp ( oczywiscie w renomowanej firmie gdzie uzyskam atest)
- Wymiana wydechy na przelot i tłumik basowy firmy BUZZER.
- wymiana układu dolotowego

Jako ze jestem współ organizatorem imprez tuningowych zlotów itp dla tego ciągnie mnie do takich rzeczy
Jakieś propozycje z waszej strony??? Jestem otwarty na nie i porady i nie obrazam sie o byle co wiec śmiało możecie pisać:) Przyjmę wszystko na klate:)

Fajnie się prezentuje czarnulka Co do modów to najważniejsze blacharka a później będzie można modzić

będę obserwował temat bo właśnie siostra wczoraj kupiła ten model

Jeśli mogę coś od siebie polecić to:
- sprawdź olej w skrzyni biegów i najlepiej wymień razem z uszczelniaczami (ja przez coś takiego musiałem wymienić skrzynię),
- lej do niej najlepiej paliwa klasy premium (ja używałem vervy i było bardzo sympatycznie, bo na paliwie z Auchan w ogóle nie chciala jechać)
- koła spokojnie zakladaj 17, ja miałem na 17 na lato i nie było problemów, a zachowanie w zakrętach bajka
- czy jest sens zakładać gwint to nie wiem - jeżeli nie śmigasz na torze to może lepiej obniżyć auto o 2-3 cm i wrzucić ultra sr'y (miałem u siebie i sprawowało się świetnie, auto było sztywne i sympatycznie się prowadziło)
- jeśli chodzi o lakier, to solidna polerka i będzie git
- poza tym dbać i jeździć, to są bardzo wdzięczne auta, a jeśli wszystko będziesz miałl sprawne to bez większych problemów polecisz 200km/h

Dzieki za porady
Niestety szkrezynia jest juz zajechana, gdy go kupilem juz wyla i wlalem 3 litry oleju i bylo malo, wiec poprzednik jezdziel bez oleju. Jak na razie jeszcze jedzi. Zrobilem nia trase 1800km do Norwegi i tutaj caly czas jezdze i na razie nie stanela . Jesli chodzi o tankowanie to caly czas tankuje tylko i wylacznie na stacjach Lotosa zwyklego diesla i jest ok. Co do kolejnej sugesti jaki rozmiar opony miales na tych 17???:) Jesli chodzi o lakier do musze wymienic 2 błotniki i klape, ale z tego co widze to wada tego modelu bo ciezko dostac uzywke w dobrym stanie, nie mowiac juz o bardzo dobrym;/ Jesli chodzi o predkosc to jednak wole miec autko nizej zeby nie szalec bo moj ostatni nissan niestety predkosci nie przezyl

Opony miałem 215/45/17. W linku z mojego opisu są fotki auta
Klapa to norma. Mi zrobił to lakiernik razem z tylnymi nadkolami i konserwacja podwozia.
Pierwsze kilka tankowań auta miałem na zwykłym on, ale później zalałem verve i była różnica
Do tego co jakiś czas środki czyszczące wtryski a na zimę środek na zamarzanie.
Jakbyś miał jakieś pytania to śmiało

Dzieki wielkie za pomoc. Jesli bede potrzebowal jakiejs porady na pewno skorzystam i zapytam. Szukam Raczej 16 alufelg aby zalozyc zimowiki, niestety w norwegi nie przewidzi pogody imusze byc caly rok na zimowkach a na 17 moze byc ciezko:) chyba ze zaloze 205 to w tedy moze da rade:)

Nie wiem jak sprawdza się 2.2 Di, ale moja mama posiada takową czarnulę od 2009 roku z identycznym środkiem tyle, że 5D i mocarnym 1.5 pod machą i cieszy się bezawaryjnością do dziś. No, może poza tylnymi heblami

Z wizuala polecam wymienić tylną lotkę na ,,pełną":






W kwestii felg moim zdaniem konkretnie prezentują się OEM 16" z wersji Sport o ile się nie mylę. Adamus takowe ujeżdża w swojej P11.144

co do 2.2 Di jesli chodzi o silnik to nic mu nie zarzuce po przejechaniu trasy Nowy Sącz-Norwegia (Stavanger) jakies ponad 1000km praktycznie z malymi postojami nie lyknal ani grama oleju (w Vw penie musialbym dolac z 1litr), silnik suchy nie ma nawet grama kropelki na nim. Jesli chodzi o spalanie to wyszlo mi jakies około 5,1 litra/100 przy jezdzie okolo 120-170:)wiadomo czasem i wolniej, mozna powiedziec ze w trybie mieszanym. Niestety wada ze szkrzynia przez blad poprzedniego uzytkownika. Brak oleju inajprawdopodobnie upalanie kapcia na Spotach w krk wykonczylo skrzynie. Co do lotki to wlasnie mam taka klape z tym ze od polifta i nie wiem czy podejdzie a nie mialem czasu sprawdzic co do felg to jeszcze mam troche czasu do namyslu, myslalem nad JR-ami bo akurat kumpel ma sklep z czesciami do tuningu i ma w dobryc cenach nowe ale to tak jak mowie kwestia przemyslenia i czasu Chyba ze ktorys z klubowiczow bedzie mial na sprzedaz jakies fajne alu

Modzelitto pisze:Adamus takowe ujeżdża w swojej P11.144

Ujeżdżał Primera już sprzedana
Faktycznie jest to jeden z lepszych wyborów, bo felga tania, oemowa, dobra wizualnie i bardzo trwała. Opony 16" też nie są drogie. Ja skłąniam się zawsze nad przeróbką w OEM+. Bez dziwoków etc.

A ON polecam LOTOS dynamic

Ujeżdżał Primera już sprzedana

A to pardon

Co do brania oleju w tych silnikach to powiem tak. Jeżeli nie jest zajeżdżony i dbasz (zmieniasz olej, filtry i lejesz dobre paliwo) to nie będzie Ci brało nic. Przejechałem prawie 40tysięcy km i nie wzięło ani grama oleju, albo były to tak małe ilości, że nie było widać.
Szczerze to trochę żałuję, że sprzedałem, bo auto było naprawdę fajne tylko nieco wymagające, ale to chyba każde jest wymagające jeżeli chcemy, żeby fajnie jeździło

Mam pytanie moze ktos sie z was z tym spotkal.... Mam maly problem podczas hamowania, a mianowicie przy dochamowaniu do 0km zalacza mi sie abs.... niewazne czy jest sucho czy mokro. mial ktos z was taki problem z abs??

A amory są okej? Na równej drodze się dzieje czy jakieś specyficzne warunki muszą panować. Sam ot siebie mi sie nigdy nie zalaczal, ale z wylanymi amorami owszem.

Amortyzatory sa ok. zdarza sie to caly czas na dojezdzaniu do skrzyzowania itp na rownej powieszchni jak i krzywej. Najlepsze jest to ze wyciagnelem bezpiecznik od abs a on dalej dziala.... Pozatym jak pada deszcz zalacza sie kontrolka od abs. A myslisz ze moze to byc spowodowane uszkodzona galka stabilizatora
??

Może ktoś wcześniej wymieniał przegub i jest inny pierścien od ABSu.

W ostatnich tyg. wpadlo co nieco do almery Niewiele bo sprzet zakupiony w norwegi ale jest:
- BarBost
- Subwoofer Andersona
- wzmacniacz 1000 w Denver
SPrzet nie z wysokiej polki ale robote robi




[img]https://images83.fotosik.pl/731/de5c59245bf4b484med.jpg[/img