[Sunny] B12 Coupe '89 /zabytek/
: 2014-03-22, 23:08
Od jakiegoś czasu miałem ochotę sprawić sobie jakiś nieduży oldschoolowy dupowóz do rejestracji na żółte blachy, szukałem Hondy Prelude I gen. ale ceny ładnych egzemplarzy były zaporowe. Razu pewnego wrzuciłem zapytanie na mobile.de i trafił się ciekawy Suniacz. Ze zdjęć od razu mi się spodobał, widać było że niezniszczony. Wynająłem zatem autolawetę i heja do raichu. Stał sobie tam taki rodzyn na placu pośród dużo młodszych aut. W tej samej cenie miałbym 10 lat młodszego Lancera kombi z klimą, ale nawet na niego nie spojrzałem, wiedziałem, że Sunia musi być moja. Stan blacharski jak na 25-letnie auto był rewelacyjny, drobne miejsca do oczyszczenia i konserwacji. Wnętrze w stanie bardzo dobrym, fotele nie wytarte, fajne radio Blaupunkta z epoki. Mechanicznie wszystko sprawne, nie było się do czego doczepić. Dwóch poprzednich właścicieli to starsi panowie rocznik 1935 i 1959. Drobna korekta ceny w dół i hajda na lawetę. Wjechałem sam, pierwszy raz w życiu i od razu jak trzeba - dobry znak.
Podróż w obie strony zajęła mi cały dzień. Obecnie auto stoi w garażu i oczekuje na ukończenie procedury rejestracji, mam nadzieję, że bez problemu pójdzie na zabytkowe blaszki. Mam zamiar nim jeździć na codzień do pracy, a w czasie, gdy na drodze sól, będzie stał w garażu.
Do zrobienia obecnie jest:
- oczyszczenie i konserwacja progów i gdzieś tam jeszcze gdzie będzie trzeba,
- naprawa/wymiana sworznia zawiasu w lewych drzwiach (opadają)
- polakierowanie dolnej części lewych drzwi bo opadły tak, że tarły o błotnik,
- przykręcenie śrubki w boczku drzwi lewych,
- podłączenie i przykręcenie nowej anteny bo stara była ułamana (już zamówiona z demontażu),
- płyny, oleje, filtry itp,
- sprawdzenie kompresji silnika, stan elementów zawieszenia, wydechu itp.,
- może kiedyś założę centralny zamek na pilota
Więcej zdjęć wkrótce.
Podróż w obie strony zajęła mi cały dzień. Obecnie auto stoi w garażu i oczekuje na ukończenie procedury rejestracji, mam nadzieję, że bez problemu pójdzie na zabytkowe blaszki. Mam zamiar nim jeździć na codzień do pracy, a w czasie, gdy na drodze sól, będzie stał w garażu.
Do zrobienia obecnie jest:
- oczyszczenie i konserwacja progów i gdzieś tam jeszcze gdzie będzie trzeba,
- naprawa/wymiana sworznia zawiasu w lewych drzwiach (opadają)
- polakierowanie dolnej części lewych drzwi bo opadły tak, że tarły o błotnik,
- przykręcenie śrubki w boczku drzwi lewych,
- podłączenie i przykręcenie nowej anteny bo stara była ułamana (już zamówiona z demontażu),
- płyny, oleje, filtry itp,
- sprawdzenie kompresji silnika, stan elementów zawieszenia, wydechu itp.,
- może kiedyś założę centralny zamek na pilota
Więcej zdjęć wkrótce.