FORUM NISSAN ZONE

d3mox, widze,ze wiesz jakbys mial lub jezdzil czyms takim. Dobra niewazne olewka. Nie bedziemy sie klocic bo nie o to tutaj chodzi.
karol282, akurat przypadkowo wiem jakie ciezkie jest CA18DE No i porownanie slabe do Nissana,ale akurat takie auto zrobilem,mialem,jezdzilem i byl to moj dupowoz dlatego przytoczylem fakt. Tak jak pisales dobry kierownik i opona ogarna w wiekszosci sprawy. Oby tylko udalo sie dotrwac do konca SWAPa pomimo rzuconych k..ew i ch..ow w liczbie okolo jakichs 50 miliardow razy na dzien hehehe.Pewnie skonczysz szybciej ode mnie

silentbob, wątpię żebym szybciej skończył, w maxi jest jak nasr*** kabli i innych badziewi które tylko utrudniają życie przy przekładce, cóż metodą prób i błędów będę po kolei wszystko wyrzucał byle by się check nie zapalił


Wczoraj walczyłem ze świecami w VQ, wszystkie były bosch jakieś kupy dawno nie wymieniane przerwa między elektrodami szeroka jak wielki kanion nawet kolorem do tamtejszych skał podobne i auto dość mocno falowało, zamontowałem denso K20TT i jest ciutkę lepiej z obrotami. Cewki zauważyłem że były zmieniane prawie wszystkie prócz jednej która miała wymienioną tylko tubę na taką "no name" i przy wyciąganiu razem z gumką na końcu została na świecy... Maxi maniacy na forum wiedzą ocb. Dwie godziny wydłubywania ale udało się odratować tą rurke tylko gumka nie przeżyła ale udało mi się ją zastąpić inną i wszystko gra i buczy

Standardowo rozrusznik słabo kręci i czasem ma ciężko żeby zapalić, tak jak by kręci ale się przycina w trakcie, na szczęście wystarczy go zregenerować i nie ma tragedii z cenami części

Najbardziej martwię się rozrządem który zaczyna być słychać jak silnik się rozgrzeje jeżdżony od nowości na 5W40 totala a teraz 10W40 (poprzednik chciał zaoszczędzić).
Mam pytanie do Maxi maniaków czy jest szansa że tylko ślizgi są wyjechane i wystarczy je wymienić Cena ponad 600zł za kompletny rozrząd psuje mi plany dość mocno...

[ Dodano: 2015-05-08, 21:02 ]
Prace mozolnie kierują się do przodu, odpowiednie ustawienie silnika robiąc wszystko samemu jest mega mega wymagające ale po wstępnych przymiarkach udało się już wstawić łapę do skrzyni na odpowiedniej odległości, jutro rzeźba z łapą od rozrządu i później belka pod silnik co by go wypoziomować.

Czeka mnie jeszcze wymierzenie długości półosiek i wstawienie chłodnicy (od innego auta) oraz dokładne obczajenie jak poprowadzić przewody do niej (to już raczej przyjemności ). Co ciekawe udało mi się tak wszystko ustawić że praktycznie nie trzeba przerabiać drążka do wybieraka biegów

Największym zaskoczeniem dla mnie była skrzynia która okazało się że... posiada LSD mega mnie to ucieszyło bo bałem się o trakcję a wiem że chociażby w hondach na b18 szperunek daje sporo do prowadzenia się auta i trakcji na starcie

Wrzucam foto podglądowe z czasu przymiarki silnika

https://plus.google.com/photos/10220203 ... 4551374859

no widze ida prace do przodu. powiedz mi kolego ty swapa ogarniasz w swarzedzu?

"Mam pytanie do Maxi maniaków czy jest szansa że tylko ślizgi są wyjechane i wystarczy je wymienić Cena ponad 600zł za kompletny rozrząd psuje mi plany dość mocno... "

Raczej slizgi nie powinny być zjechane, prędzej napinacze mogą puszczać olej. 600 za rozrzad to na pewno nie oryginał, a pewnie zamiennik który montowalem u siebie w maxi, jeździłem dwa dni na nim po czym wyjalem i odalem - hałasowal. Kupiłem używany zestaw OEM i cisza była. Aczkolwiek nigdy nie wiadomo na co się trafi

majchrzok, tak tak w mojej mieścinie

MacGayver, coś czułem że te rozrządy dostępne w internecie to jakaś lipa, troszkę mnie uspokoiłeś jednak teraz pozostało szukanie rozrządu który organoleptycznie będzie najlepszy. Pompę wody kupię nową, doczytałem że GMB jest ok.

tym podpoznanskim? jak tak to musimy wpasc z ekipa na mini spot obadac temat na żywo: )

majchrzok, tak w tym podpoznańskim, pomyślimy nad mini spotem, na razie jest kupa roboty a czasu jeszcze mniej.


Dziś ukończyłem walkę z ustawianiem silnika, łapy od skrzyni rozrządu i belka pod silnikiem z dwoma poduchami siedzą już na miejscu Jutro patyki od biegów i mierzenie długości półosiek, jak dam radę czasowo to wypierdzielę jeszcze silnik co by pospawać łapy do końca tam gdzie nie mogłem dojść i zacznę przymiarki chłodnicy, jest od innego auta i trzeba będzie "ciut" przyciąć tu i tam

Generalnie koszta rosną w zastraszającym tempie, okazało się że firma w poznaniu która zajmuje się półosiami itp. odmówiła mi fuzji półosiek z maxi z tymi z sunnego "bo silnik ma dużo momentu i może je ukręcić" mowa oczywiście o spawanych półosiach...
Pozostało mi skorzystać z usług firmy " MOTOMAX" z Torunia i zacisnąć pasa w przyszłym miesiącu gdyż jedna półoś na zamówienie kosztuje 350zł a jak wiadomo są dwie....

