: 2017-09-18, 17:42
Dawno nic nie pisałem wiec zrobie małego up’a.
Od niepamietnych czasów szukałem drugiego błotnika w kolorze i rozsądnej cenie, w końcu się udało A żeby za szybko nie zminily się w sitko postanowiłem je troche zakonserwować. Na początek potrktowałem je od wewnatrz fertanem, nastepnie podkład reaktywny, podklad akrylowy i na to baranek w sprayu.
W moim magazynku leżały też nakładki progowe od P11GT niestety, kolor nie pasował, więc najpierw je przeszlifowałem, nałozyłem podkład do plastiku następnie 3 warstwy bazy i 2 kleru.
A ponieważ miałem zdjety przedni zderzak to dolna cześć, która była czarna potraktowałem tak samo jak nakładki progowe i przy okazji prysnąłem czarnym matem środkową kratkę. Na tylny zderzak niestety zabraklo bazy
W kalendarzu 2017 primera roniego miała żółte przeciw mgielne i tak mi sie to spodobało że tez zmieniłem kolor naklejajac folie.
A tak wygląda polakierowany i uzbrojony zderzak
Jak powszechnie wiadomo (z końca pierwszego postu) od dawna posiadam aluminiowe zaciski cztrotłoczkowe od nissana 300ZX Z32 N/A. Jakiś czas temu je wyszkiełkowałem i zakupiłem komplet uszczelnień, nowe tłoczki i elementy montażowe.
Nastepnie wysłałem je do specjalisty od lakierowania międzyinnymi zacisków (lakiernia ukleja)
Wybrałem się do firmy PizzaBreak która robi przewody teflonowe w oplocie na zamówienie i zrobili mi takie jakie chciałem na wzór oryginalnych, tylko z przodu dłuższe o 4 cm ponieważ przy pełnym skręcie oryginalne przewody zamontowane do czterotłoczków na adapterze pod tarcze 316 mm sie zaginały, oraz z inna końcówką bo w czterotłoczkach nie ma równej płaszczyzny co by mozna uszczelnić banjo.
Prysnąłem tarcze z Murano (stoczone do 316 mm oraz przetoczone bo nie wiem czy by nie biły) podkładem wysokotemperaturowym VHT co by nie rdzewiały.
Do kompletu jakiś czas temu udało mi się zakupić za 50 pln oryginalne klocki do 300ZX’a
Oddalem również felgi do regeneracji -kolor czarny mat, 2 trzeba było prostować
Tak to wszystko wyglada po złożeniu, hamuję sporo lepiej od serii ale dupy nie urywa, spodziwałem się trochę więcej
A bym zapomniał zamontowałem też spoiler na klape bagażnika. Długo myslałem czy wiercić dziury w klapie ale to tylko by przyspieszyło korozje a tej szczerze nie nawidzę więc postanowiłem ze przykleje tylko na klej do szyb. Zakupiłekm ten specyfik firmy boll i dodatkowo jakis podkład cereamiczny tej samej marki. Obawiałem sie czy to sie utrzyma ale jak na razie nie widac żeby miało zamiar odpaść, jak łapię za spoiler i próbuje go oderwać to buja się cały samochód i przy prędkości 200 km/h też nie odpadł:)
Od niepamietnych czasów szukałem drugiego błotnika w kolorze i rozsądnej cenie, w końcu się udało A żeby za szybko nie zminily się w sitko postanowiłem je troche zakonserwować. Na początek potrktowałem je od wewnatrz fertanem, nastepnie podkład reaktywny, podklad akrylowy i na to baranek w sprayu.
W moim magazynku leżały też nakładki progowe od P11GT niestety, kolor nie pasował, więc najpierw je przeszlifowałem, nałozyłem podkład do plastiku następnie 3 warstwy bazy i 2 kleru.
A ponieważ miałem zdjety przedni zderzak to dolna cześć, która była czarna potraktowałem tak samo jak nakładki progowe i przy okazji prysnąłem czarnym matem środkową kratkę. Na tylny zderzak niestety zabraklo bazy
W kalendarzu 2017 primera roniego miała żółte przeciw mgielne i tak mi sie to spodobało że tez zmieniłem kolor naklejajac folie.
A tak wygląda polakierowany i uzbrojony zderzak
Jak powszechnie wiadomo (z końca pierwszego postu) od dawna posiadam aluminiowe zaciski cztrotłoczkowe od nissana 300ZX Z32 N/A. Jakiś czas temu je wyszkiełkowałem i zakupiłem komplet uszczelnień, nowe tłoczki i elementy montażowe.
Nastepnie wysłałem je do specjalisty od lakierowania międzyinnymi zacisków (lakiernia ukleja)
Wybrałem się do firmy PizzaBreak która robi przewody teflonowe w oplocie na zamówienie i zrobili mi takie jakie chciałem na wzór oryginalnych, tylko z przodu dłuższe o 4 cm ponieważ przy pełnym skręcie oryginalne przewody zamontowane do czterotłoczków na adapterze pod tarcze 316 mm sie zaginały, oraz z inna końcówką bo w czterotłoczkach nie ma równej płaszczyzny co by mozna uszczelnić banjo.
Prysnąłem tarcze z Murano (stoczone do 316 mm oraz przetoczone bo nie wiem czy by nie biły) podkładem wysokotemperaturowym VHT co by nie rdzewiały.
Do kompletu jakiś czas temu udało mi się zakupić za 50 pln oryginalne klocki do 300ZX’a
Oddalem również felgi do regeneracji -kolor czarny mat, 2 trzeba było prostować
Tak to wszystko wyglada po złożeniu, hamuję sporo lepiej od serii ale dupy nie urywa, spodziwałem się trochę więcej
A bym zapomniał zamontowałem też spoiler na klape bagażnika. Długo myslałem czy wiercić dziury w klapie ale to tylko by przyspieszyło korozje a tej szczerze nie nawidzę więc postanowiłem ze przykleje tylko na klej do szyb. Zakupiłekm ten specyfik firmy boll i dodatkowo jakis podkład cereamiczny tej samej marki. Obawiałem sie czy to sie utrzyma ale jak na razie nie widac żeby miało zamiar odpaść, jak łapię za spoiler i próbuje go oderwać to buja się cały samochód i przy prędkości 200 km/h też nie odpadł:)