[Sunny] N13 1.4 LX
: 2017-03-19, 02:07
Chciałbym pokazać mój wóz, którym jeżdżę już od 2 lat;
Rocznik 1990
Przebieg przy kupnie 138 tys.
Przebieg obecny 187 tys.
Silnik klasyka 75 KM, gaźnik
Wyposażenie całkiem gołe (brak wspomagania, choć kierownica nie chodzi ciężko, brak obrotomierza, jeden głośnik), choć było kilka akcentów z PRLu (radioodtwarzacz Unitra Wiraż 5 RMS475, wraz z głośnikiem Tonsila). ale dzięki temu nie ma co się zepsuć. Instrukcja obsługi z pieczątkami z Pol-Motu i Polmozbytu. Auto serwisowane od 20 lat w jednym warsztacie.
W czasie 2 lat użytkowania wymieniłem:
- drążki, tuleje i amortyzatory
- kompletny układ wydechowy (fabryczny skorodował)
- łożyska w skrzyni biegów
- świece i kable zapłonowe
- termostat
- uszczelniacz koła pasowego
- komplet opon (były 5-letnie Dębice Passio 2, są nowe Nokiany Weatherproof)
- zregenerowano przekładnię kierowniczą
- wykonano naprawy blacharskie tylnych drzwi, tylnego błotnika
- podwozie i profile zamknięte zostały zabezpieczone antykorozyjnie
wóz wymaga jeszcze pewnych poprawek nadwozia (popękany przedni zderzak, drobne poprawki blacharskie) ale poza tym jest w porządku. Drobne usterki naprawiam sam. z poważniejszymi jeżdżę do warsztatu z racji braku warunków (samochód stoi na ulicy).
PS; Chciałem zachować czarne tablice, ale jeszcze wtedy nie wiedziałem jak trzeba kombinować w WK żeby wymienili tylko sam dowód . Pierwsze białe tablice mi ukradli w nocy na parkingu, stąd wóz ma obecnie znów inną rejestrację
Rocznik 1990
Przebieg przy kupnie 138 tys.
Przebieg obecny 187 tys.
Silnik klasyka 75 KM, gaźnik
Wyposażenie całkiem gołe (brak wspomagania, choć kierownica nie chodzi ciężko, brak obrotomierza, jeden głośnik), choć było kilka akcentów z PRLu (radioodtwarzacz Unitra Wiraż 5 RMS475, wraz z głośnikiem Tonsila). ale dzięki temu nie ma co się zepsuć. Instrukcja obsługi z pieczątkami z Pol-Motu i Polmozbytu. Auto serwisowane od 20 lat w jednym warsztacie.
W czasie 2 lat użytkowania wymieniłem:
- drążki, tuleje i amortyzatory
- kompletny układ wydechowy (fabryczny skorodował)
- łożyska w skrzyni biegów
- świece i kable zapłonowe
- termostat
- uszczelniacz koła pasowego
- komplet opon (były 5-letnie Dębice Passio 2, są nowe Nokiany Weatherproof)
- zregenerowano przekładnię kierowniczą
- wykonano naprawy blacharskie tylnych drzwi, tylnego błotnika
- podwozie i profile zamknięte zostały zabezpieczone antykorozyjnie
wóz wymaga jeszcze pewnych poprawek nadwozia (popękany przedni zderzak, drobne poprawki blacharskie) ale poza tym jest w porządku. Drobne usterki naprawiam sam. z poważniejszymi jeżdżę do warsztatu z racji braku warunków (samochód stoi na ulicy).
PS; Chciałem zachować czarne tablice, ale jeszcze wtedy nie wiedziałem jak trzeba kombinować w WK żeby wymienili tylko sam dowód . Pierwsze białe tablice mi ukradli w nocy na parkingu, stąd wóz ma obecnie znów inną rejestrację