Walka trwa, "coco jumbo" i do przodu

Jak jest szpera to na razie wystarczy jedna pół os

vixo, hehehehe można i tak na upartego, ale za bardzo to to nie pojedzie na jednej półośce


Dziś po przymiarce kolektora wydechowego od strony grodziówki okazało się że jest tak mało miejsca na zrobienie y-pipe'a że nie wiem jak go tam wpakuję...

Porobię jakieś foty bo słyszałem że mod\robota bez fot się nie liczy

karol282 pisze: Porobię jakieś foty bo słyszałem że mod\robota bez fot się nie liczy

Za stwierdzenie rzeczy oczywistych medali nie dają

Zielkq, a powinni, coś w stylu złotej łopaty za odkop


Wieczorkiem jak wrócę wrzucę świeże foty

gdzie jakies foto?

silentbob, czasami są takie sytuacje, że powrót do domu zajmuje dłuższą chwilę. Weekend z piątku na wtorek i te klimaty

Zielkq, heheh ja o tym,ale moze go przygniotla ta Vka pod tym autem hehehe

Niestety, brak czasu na robienie fotek, muszę walczyć przy aucie bo roboty jest od groma a robię wszystko od początku sam.
Komora silnika już jest ogarnięta, pusta póki co trzeba umyć silnik wymienić uszczelniacze rozrząd uszczelki sprzęgło i inne pierdy typu podstawka pod filtr itp.
Dziś wyrzuciłem zbiornik paliwa i wszystkie przewody włącznie z hamulcowymi, masakra połamały się przy demontażu...
Korektory z corsy już mam nowa miedź do tego i będzie ok ale to dopiero po dopieszczeniu podłogi, dziury są ale jak na 28 latka to i tak dobrze Skupiam się teraz na tym właśnie, czyszczenie ze starej konserwacji usuwanie rudzielca i wstawki tam gdzie dziury, ahh te stare japończyki.
Co mnie cieszy to to że w progach i ogólnie z zewnątrz nie ma dziur tylko spód podjedzony, trzeba ciąć metal i krzesać iskry

Także proszę o trochę cierpliwości, zdjęcia będą w bliżej nieokreślonym terminie

[ Dodano: 2015-08-25, 18:12 ]

Maszyna stoi, jednak nie będzie sprzedana, czeka na swój czas, trzeba się odkuć i nazbierać dodatkowych partsów, silnik jest na miejscu. Pozostała wiązka napęd, chłodzenie, paliwo, zawias (amory) i heble (big brake), do włożenia. Taki jest plan, niedługo foty, sory że tak to długo idzie.

A podłoga i kielichy już są zrobione, także z rudą mam spokój.

co tam się dzieje w temacie?

no wlasnie.Dzieje sie cos?

Póki co zbierane są finanse na dalsze prace, motoryna prezentuje się o tak :

FOTO

Jeszcze długa droga, może uda się że mój mały GTR na wiosnę zaryczy

Oż w pytkę będzie wozidło z 3.0 V6....

Najwazniejsze,ze naped juz siedzi. Moj stal ostatnio poand dwa miechy bo nie chcialo mi sie rozrzadu spiac i poskladac wszystkiego do kupy

Mój od dwóch miechów stoi i czeka aż jego pancio nazbiera kabone i się zajmie nim, już w lipcu silnik był na miejscu tylko trwały prace stricte blacharskie. Teraz łaciaty stoi i czeka

o w pytke, ale bedzie kot

Ta buda waży ok 1000 kg, wiec bedzie fruwać

bombel dokładnie to 960kg z e16i i automatem

Mam w planie utrzymać bądź nawet zejść z tej wagi przy jednoczesnym zachowaniu funkcjonalności i cywilnego wyglądu

Dorzucam parę fotek partsów które udało mi się już zmagazynować....











... na zdjęciach mamy oleum, filtry na płukankę oraz docelowy, filtr powietrza K&N, zapinki na maskę, flansze na wydeszek, uszczelki pokryw zaworowych, kompletny rozrząd, pompę wody, oem termostat i spiekowego ukręcacza półosiek

To jeszcze nie wszystko, większość części jest już na aucie a inne po prostu nie mieściły się na regał ...

Jak zakończę walkę z porządkami garażowymi to dorzucę zdjęcia reszty frutów

No nie powiem projekt pełen podziwu, chociaż ja ostatnio mam mocny pociąg do RWD, ale co tu dużo mówić będzie to jechało.... i do tego dźwięk V6

Pal to szybko i dawaj więcej zdjęć bo skromnie jakoś

Niewiele się dzieje przy aucie, brak czasu jest aż zniechęcający do rozpoczęcia jakichkolwiek działań... Ale, mały up się nadarzył



Jeszcze nie jest skończone, trzeba ożenić płytkę z gajgerkami i tunel ale podgląd jakiś jest, myślę że ten czarny carbon pasuje, nie rzuca się w oczy choć myślałem że będzie gorzej

Elegancko wyszło

Od razu pisze,ze w upaly bedzie sie odklejac.Bedziesz widzial jak robia sie bable. Mialem na poczatku taka folia oklejone plastiki w MLu i wiem co pisze. I zeby zaraz ktos nie wyskoczyl,ze zle bylo przygotowane. Tylko pisze,ze w upaly nie zdaje to egzaminu(moze wina folii) chociaz nawet jeszcze w miare wyglada jak na carbon. Lepiej polakierowac.

silentbob, a kleiles na zimno czy na cieplo?

Polecam hydrografikę