[ Patrol] Autobus Y61 by mały V8
: 2016-03-30, 19:03
Jakoś tak mi jazda Navarami się znudziła, więc postanowiłem na jakiś czas powrócić do "Parchola". I tak przeszło miesiąc temu znalazłem w ogłoszeniach zapuszczonego y61 w longu, po pierwszym lifcie 2004r. Auto idealne do ciężkiej przyczepy, jak i do przewiezienia rodzinki na jakiś wypad za miasto. A więc tak samochód na chodzie , przywieziony z Francji, mechanicznie super, ale estetycznie odrapany w koło i obity jak grucha. Farmer średnio umiał jeździć z przyczepą, więc tylne błotniki do lakierowania, na drzwiach kierowcy ktoś sobie wydrapał gwiazdkę gwoździem, , poza tym wszystkie poszerzacze i zderzaki do renowacji, bo rolnik musiał mieć psy które go bardzo witały , więc wóz odrapany jak stary skład PKP. Środek też zapuszczony, zapach krowiego łajna miesza się z wymiocinami , i starociem,dziurawy fotel kierowcy, ogólnie kibel. Rekompensuje to za to wyposażenie. Elektryczne szyby lusterka, klimatronik, skórzana tapicerka , elektrycznie regulowane i podgrzewane fotele. 4 poduszki, i co najważniejsze pełna blokada mostu i dodatkowa stabilizacja.
W założeniach nie będzie żadnych poważnych modyfikacji. Jedynie koło 33", metrowa listwa led przed atrapę, usunięcie lamp z tylnego zderzaka, i kilka pierdołek we wnętrzu które umilą podróżowanie. Ogólnie tzw. Bulwarówka do jazdy po mieście.
Auto zaraz po zakupie wyglądało tak:
I tak na pierwszy ogień poszedł śmierdzący środek. Wywaliłem wszystko do prania.
Rozmontowałem fotel kierowcy , obicie poszło do wszycia chorych elementów, a reszta w następnym tygodniu idzie do lakierowania.
Plastiki , też zdemontowałem do odświeżenia.
CDN.
W założeniach nie będzie żadnych poważnych modyfikacji. Jedynie koło 33", metrowa listwa led przed atrapę, usunięcie lamp z tylnego zderzaka, i kilka pierdołek we wnętrzu które umilą podróżowanie. Ogólnie tzw. Bulwarówka do jazdy po mieście.
Auto zaraz po zakupie wyglądało tak:
I tak na pierwszy ogień poszedł śmierdzący środek. Wywaliłem wszystko do prania.
Rozmontowałem fotel kierowcy , obicie poszło do wszycia chorych elementów, a reszta w następnym tygodniu idzie do lakierowania.
Plastiki , też zdemontowałem do odświeżenia.
CDN.